a nie czasem tak ze wystarczy miec 55+ na dowolnym serwerze?

i tbh zjebali z tym... mial byc jakis epic super imba quest... pozniej oglaszali ze nie chca by byl jednak taki trudny, a pozniej totalny nerf z wymaganiami typu postac na 55lvl... wth -.-

Blizzard sam mówi że coraz bardziej idzie w stronę casual friendly , co imo jest dobrym posunięciem z ich strony, więc obniżają tez wymagania.

przeciez to jest nowa klasa w grze nazwana od niechcenia omylkowo hero class wiec bez podniet

Właśnie najlepsze jest to, że to dobre rozwiązanie mimo tego, że wielu osobom się nie podoba. Blizz i tak wyjdzie na swoje.

dlatego coraz ciężej znaleźć cel farmy. wszystko jest tak łatwe że żal poświecać czas na zdobycie rewardu

moim zdaniem 40 osobowe rajdy i farma 1 epica przez 2 miesiące była lepsza niż farmienie 5 epiców na tydzień.

ok farmiło się tyle samo czasu (ogólnie) ale jakby cel był dostojniejszy

Tylko, że więcej radochy mialem po dorwaniu po 8 miesiecznym lazeniu do MC i zbieraniu dkp Azuresonga na magu niż wyfarmienie "n-tej" czesci s3 czy s4...niby to fiolet i to ale jakos tamten mnie nieziemsko cieszyl te wogole

ja ostatnio sie podnieciłem itemem jak po 2 miechach w końcu wypacły mi buty jako ostatnie 8/8 might set - to było w 2005, wtedy umarło we mnie podniecanie się itemami. już nawet w bwl nie potrafiłem się wzniecać T3

oczywiście grałem dalej ale bardizej altami i nowymi klasami aż do dziś bo zbieranie itemów mnie nie rajcuje

W BWL było T2 desh.

a racja Wrath to było T2.

i jeszcze raz pamiętam się wznieciłem taką halabardą z ZG ale sprzedała mi się do vendora

No ale wy nie jestescie Casualami
A ja tam sie rajcowalem s3 shoulderami jak wkoncu dobilem ratingu i zapewne s4 tez mnie uciesza

może gram dużo ale od TBC nie widziałem nic poza kara i pierwszymi bossami w BT i SSC. praktycznie zero rajdowania tylko heroici i kasa

szczerze mówiąc w becie nie widze komplentnie niczego co mogłoby mnie skusic do grania, tbc mam frozen a tego dk chyba nie dam rady lvlować.
przenisłem sobie w ostatniej chwili rogala 70 wiec może popróbuje go w becie - fajne ma te ostatnie talenty

wszystko zalezy od tego ile sie danej grze poswieca i jaki sie ma w niej cel. Desh - po > 100days played gra zazwyczaj traci na uroku. A wow pod tym wzgledem jest wyjatkiem ( nie jedynym oczywiscie, ale jednak), gdzie nadal czesc ludzi chce w to grac, nadal jest co robic, nawet gdy ktos gral nonstop hardcore. Oczywiscie przychodza chwile zwatpienia, ale ... ciezko odmowic wow uroku, choc na razie w niego nie gram ( czekam na dk yay)

A ja tam się będę dziś o 2 cieszyć jak sprawie sobie shouldery s4 . Wcześniej się cieszyłem z macki s4 .

Ktos z bety wie moze gdzie jest najblizszy trainer leatherworkingu, do ktorego da sie dostac na lvl 71?
Chcialem zobaczyc co tam jest nowego, a quest do dalaran jest podobno od 74 a nigdzie indziej nie widzialem tego trainera (jedynego ktorego nie ma w warsong hold..)

To fakt że pre-TBC było fajnie , rajd instance były naprawdę rajd a nie że teraz PUGują BT u mnie na servie -_- , no i te epicki , pamiętam 50 runów na Onyxie po T2 hełm dla rogala to było coś a teraz, cóż to było i nie wróci ponieważ Blizzard chce żeby więcej niż 5% populacji zobaczyło cały content.

Ja mam w tej chwili jakieś 700 dni played na wszystkich postaciach , i tez jak Desh latam głównie altami mając największy fun z niższych bracketów w BG ( nie twinkami)

Co z tego ze pugi robia BT ? Nie kazdy ma tyle czasu wolnego ja Wy , ze moze sobie spedzic na rajdzie 5-6godzin dziennie.

Nie mam nic przeciwko , ze bossi w instancjach bywaja trudni do zabicia , ale robienie z nich iscie olimpijskiego wyczynu juz nie jest takie zabawne i przynosi jedynie frustracje. Blizz na tyle spopularyzowal swoja gre , ze posiada mozliwosc zatrudnienia wiekszej ilosci pracownikow , ktorzy beda odpowiedzialni za tworzenie nowych obszarow do zmagan.

Wyjdzie Wotlk , beda nowe questy,itemy,instancje,rajdy .. przynajmniej kazdy bedzie mial mozliwosc zobaczyc to co blizzard stworzyl , bez obawy , ze aby zabic X bossa bedzie musial poswiecic miesiac zycia non-stop napieprzania jednego i tego samego.

A i tak za dwa do czterech miesiecy po premierze wyjdzie patch z dodatkami..

700 dni played... biorac pod uwage, ze grasz 10h dziennie, to ... jakby ci to powiedziec chyba grasz na 4 kontach na raz, inaczej premiera wowa miala miejsce 6 lat temu...

Utworzylem konto 11 February 05 02:34 CET i gram praktycznie codziennie w tym przez wekszosc czasu naprawde duzo godzin dziennie a nie wiem czy udalo mi sie zrobic wiecej niz 300 dni

wszyscy wiedzą że gram dużo a mój warrior ma jedynie 111 days played.
w sumie mam mniej niż 200 dni od lutego 2005

tak licytujcie sie kto jest wiekszym nolifem.