Vitality Points z Lv 4 na LV 3 w 15 minut spadło, a z LV 3 na LV 2 w minut 30...

Czy może mi ktoś w skrócie napisać o co chodzi z Kamaloka i instanced dungeons? Czy do tego trzeba quest? I czy samemu można ganiać po takim dungeon`ie? Np interesuje mnie Gludio Castle Town: Bathis (levels 18-31). Czyli idę do NPC i teleportuje mnie tam na określony czas? [mam zabrać "zapasy" itd]
Pozdrawiam

Odnośnie nowej kroniki to mnie autentycznie wzruszyło:

- totalna zmiana polityki - z gry gdzie o Twojej wartości stanowiło ciężko wyfarmowany gear, L2 staje się zabawą gdzie nacisk kładą na fun, a nie kasę

- vitality points jako narzędzie wspierające tzw/ normalnych graczy (czyt niebotujących)

- przesunięcie cgrade jako taniochy dostępnej w sklepach

- buffy na newbiesów do 62 lvl (rofl). Bo ja kurwa pamiętam czasy, kiedy NSsoft oficjalnie ogłaszało że jakis gracz osiągnął super duper level 60 (sic!)

To są naprawdę duże zmiany. Przynajmniej dla mnie.


PS. I jeszcze jedna sprawa. Amerykanie przestali grać w L2. Jedyne serwery z statusem Heavy to Luna i Teon.

a ty myslisz ze kto gra na teonie i lunie, amerykancy i ruscy

Mógłbyś rozwinąć ?

Rozwinął w punktach poniżej tego co zacytowałeś

Jakby Arkadek z tych trzech kolejnych zdań zrobił podpunkty do pierwszego to uznałbym to za rozwinięcie ;p

A i tak nadal nie widzę tego nacisku na fun - po prostu ułatwili levelowanie dla lowbies i solo. Średni fun imo. A kasa i tak liczy się najbardziej. Ceny na Teonie są najwyższe od wielu miesięcy.

Lokki co do cen na teonie to warto jeszcze kupic cos na bartz i przetransferowac na teon?

Kurczę ja się średnio orientuję bo dawno nie grałem i "nie czuję rynku" jeszcze ;p Pm Ridah imo. Jak będzie miły to ci pomoże Tyle, że to burak, więc nie wiem .....

Ewentualnie, zrób postać na Teonie, oblukaj rynek i pogadaj np. z Pellegri (Fuma) czy Zoją (Montezuma).

Odnośnie rozwinięcia tematu. Niekrywajmy, aby nakopac komuś w dupę w L2 trzeba mieć przede wszsytkim czym nakopać. Kiedyś na samym początku gry aby dostać dobry gear do nakopania (np wypasiony Tarbar ) trzeba było naprawdę się napocić. Na dokładke łatwo było go stracić, vide:

- możwliość dropa on death
- masowe trainy na playerach

Nie było czegoś takiego jak buffy dla newbies, w sklepach nie było żadnych topD itemów, o setach nie wspomnę.

O tym że expienie było wyzwaniem:
- penalty na mobach z poziomem niższym od twojego
- chujowy bonus do party
- zero ziółek
- zero bufów dla newbies
- wtf vitality point????
też nie wspomnę...

Z perspektywy dnia dzisiejszego, uważam że gra się dużo łatwiej i przyjemniej, nie trzeba się tak straszliwie pocić... Kiedyś trzeba było ciągle myśleć o kasie na gear - teraz praktycznie można mieć fun z top gearem już za grosze ( common items )

Polecam przenosiny overenchanted items. W jednym itemie mozna zamrozic duzą kasę (ja przenioslem TopC Duals +10)

ps> spare comments - 100 mln to dla mnie duża kasa :-0)

OK. Kilka dni pozniej i wiele godzin testowania w plecy.
I nadal podtrzymuje moje zdanie. Jakie? Ze Vit system jest o kant dupy rozbij.
- losowy (ponad 30h offline i 0 doladowania, w tym samym momencie ludzie po 8h off maja o 2 paski wiecej itp.)
- niejasny (nikt nie wie na jakich zasadach odbywa sie ladowanie, jak sie NPRAWDE odbywa rozladowywanie - grajac w party ludzie na podobnych lvl, dostajacy podobny exp rozladowuja sie z calkowicie rozna szybkoscia)
- skierowany nie do tych co trzeba (zaden normalny gracz nie bedzie w stanie naladowac Vit powyzej lvl 2, sorry, ale po 4 latach w tej grze "casuali" i "RPerow" jest zdecydowana mniejszosc, najwiecej jest ludzi grajacych REGULARNIE i nie przez 1-2 buff rundy raz na 3 dni).
- zrobiony typowo po NC-softowemu (czyli jakby pijany kowal sie bral do neurochirurgii)

Znalazloby sie pewnie wiecej, ale nie chce mi sie wytezac pamieci, mam tego dosc z pracy i bez L2.

to rzeczywiscie dziwne, gram co dzien okolo 1-6 h ( vitality nie spadlo mi ponizej 250%), w piatek, sobote okolo 6-12 (spada do 200%)

vit bylby fajny jakby wplywal na ilosc expa z rb a tak nie jest :<
<--- RB farmer

Mi vitaliy ładuje sie przez okolo 20 godzin do drugiego levelu, po czym po mniej wiecej godzinie zabawy ląduje na zerowym poziomie.

wczoraj rzeczywiscie krotko gralem, bo zrobilem kamaloke i pozniej rifta (nie zeszlo mi z 300%)
ale przed wczoraj gralem jakies 4h i jak konczylem mialem napewno 250%
moze to jest zwiazane z tym, ze mi do zera vitality nigdy nie schodzi

w rifcie solo (ok. 140k expa za moba na vit3, 100 na vit2, 70 na vit1, 56 na vit0) vitality z 3 do 0 spadlo mi w 25minut. wiec moze to jest uwarunkowane iloscia expa ktore sie dostaje podczas expa ;p no ale 0.2 na 79 w 20min nabilem lol xD

0,2% na 79 w 20 min? pfffff w dobrym party na green spocie w hb sie robi tyle na vit 0 >_>

ta, ale on to robil solo, bez party. Rift ftw

to transfernij sie na bartza razem ze swoim party i wejdz na HB.