Jesli istnieje wilkolactwo to czemu nie wampiryzm ?
Mozna by sie nim zarazic chocby poprzez zagryzienie przez jakis specjalny gatunek nietoperza/juz przemienionego czlowieka. Swiatlo dzienne oczywiscie wampira zabija, a od czasu do czasu on sam musi sie pozywic. Wprowadziloby to dosyc ciekawy, moim zdaniem, motyw polowan na wampiry .
Czatowanie w blasku ksiezyca ze srebrnym mieczem w dloni. Pelne napiecia oczekiwanie krwiopijcy. Albo przeczesywanie jaskin w poszukiwaniu leza. Brrr....

P.S Pomarzyc mozna
P.P.S Podalbym wiecej szczegolow jesli projekt by przeszedl chociaz wstepnie. W co watpie .

Nie wiem tylko jak sobie wyobrazasz ta smierc od slonca... "nastaje swit", i logout zeby nie zginac? Czy trzeba sie bedzie chowac w trumnie? I taki chyba by mial non stop crima od zagryzania ludzi... Mozna sciagnac pare pomyslow z "Wampira", wprowadzic gildie i byloby super.

ta wystarczylo by siedziec po cimku w domu

Ten topic nie ma sensu gdyz:
1. wampiry byc mialy ale przynajmniej narazie nie beda
2. pomyslow jest dosc sporo a ogolny ich charakter i sposob grania jest juz calkiem skrystalizowany.
3. gdyby wprowadzone byc mialy to dopracowanie pomyslu potrwa krotko.
4. byc moze niekoniecznie byscie sie o ich wprowadzeniu dowiedzieli "odgornie" bo to tez jeden z pomyslow takich bardziej vtm'owskich - stworzenia "podziemia" wampirzego, a nie jawnej ogranizacji ludzi z murderem jak w przypadku banitow.
5. z tego co mowil Robert to zrobienie wampirow zajelo by kilka dni ktorych w danej chwili nie ma. Z checiami nie wiem jak jest ale zwykle jest kiepsko. Tym bardziej ze bardowie w danej chwili maja najwieksze szanse na dopracowanie wiec wampiry odeszly na plan dalszy badz daleki.
6. ew. wprowadzenie bylo z tego co wiem rownolegle z kaplanami, jako przeciwwagi dla wampirow. Kaplanow widzieliscie? nie

to tyle. eot ;-[.. . .

^^o^^
----------------
zarliwy wampirek
----------------

Ja proponuje klatwe zaby. Zamieniasz sie w zabe kiedy pocaluje cie ksiezniczka

Wlasnie o taki underground mi chodzilo
No nic, pozyjemy - zobaczymy

Aaaaa... krwwwiiiiii...... ale zamiast instant martwicy po wyjsciu sloneczka lepiej wyzerowanie regeneracji cech. I krew... butelkowanie jej.. morderstwa popelnione z laknienia ("do banku nie zdaze a jak zaraz nie wypije to zdechne..") itp

tylko pamietajcie ze w krwi ziemniaka jest za wiele alko...

Taak, juz sobie wyobrazam te kegi z krwia

do naszej wsiiiiiiii przylecial poduszkowiec
do naszeej wsiiiiiiiiiiii...
i zatankowal do pelna 98 oktanowe B rh+

za duzo Blade & Blade2 :>

jakiego blade & blade 2???
ja tam zdecydowanie wole hellsinga znacie może?
albo vampire hunter d, tam jest super klimat i jakie piękne sceny
strasznie stary wampir wkurzył się na jakiegoś człowieka i rozsadził mu głowę miodzio. polecam wszystkim fanom anime i nie tylko

No ale jak to sobie wyobrazajcie moze cos zaproponujcie? np jak stac sie wampirem? moze cos sie uda zrobic kto wie.
I co bedac wampirem w dzien byscie woguyle nie pojawiali sie na powierzchni? wkoncu sloneczko szkodzi zdrowiu ( a wampirow w szczegolnoci )
Pozzd.

naprawde można dać jakieś własne propozycje??? jak tak to mam pare...

mysle ze
uważam że aby zapobiec staniu się wampirem po zagryzieniu przez takowego powinno się iść po ożywieniu do jakiegoś specjalnego healera aby przepędził on klątwę.
zajęcia dla wampira w czasie dnia? no a co zazwyczaj robią wampiry za dnia? jedne śpią inne robią coś dla siebie, np: ćwiczą efektowne wejścią żeby mieć czym zaskoczyć wieśniaków nocą.
mogła by powstać jakaś gildia łowców wampirów... do której mogły by przynależeć niektóre wampiry, można wykorzystać pomysł ze sprzedażą krwi w buteleczkach.
no i wte4dy nie każdy krwiopijca miałby crima. mogły by powstac specjalne kapliczki dla wampirów, tak jak to jest w przypadku banitów. zamiana w nietoperka obowiązkowo.
to że krwiopijcy gineli by od promieni słońca nie musiało by być jakąś niedogodnością mogło by wnieść dodatkowy smaczek do gry a poza tym musiało by być kosztem jaki ponosiły by wampiry za to co robią nocą... tylko że uważam że nie powinno być tak że wraz z pojawieniem się informacji o nadchodzącym świcie wampir by zdychal, może jakaś utrata hp a śmierć dopiero kiedy niebo całkowicie się rozjaśni?

uważam że aby wampir nie został scigany przez straz to mogl by chociaz zrzerac jakies zwierzatka , nie zaspakajal by w ten sposob glodu w calosci ale przynajmniej mogl by przetrwac, jak w wywiadzie z wampirem

a wedlug mnie... za duzo sie Hellsing'a naogladales Elan...
a poza tym to moj glowny pomysl brzmi tak: co do swiatla dziennego, powinno byc tak ze wampir moze przejsc w postac eteryczna... wpisuje komende, *pach*... i jest duszkiem... powiecie pewnie ze to glupio by bylo jakby walczyli kolesie sobie z wampirem, chca go utluc, a ten nagle zmienia sie w duszka i do widzenia...

A ja proponowalbym system, jaki jest na Oblivionie. Jest tam to dobrze rozwiazane:
1. Wampir ma taki przedmiot jak 'a vampire stake', taka krotka wlocznia o kolorze valoritu albo bloodrocka (magnetytu). Podchodzi ona pod fencing i powoduje, ze po kazdym uderzeniu z ofiary wyplywa krew. Ofiara moze byc czlowiek, jak i zwierze. Jesli ma sie butelki, ta krew mozna nalac do butelek.
2. Krew, wypita z buteleczki, leczy wszystkie obrazenia jakie dostal wampir. Jednakze, spijanie krwi jest potepianie przez ludnosc, wiec za kazda buteleczke wypita wampir dostawalby krima.
3. Wampir ma standardowo 20 AR, z jego 'racial items' ma go okolo 34, a te itemy to vampire shoes, vampire pants itd...
4. Na Oblivionie wampir, ktory ma duzo magery i duzo tailora moze tworzyc magiczne ubrania, przeznaczone tylko dla wampirow. Do ich 'zbudowania' trzeba miec 60 tailora, 60 magery i scroll 'Magic Reflect'. Ja bym tu proponowal nie faworyzowanie wampirow jako krawcow. Dobrze by bylo, jakby np. kowale wampiry mogly tez robic jakies specjalne zbroje... albo w ogole usunac mozliwosc 'przedmiotow dla vampirow'.
5. Gdy wampir zdobedzie taki przedmiot jak 'Vampiric Fang' (Wampirzy kiel) moze zmienic sie w ktoras z form: nietoperz, wilk, skrzydlaty wampir (wyglada jak gargoyle) oraz mistic form, czyli mistyczna forma (wyglada jak zywiolak sniegu/lodu). Im wiecej ma magery, w tym lepsza rzecz moze sie zmienic, ale tutaj zmienianie sie raczej powiazalbym z 'czasem' bycia wampirem, im dluzej by sie nim bylo, tym lepiej moznaby sie bylo przemieniac. Oprocz nietoperza kazda forma powinna miec jakies bonusy oprocz zmiany formy, np. wilk +troche do dexa na czas zmiany, skrzydlaty +troche do dexa i sily a mistyczna forma +troche do dexa i resista. Oczywiscie, aby osiagnac lepsze formy trzebaby bylo troche pobyc tym wampirem.
6. Dodalbym jeszcze, ze w czasie dnia wampirom spadalyby statystyki, a w nocy wracalyby do normy. Przy okazji, wampir powinien w nocy widziec jak w dzien, ale jednakze z lekka roznica, np czerwonawy lub niebieskawy poblask. Przy okazji moznaby dodac takie efekty jak blada skora i biale wlosy. A wampir bliski smierci (np. po ciezkiej walce) jesli zastalby go swit, zginalby. Dla wampirow powinny byc specjalne kapliczki/healerzy, umieszczone nie w wybitnie latwych miejscach, ale tez nie w miejscach do zdobycia niemozliwych.
Taka jest moja koncepcja, dziekuje.


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Nishruu dnia 2002-05-18 21:10 ]</font>

nishruu nie mogę się zgodzić z twoimi propozycjami. rzecz w tym że wampir miał by troche za dużo bonusów w porównaniu do tego co traci... dokładniej chodzi mi o to że za dnia nic mu prawei nie jest. powinien umierać i już! a przedmioty dla wampirów... też mam troche mieszane uczucia co do czegoś takiego. zwłaszcza ta włócznia! każdy krio pijca musiał by szkolić się głównie w walce tym rodzajem broni. reszta przedmiotów może nawet być, ale obowiązkowo musiały by być płaszczyki z postawionym wysokim kołnierzem, jak Dracula!!!

Sprawa pierwsza czy nasze wilczki maja jakies extremalne bonusy? Chyba nie choc moge sie mylic.
Sprawa druga. Moim zdaniem wampir to zbyt potezna postac dla graczy ( a z tego co widze zrobilibyscie z nich subbossow ). Mysle ze dobrym pomyslem byloby zrobienie questa przez Gmow z wampirami w roli glownej. Swojego czasu pamietam przygode w ad&d. Wampir kontra druzyna. Robilismy chyba ze 4 podjazdy. Eh te gonitwy po pustym zamczysku. Te porywcze krasnoludy. Mgla i klimat... Ehh wracam do normalnosci.

T.

Taak, gdyby wampiry mialy zbyt duzo bonusow to normalnych ludzi mozna by na palcach jednej reki policzyc
Z drugiej strony jednak wampir powinien byc mocarny... Ale ta swoja sila az tak nie miotac na lewo i prawo. Wyliczywszy wszystkie wampirze zdolnosci, tj.:
Zamiana w mgle/nietoperza/wilka
Paralizowanie ofiary
Zawladniecie umyslem
(jest jeszcze kilka(nascie), ale wlasciwie sa one wymyslone na potrzeby jakiegos systemu rpg lub filmu - te wymienione tutaj sa w miare uniwersalne) stwierdzilem ze gosc jest nie do zabicia. Tak nie powinno byc.
Wampir wdg. mnie powinien powinien tracic gwaltownie statystyki gdy zacznie switac, a po uplywie jakiegos czasu ginac. W dzien kryc sie w jaskiniach/kryptach i jakimkolwiek innym pomieszczeniu bez okien. Zywienie sie butelkami z krwia to dobry pomysl, ale niekoniecznie trzeba kogos zabijac aby ta krew uzyskac. Zawsze mozna dana osobe jakos zauroczyc, odlac troche krwi i zostawic w spokoju. No i oczywiscie, jak juz napisalem wczesniej, wampir powinien zachowywac tajemnice - znaczy sie nie ujawniac swoich zdolnosci w miejscach publicznych. Wampirze stowarzyszenie (o ile by takowe powstalo) karaloby cos takiego smiercia (kto gra w W:M wie o czym mowie ).
W danej chwili moj mozg nie jest w stanie przypomniec sobie wiecej szczegolow, ale jak tylko poczuje sie na silach wypisze tu wszystkie moje pomysly.

P.S Juwenalia juwenalia, kto nie pije ten kanalia

moim skromnym zdaniem to powinno wygladac tak:
1. Zmiana formy: owszem ale nie tak duzo i bez bonusow, np zamiana w nietoperza(szkoda ze nie mozna nad przeszkodami);
2. Nocne zycie: mozna to zrobic jak z wilkami tyle ze wampiry w nocy przyjmowalyby postac ducha, ale bez tego minusow(brak mozliwosci zmiany ekwipunku), laczyloby sie to z tym, ze widzialby w ciemnosci i jednoczesnie moglby przechodzic przez drzwi(efekt "mgly");
3. Dzienne zycie: tracilby co jakis czas hp az do 0(ale tylko pod golym niebem czyli w domkach nic by sie nie dzialo bo nie dochodza promienie), oczywiscie moglby w tym czasie odzyskac zycie ale tylko jedynie za pomoca butelek z krwia, no i oczywiscie im blizej poludnia tym szybciej tracilby hp;
4. Krew: moglby ja pic z ciala pokonanego wroga(czlowieka lub potwora), krew do butelki z zauroczonej osoby mozna zrobic na zasadzie skilla kradziezy, czyli jest mozliwosc zauroczenia(udana "kradziez") ale jak ofiara sie zorienuje to wampir dostaje status kryminalisty;
5. Bonusy: odpornosc na trucizny, noca bonus do statystyk(+5 kazda).

Dziekuje za uwage.