Gdzie tam tyranidow widziales?

Na tle nieba leciały spory z Hive Fleet.

Wprost nie ma tego powiedziane ale można się domyśleć.

Wogole DoW2 sie swietnie zapowiada. Zwlaszcza, ze to jedyny ciekawy rts na horyzoncie.

Zaraz cie fanboie starcrafta zlinczuja.

Tyranidzi są, a raczej nadlatują na co wskazała eldarka.

Jesli chodzi o film to najlepszy jaki widzialem w zyciu z filmikow tego typu.
Poprostu.... genialne.

http://www.gametrailers.com/player/38613.html


Ja wygrywam, ty przegrywasz

zapamietaj jedno , space marines niszcza wszystko , space marines nie umieraja a czego nie zniszcza space marines to przychodza sisters of war i tez to niszcza

Zwracam honor, xenos jednak sa.

Splona razem z heretykami. Czego nie zniszcza space marines, zniszcza space marines, albo bombardowanie orbitalne.

Uh, panie Spejs Marynes...a w poprzednich częściach nie było xenos ? A Orki, eldarzy, tau etc. to pies ?

<You have failed at role playing>

Czepiasz sie, i starasz sie podwazyc autorytet SM, co jest samo w sobie herezja, bez znaczenia czy masz racje czy nie. Plon! ;]

Kto? Sisters of War? Aaa...Witch Hunters

A propos Space Marines

Toporne, efekciarskie i puste. Jeden Space Marine vs hordy wrogów? Nie to uniwersum. Jeszcze możnaby zrozumieć gdyby grało się członkiem oddziału, ale ja tu widze same solo akcje. O_o

Fejk. Chyba że jadą bez licencji GW.



Nie obraź się, ale nie sądzę żebyś miał większe pojęcie o tym uniwersum

Wystarczająco duże, by stwierdzić, że przy tych wszystkich milionach osób walczących w armiach na tysiacach światów rozsianych po całej galaktyce (galaktykach?) skupienie się na jednym space marine który w pojedynkę wycina hordy wrogów to nie najszczęśliwszy wybór.

I nie chodzi mi o to czy ma szanse czy nie.

A jakieś WH40k książki ty czytał ?

Wstęp do instrukcji obsługi z Dawn of War i pierwszego dodatku chyba. Możliwe, że coś więcej, ale nie pamiętam.

Polecam serię Gwiezdnego Wilka, tam zobaczysz jak można zrobić fabułę kręcącą się wokół jednego Space Marines.

A oczywiste chyba jest, że to był raczej pokaz możliwości tej gry (czy co to tam jest), silnika (jeżeli to gra) czy gameplay'a (j.w.).

Jako, że robi to THQ to ani fejk ani bez licencji. To jakiś early build, aczkolwiek po kilku zmianach może być nawet odprężające.

Jak na razie, widzę, że jest dosyć wierne lore (oprócz tego nieszczęsnego boltera) i pod względem graficznym nie mam nic do zarzucenia.

Poczekamy zobaczymy.