Ktoś powinien już walnąć jakąś petycję. ;)

To może jakaś ankieta w stylu:

- będę grał na EU
- będę grał na US
- mam pre-order EU
- mam pre-order US
- jeszcze nie wiem

Przynajmniej będzie jakieś rozeznanie Nie wiem jak będzie na WAR, ale w LotRO, jak już wcześniej wspominałem (grałem na US), nie było tak, że nie było ludzi, tym bardziej, że tam nie tylko ludzie z US grali - było dużo Polaków, Czechów, Włochów. Pewnie tu będzie podobnie.

Mała zmiana tematu. ;)

http://pl.youtube.com/watch?v=Sa6zafw0x8c

Goblin na wilku > all. Ta rasa jest przechuj.

Co do US to primetime jest między 2 w nocy a 8 rano naszego czasu i jeśli ktoś myśli o poważnym graniu musi o tym pamiętać. Ja niestety wysiadam, nie mogę już sobie pozwolić na granie do 6 rano.
Mam wielką nadzieję, że Mythic/EA wymuszą na GOA poważne podejście do pracy inaczej będzie jak teraz, 13h serwery leżą i zupełna cisza, żadnego postu ,zlewka totalna.

V.

Petycje do EA "Zrobcie cos z GOA, albo spadajcie".
Ze tez takiego partnera biznesowego sobie wynalezli :<.

No muszę się zgodzić aczkolwiek moim zdaniem wilk to bardziej do orca pasuje. Szkoda, będę musiał jeździć na świni

Viracept no ale z drugiej strony pomysl jaki to bedzie fun zdobywac keepa bronionego ... tylko przez npc

Nie mam zamiaru nikogo bronic, ale czy pamietacie, ze to jest beta ? I ta krytyka o to, ze serwery leza przypomina mi troche awanture jaka zawsze mozna zobaczyc przy okazji PTR w WoWie. Wszyscy zaczynaja najezdzac na Blizza, ze nie ma premadow, ze serwy nie dzialaja itp. A nikt nie pamieta, ze oni nic nie musza, ze PTR sa tylko dodatkiem i pojsciem na reke graczom.

Podobnie z beta... Ludzie to nawet nie jest jeszcze open beta! Chyba normalne, ze caly czas cos sprawdzaja, wlaczaja, wylaczaja, testuja jakies rzeczy techniczne itp. Juz nie mowiac o tym, ze na poczatku robisz accept umowy, ze beta w kazdej chwili moze byc przerwana czy zakonczona.
I nikt normalny nie bedzie sie pieprzyl zeby ludziom uzasadniac kazde polezenie beta serwerow. Bo jest oczywiste, ze tak sie dzieje.
A tutaj widze, ze ludzie nie dosc, ze graja za darmo to jeszcze narzekaja i lamentuja na bete. Najlepiej jakby beta dzialala jak gotowa gra i jeszcze nie trzeba bylo placic.

Jak po premierze beda tego typu problemy to wtedy sie mozna bedzie martwic.

Sa powody, w USA przygotowuja sie do open bety ( podobno od 18 sierpnia bedzie ), ktora u nas moze bedzie kiedys tam, jak sa problemy to maja info natychmiast, a zjebana GOA nawet nie potrafi dac info zeby sie pocalowac w dupe bo maja weekend.
GOA wlasnie stawia serwery, nie maja strony rejestracyjnej, nie testowali nic z tym zwiazane, a gra ma wyjsc podobno za miesiac.

Za mozliwosc gry na "opne becie" kazali sobie placic, wiec mozna wymagac przynajmniej informowania co i kiedy.

od 18 ma byc mozliwosc sciagania klenta. czyli OB w USA pewnie za jakis tydzien.

nie dadza rady to przypuszczam, ze bedzie niezla zadyma.
bo ja sam bede codziennie wysylal maile do mythica z pytaniem kiedy cos z tym zrobia.
boli mnie tylko, ze jak na razie nie bardzo jest gdzie wylewac placze i zale.

Pójście graczom na rękę? Ty chyba żartujesz? Gdyby nie to pójście graczom na rękę to takie firmy z takimi projektami dawno poszyłby z torbami. Dzięki takim "pójściom graczom na rękę" później jest o wiele, wiele mniej błędów. Tak gwoli jasności - open beta to tylko jeden z chwytów marketingowych. Udowodnić jak nie wierzysz? Premiera gry 18 września tak? Open beta zaczyna się po 7 września tak? I co niby firma ma przez te 10 dni zrobić skoro w ten czas trzeba wliczyć wytłoczenie płyt (wcześniej trzeba przygotować master dysk, który oczywiście też musi być przetestowany), przygotowanie instrukcji (ew. ostateczne poprawki) i inne sprawy, których nie było można wcześniej załatwić. Open beta to już praktycznie 99,99% gotowej gry powinno być zrobione, szczególnie gdy ma ona potrwać parę dni.

PS.
Zapomniałem o early access! Czyli de fakto wszystko musi być gotowe nie na 18 września tylko na 14 września - jeszcze mniej czasu na open bete, poprawki tip.

Jest jeszcze jedna mozliwosc, jak juz duzo ludzi kupi preordery to dadza informacje ze z przyczyn technicznych w europie premiera odbedzie sie pozniej, zrobi sie mala zadyma ale wszystkim przejdzie po paru dniach bo beda siedziec na open becie, ktora na dzien dzisiejszy wynika ze bedzie trwac siedem dni.

Zapomniales chyba, ze USA juz wszystko zaczyna ruszac, Mythic daje info o tym, ze cos lezy, ze bedzie lezec itd.
GOA ma wszystkich w dupie, nikt nic nie wie, a ich strona WWW traci profesjonalizmem 10 latka ktory chcial przyspanowac..

Trzeba pamietac jednak ze opoznienie wyjscia gry w europie to strzal w stope GOA oni raczej wydadza szajs byle wydac nie opoznia. Ciekawe co na to GamesWorkshop im tez powinno zalezec szczegolnie w europie duzo osob bedzie gralo bo to Warhammer a nie ze chodzi o MMO.

Oczywiscie, ze PTR's w WoWie to jest pewien bonus dla graczy. Po pierwsze nie musisz nawet miec konta oplaconego zeby zagrac w PTR, a po drugie nigdzie Blizz nie powiedzial, ze bedziesz sobie mogl grac wyepixowana postacia na 70, ze wszystkimi bajerami mountami 280 itp.
I naprawde oni testuja wewnetrznie kazdy patch dlugo i nikt nie opiera sie na test realmach, bo moze jakies 3% ludzi tam wchodzi testowac, a reszta ludzi tam jest tylko podniecona mozliwoscia zagrania za friko nowa klasa na 70 w super gearze jakiego nigdy w grze nie zdobeda.

ps. nic nie pisalem o open becie. wiadomo, ze gra musi byc juz wtedy prawie gotowa

Odpowiedz jest jedna. Trzeba zrobic petcyje, zeby GOA odciagnieto od koryta .

simo: o czym ty pieprzysz? Gówno nas obchodzi WoW tutaj.
Tu chodzi o fakt, że GOA sobie nie radzi z utrzymaniem gry - póki co w fazie beta. Do premiery pozostał miesiąc. A potem co? Fail w Europie, sukces w US?

Kassei: pamiętasz Eclipse serwerek? To był US.
Całość rozchodzi się o to, że jeśli spora grupa EU wepchnie się na 2-3 serwery US to będzie to grywalne w naszym primetime. Do tego w nocy dojdą ciekawe konflikty pomiędzy EU i US. Ja też nie siedzę już po nocach

Widzę, że nie masz pojęcia o testach. Najlepiej zatrudnij się w CDP lub Techland na praktyki to wtedy możemy podyskutować, bo tak nie widzę sensu. Wewnętrzne testy na 15 konfiguracjach kompów przy praktycznie zerowym obciążeniu sieci itp. itd.

Ja raczej bym wolał ludzi Mytica bedacych w europie i kontrolujacyhc GOA. Bo jak ich wyrzuca to nie jest tak łatwo znalesc nowa firme to za duzo zachodu po 2 nikt nie wie jaka umowe maja.