@mendol
komentowac cos a wpierniczac sie na zasadzie "obroncy z urzedu" to roznica.
Ojciec poradzi sobie bez ciebie, zreszta uwazam ze wiekszosc sie zgodzi z tym iz ojciec ma ciut wiecej oleju we lbie niz ty. ;]

nie przecze, ze ma wiecej oleju niz ja czy ty w glowie.
ale od ciebie na pewno.
hmm ty nie komentujesz tylko sie wpierdalasz
nie wiem co gorsze.

Dokladnie tu nie ma "musimy jebac bossa bo jutro reset", "farm honor bo na arenach cie zleja", "farm ziolka na poty bo raid wipnie bez flaskow", itp..., logujesz sie i grasz - bez przygotowan i bez farmy. Nawet party nie trzeba szukac tylko sie po prostu dolaczasz.

Po co się sprzeczać zobaczymy co będzie za 2-3 miesiące jak ludzie dobiją 40 lvl i jedyne ci im zostanie to setne kolejne zdobycie/odbicie keepa i stolicy i nie wspominajcie o pq i instancjach pve bo są żałosne i nie warte uwagi

yhy

aham

sam nie wiesz co wygadujesz, szkoda na ciebie czasu.

Why? Instancje sa 3 na krzyz to sie zgodze ale to bylo wiadomo juz w becie ze beda takie. Ale PQ sa fajne i IMO to dobry, swiezy pomysl.

Nie wiem. Ja sobie wchodze na 2h, napierdalam heady i wychodze.
Jakby Dark Messiah nie zfailowal, to bym miał to samo w ciekawszej formie. A tak coz..
Moze kiedys Project Offset jak sie urodzi.

olek nie poddawaj sie. chcemy wiecej twoich wypocin czytac.
nie sa co prawda zwiazane z zadnym tematem ale fun niezly.

a tak calkiem serio olek, to napisales tutaj chociaz jeden post, ktory odnosi sie bezposrednio do gry? opisuje/krytykuje ja?

olek ty wogole grales w jakiekolwiek MMO? czy tylko piszesz na tym forum bo ci sie nudzi i nikt cie nie lubi w "realu"?

no wlasnie czekam, az sie wypowie konkretniej. bo jak na razie to napisal, ze ma wiecej doswiadczenia w mmo od 99.9% z nas.
tylko jakos tego nie widac. ale moze robi to specjalnie, zebysmy nie domyslili sie jaki jest jego 'oryginalny' nick.

Z całej dyskusji najlepiej wypada Shadun, cieszę się, że reprezentuje on strone WoWa ; )

Apropos:

Ja nie farmie mobów, nie bije honoru, i od kilku lat nadal czerpię przyjemność gry. Nie wiem jak graliście w WoWa, skoro wasza gra ograniczało sie do farmy mobów. Skąd wiecie, że w WARze też tego nie będzie. O ile pamiętam farma rozpoczyna się po osiągnięciu maksymalnego lvlu.

WoW jest dobrą grą. Gdyby nie był, po prostu by padł. A ma się w miare ok. Myślę ze WAR też jest świetna gra, ale zapewne brakuję jej jeszcze kilku rzeczy.

Zobaczymy jak stan rzeczy na rynku mmo będzie sie miał za rok lub dwa... Nie sprawiedliwe jest teraz porównywać WARa do WoWa. Każdy ma + i - , dlatego warto skończyć fanboyzm i cała nagonkę na blizzarda w każdym temacie na tym forum.

Oczywiscie, sam mam obawy czy za 2-3 miesiace nadal bede mial zabawe w tej grze, tak jak pisalem juz pare razy, zaliczam sie do grupy ludzi, ktorzy w nie jednej grze sie wypalili i to juz nie te czasy gdzie nolifowalo sie, wiec nie napisze napewno co bedzie z gra i moim graniem za te 2-3 miesiace.
Pamietaj jednak ze ten 40lvl nie jest wyznacznikiem endgame, jednego bawi gra na 10lvl czy na 40lvl, a inni nudza sie po paru dniach lub jak srodkowy nie grali nigdy w WAR i tez sie znudzili.

Jedyna strona jaką reprezentuje to strona zdrowego rozsądku, którego to moim adwersarzom brakuje

Tak na serio to mam nadzieje że za pół roku będzie w wara grało się zajebiście i że będzie gdzie sie podziać po znudzeniu sie wotlk.

Ktos tu napisal, ze czeka na next gen mmo i jesli ktos szuka czegos nowego to nie zostaje nic innego. Dlaczego war jest jak wow przeniesiony w rvr? Ten sam schemat rozgrywki. W war daja ci zony pvp, zdobywasz keepy, farmisz rr resetuje sie stoilca i jedziesz od nowa. W wow robisz to samo w pve contencie, nowy dodatek, nowa farma. Co komu wiecej sprawia funu to juz jego sprawa. Gdyby blizzowi sie chcialo podjebac pomysl z rvr i zrobic walki o keepy w open pvp to sens instnienia wara by zninkal. Niestety takie sa fakty. Mechanika w war byla zaprojektowana z mysla o rvr i w pve imo wogole nie daje funu. Co nie zmienia faktu, ze mi narazie war sie podoba i z checia powalcze o keepy w t4. Moze doczekamy sie Mortal Online np. i bedzie czuc jakis powiew swiezosci. W tej chwili nikt prawie sie w war w rvr nie bawi, wszyscy napieprzaja scenario...mam wrazenie ze gdzies juz w to gralem...ciekawe gdzie? Moze problem w tym, ze wara zasilili ex wow players.

Embe czy to nie ty plułeś jadem na WaR w co drugim swoim poście jakieś pare misięcy temu ? Sugerowałeś że to gra dla WOW kidów i dla debili ?

tor i myslisz sie tutaj. bardzo duzo ludzi bawi sie w rvr. po 20 minutach w t3 rvr zonie biega ~50 order i 60-70 destro.
nie zajelo wiele czasu rozkrecenie zabawy.

Tak, w wielu postach nadal to przypominam i bede, WAR nie spelnil moich oczekiwan co do gry mmo na jaka czekam, wiele tej grze brakuje, wiele rzeczy wykastrowali, grafa nie duzo lepsza jak w wow, animacje i efekty takie tez dupy, jednak grywalnosc przerosla moje oczekiwania, zobacze za jakis czas czy to tylko slomiany zapal do gry czy zabawa na dluzej.
Co do wowkidsiakow to masz efekt wlasnie w popularnosci scenario, ktore dla mnie sa dodatkiem i chodze na nie czasami, a ci z nawykami z wow-a napierdzielaja cale dnie i noce w to bo jest instancjowane, sa puknciki i tak wowowo.

DFO.

Bez przesady, predzej to nowe star wars mmo co robia ale to raczej z sentymentu do universum star wars niz do tego co tam moze byc nowatorskiego.

U nas zazwyczaj niewiele sie dzieje. Jak przejelismy keepa to godzine nas atakowali, a potem cisza. W nocy nam ktos podjebal. Mythic przesadzil z expem na scenario. Moze w t4 juz ludzie nie pedza tak za levelem, nie wiem.