http://gospodarka.gazeta.pl/IT/1,69805, ... placi.html
TP SA szykuje się do wejścia na rynek gier komputerowych. Na razie szuka pomysłów
10 tys. zł czeka na zwycięzcę konkursu na najciekawszą grę komputerową. Tyle że nagroda to de facto wynagrodzenie za zbycie się praw majątkowych do projektu. Na rzecz... - i tu sprawa najciekawsza - Telekomunikacji Polskiej.
- To rodzaj zwiadu - mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik największego operatora telekomunikacyjnego w Polsce. - Zobaczymy, jakie prace zostaną przesłane na konkurs, i wtedy zdecydujemy, co dalej - dodaje.
A w grę wchodzi produkcja gry na własną rękę lub we współpracy z już istniejącymi wydawcami. TP SA zastrzega, że szuka tylko oryginalnych pomysłów. Chce stworzyć polską grę z gatunku RPG (gry fabularne) i zapewnia, że zwycięzca weźmie udział w dalszych pracach. Konkurs ma się rozstrzygnąć w grudniu. Jabczyński nie zdradza jednak, po co TP SA angażuje się w taki projekt. Przypomina jedynie, że spółka już wcześniej inwestowała w branży rozrywkowej - choćby produkując film "Katyń" czy komedię "Mała wielka miłość".
Możliwe są dwa scenariusze. Pierwszy: spółka chce wykorzystać popularność gier komputerowych w Polsce i niezwykle szybko rosnącego rynku (dziś jego wartość ocenia się na ok. 600 mln zł). Scenariusz numer dwa: gra kończy jako produkt typowo marketingowy, dodawany np. do umowy na Neostradę (usługa dostępu do internetu w TP SA).
Dziś największym polskim projektem z gatunku RPG jest gra "Wiedźmin" spółki CD Projekt. Z kolei krakowska spółka Nicolas Games wzięła pod swoje skrzydła grupę fanów pracujących nad grą fabularną "Afterfall" - wstępnie premierę zapowiada na 2010 r.