konrador napisał(a):
Fajnie by bylo jakby gra wygladala jak Crysis i dzialala na moim biednym C2D i 8800GTS jak gry na idTech3. Ale jak nie bedzie, to nie bede rozpaczal i zadowole sie tym, co bedzie, jesli nie dadza dupy w przypadku kluczowych kwestii takich jak combat, balans, wydajnosc, stabilnosc itp. Tak jak mowile, mi grafika ala UO nie przeszkadza - wrecz nadal mi sie w pewnym sensie podoba, a przynajmniej wszystko to, co pojawialo sie do momentu wsadzenia do gry watpliwej jakosci kreacji McFarlane'a (chociaz to chyba bardziej sentyment). Nadal bylbym w stanie grac w gry 2D z ladna, rysowana grafika w rzucie izometrycznym.
Jestem pewien, ze jesli gra mialaby wyjsc jeszcze w tym roku, to na pewno jej oprawa wizualna nie przejdzie gruntownej przemiany. Gadki w stylu "wypuszczamy ten trailer promocyjny (majacy na celu zainteresowanie graczy wygladem), ale robilismy go w niskiej rozdzielczosci i z niskimi ustawieniami, bo nie chcialo nam sie instalowac klienta na fajniejszym komputerez" naprawde mnie juz oslabiaja. Mimo wszystko oslabiaja troche mniej niz ludzie, ktorzy slepo wierza w nie oraz w pojawienie sie miracle update'ow na 1h przed premiera.
Grafika 2D w duzej rodzielczosci jest ok. Ale musi miec chociaz podstawowe shadery, grafiki z starej ultimy bym nie zdzierzyl, jakby ktos jej nie przerysowal. Sa jakies granice imo.