Fire Of Jabba sie ucieszy

Chodzi ci o punkty i loot czyli otoczkę towarzyszącą walce? Bo w WoWie był tylko fun i jakieś zjebane nikomu niepotrzebne punkty po zodbyciu których kupowało się błyszczący armor, w WAR-ze posunęli się dalej tutaj masz fun, zjebane nikomu niepotrzebne punkty po zdobyciu których możesz zakupić oczojebny armor PLUS (UWAGA kużwa i BACZNOŚĆ) EXPERIENCE (ale tylko do 40lvl) + zjebane nikomu niepotrzebne punkty wymieniamy na renown skillzory!!!!1111

też masz ctf, zdobywanie baz, etc., etc., w WAR-ze co prawda trochę to ograniczone, bo z tego co pamiętam scenaria w WoWie (specjalnie mylę scenaria z arenami) były nawet z questami i do 40vs40.

roflorlforflorlf aheahehaheahe

gnight.

ROTFL, w ten sam dzien przeniosłem się do innej gildii i właśnie jestem po pierwszych scenariuszach T4. Ja nie zaczynam 10 raz od początku bo gdzike indziej trawa zieleńsza.

gnight oyciec

dobranoc mareczku.

mam nadzieje, ze dzien swiety jakim jest niedziela oswieci cie na tyle, ze przestaniesz pierdolic glupoty

no tak tak koło kwadratowe bo ctf w WAR > ctf w WoWie.
Przekonaliście mnie panowie

O ja pierdole. Nie no marek gz. dawno sie tak nie usmialem czytajac to forum, ale twoje posty z ostatniej godziny sa zajebiste .

jak się nazywało w WoWie to 10vs10 ctf?
i to drugie 40vs40?

to drugie to VA albo AV

juz po 1 a ty ludzia takie trudne pytania zadajesz.

dajmy mareczkowi szanse, ostatnio nie mial wielu okazji zeby sie wygadac.
no pomijajac nauki przedmalzenskie

Nie wiem, nie wiedziałem gdzie to napisać, ale w sumie to nie ma znaczenia, bo w tym jak i w tym dziale jest pełno fanbojów WARa - inside, Mendol.

Skończcie już, proszę. WoW ma 4 lata - CZTERY lata, Jak już gdzieś pisałem, cztery lata z perspektywy czasu elektronicznej rozrywki to BARDZO dużo, zwłaszcza kiedy chodzi o rynek MMO. I WAR ( czytając z waszych postów, bo osobiscie nie dane mi było tego sprawdzić ) ma wszystko to czego w WoWie brak, albo to co było zjebane... To teraz pomyślcie, ile tego było? Przeciez to jedna z najlepszych gier w historii, możliwe, że tylko dla tego, bo była jedna z pierwszych, no ale chuj. RvR wam się znudzi za te 4 latach, zdobywanie keepów pewnie też, scenaria, po 4 latach - no ileż można. War jest świeży i nowy, to jest jego najwiekszym plusem, a WY nie musicie na kazdym kroku udowadniac jaki wow jest zjebany a war wyjebany, bo zobaczymy co będziecie mówic o WARze za kilka miesięcy , lat...

A Huragan tylko szukal kolegow - chcial sie zapisac do kolka wzajemnej adoracji pod wezwaniem najukochanszego WARa. Jak to ktos slusznie zauwazyl, juz na pierwszej stronie tej zalosnej przepychanki, sami sie nakrecacie drodzy fanboie. Do tego Mendol, na pierwszej stronie, pobil wszelkie rekordy z czytania bez zrozumienia (postow Zenka) - gratki

w sumie nvm.

Niedlugo sie skonczy flame-rage.
Gracze WoW'a ( nazywajacy go najlepszym mmo nomen omen wiekszosc z nich grala tylko w niego) zamkna sie na miesiace pograzeni w robieniu naxxx, levelujac przez BG napierdalajac w swoich 2 buildach, farbujac sobie wloski itd
Ja tam szczerze wolabym zjesc swoje wlasne skarpetki niz zaczac grac od nowa w WoWa.
BTW wlasnie w 15 robilismy PQ z dodatkiem open pvp.Takiej zabawy dawno nie mialem.

Miala byc odpowiedz na post Mendola, ale skoro nvm to nvm...

Ale smuty strzelacie, jedynie Ojciec mnie rozbawił .

Cztery lata? To już cztery lata? Poważnie? Niemożliwe...na pewno? Przez cztery lata farmować tego samego przerośniętego moba z tym samym głupim AI i jedynie model i tekstura inna.
Jeśli Mythic dobrze się sprawi to będzie można grać w WHO, aż wydadzą KOTOR3 / WH40K

Buka ma racje.

Ciekawe co ludzie beda mowic po 4 latach farmienia PQ/SC/Keepow, az strach pomyslec:f.

Nikt normalny nie gra w jedna gre 4 lata