Dluga, obiektywna i swietnie napisana, przez betatestera z bardzo dlugim stazem i osiagnieciami, recenzja WAR-a. Podnosi kilka niepokojacych punktow, o ktorych wczesniej wspomnialem.
http://www.warhammeralliance.com/forums ... hp?t=62989
Jak pisalem wczesniej na pewno poprawiona musi byc szybkosc combatu, musi miec bardziej instant feel jak WoW, plynny, miodny. To w koncu jest istota gry, jej serce i niezaleznie jak piekny/wielki/bogaty bedzie swiat, co bedzie w nim do robienia, to jesli combat bedzie zly, ktory jest przeciez kluczowa sprawa, bo na nim opiera sie RvR i cale PvP, to gra nie odniesie sukcesu.
Zgadzam sie tez z autorem w kwestii contentu. Narazie to wyglada na swietna i przejmna gre, ale na... pare miesiecy. Na endgame jestes ograniczony do T4, bo gdzie indziej zrobia z ciebie kurczaka, i powtarzasz te same keepy, siege, rvr caly czas. Owszem w WoWie tez powtarzales BG's czy Areny, ale jaki ci sie znudzilo mogles isc na swietne PvE, ktore tu istnieje w sladowej formie, zrobic jakis crafting, rep grind czy cokolwiek. Tu craft profesje sa raptem dwie i srednio dzialajace.
A chyba celem jest konkurowac z WoW-em czyli zrobic MMO, w ktore bedzie sie gralo dlugie lata.
Licze na ta gre i trzymam kciuki aby autorzy zdawali sobie sprawe z tych niedociagniec. Czeka ich wiele pracy aby po kilku miesiacach od realese player base nie zaczela sie kurczyc. Na dodatek tego wychodzi Wrath.