przycioles w preta ato wczoraj dostales body za 150 przed lozielem ktory kampil 100x wiecej SW niz ty a na drugi dzien olales sprawe i nie przyszedles w ogole. Nie pisz tu o jakims bcnm pls bo mogles sie warpnac jakbys chcial. ja nic do ciebie nie mam Ato ale sprawa tak wyglada i to nie byla tylko decyzja Eno.

Przeczytalem argumenty obu stron i wydaje mi sie, ze racja jest po stronie Atora.

Przykro mi stary, ciezko ci bedzie wygrac z Eno, szczegolnie, ze pewne osoby zapewne sie uciesza jak ciebie nie bedzie...

W porzadnym HNMLSie (jakim jest pixies) powinno sie wzniesc ponad lubienie/nielubienie. Uzytecznosc uber alles (a w tej kwestii ciezko cos Ato zarzucic).

z drugiej strony mnie tez chcieli wyjebac ostatnio ale ktos tam sie nie zgodzil etc. to w sumie z toba tez powinni zrobic glosowanie czy cos.

Eno zaczyna od dyktatury w pix, a skonczy na leaderowaniu Chinami ^^

Ogolnie to mila i przyjacielska atmosfera w pix zaginela juz dawno temu...
Teraz to pix wyglada jak jakis job irl... chociaz w sumie kazdy aspekt end-game-na-powaznie wiaze sie z grafikiem dotyczacym byc tu i tam o tej i o tej godzinie, co dla mnie po roku HNMingu powodowalo odruchy wymiotne jak slyszalem "Tiamat".

ja jestem zdania że jeśli Loziel który campił coś 100x i nie ma z tego campienia body powinien być jak najszybciej usunięty z LSa!!!!!!
FRAJERÓW powinno się usuwać!
Graczy sprytnych, inteligentnych, bystrych, uczciwych, ciężko pracujących, wiedzących co to zabawa powinno się wynagradzać !
Wiadomo że nawet w najgłupszych grach typu ffxi zawsze wśród graczy zakwitnie nienawiść, zazdrość, fochomania, emomania dlatego o wywaleniu kogokolwiek z LSa powinna ZAWSZE decydować tylko 1 osoba : ten który LS założył, inaczej dajecie się sfrajerować emocjom i jakimś gierkom na /tell'ach
zupa może być słona !

a tak na poważnie to kiedy ludzie w końcu zaczną robić użytek z ciężko zdobytej zbroi i pokażą co potrafią ? na naszym forum w wiadomo jakim topicu , ze statystykami, dmg czy rekordach w cure, cokolwiek ...
wiem że moje zdanie się nie liczy, tak sobie tylko piszę

Takie zachowania bardzo ludzi denerwuja i dla zasady powinno sie przyjsc na pare runow chociaz na moba z ktorego sie dostalo rzadki item.

Byc moze to zasluguje na warning powazny (lesli nie zdarzylo sie po raz pierwszy), ale raczej nie na zlamanie perly. Chyba, ze Ato byl ostrzegany wczesniej przez liderow to moze zmienia postac rzeczy.

Tadi --> Pixies jest taki jak powinien byc tego typu LS, to nie jest socjal gdzie sie przychodzi pogadac i pograc przy okazji. Ludzie przychodza do duzego HNMLSa po to, zeby wygrywac trudne walki i zeby dostawac rzadkie itemy. Eno ogolnie nadaje sie na lidera Pixies, naprawde podoba mi sie jego podejscie do wielu spraw. Jedyny problem to jego emojazdy raz na jakis czas.

Olewanie kampienia, mimo że dzień wcześniej Ato mówił o pomocy Lozielowi to tylko jeden z aspektów za wywaleniem Ato z Pixies.

o ile dobrze pamietam to prawdziwy atoreis sprzedał/oddał temu tu płaczącemu tą postać, sam niewylewelował a więc nie jest prawdziwym bst!


Jak ja grałem levelewanie bst było trudne ale i przyjemne jeśli teraz tak łatwo idzie jak to kamilus napisał to trochu poracha...

czyli Ato u was soluje ? reszta może się opierda*ać , Eno może lecieć w ch*ja kiedy tylko ma emo a Ato nie może raz blefować z pomocą ?

ładny system punktowy tam macie że liczy się jeszcze zapas wazeliny, podpadnięcie u liderów,posty na forach, logi z logów itd.

Nie będę wdawał się w dyskusję z kimś kto nie jest w Pixies i nie ma pojęcia jak wygląda aktywność Atoreisa oraz jego zaangażowanie w pomoc LSowi.
To nie był pierwszy raz kiedy Ato odmówił pomocy no i jak Opi napisał czasem warto się pokazać choćby z przyzwoitości, widać niektórzy uważają, że niekoniecznie a potem mają pretensje że ich wywalają za całokształt.

Osobiście bardzo lubię Ato czemu się niektórzy moi znajomi dziwią co nie zmienia faktu, że jego aktywność stoi pod pewnymi względami jest hmm kontrowersyjna.

Opi ja zdaje sobie sprawe z wizerunku Pixies. CHce tylko powiedziec, ze siegajac pamiecia do czasow kiedy dostalem perle pix bylo zupelnie inaczej niz jak to widze teraz.

1. Po to jest freeze list.
2. Jakos te 100+ punktow zdobylem chyba? Co z tego ze zasowam na sea i dynamis a biduje rzecz z SW?
3. Do Jasta -> nie ie moglem sie warpnac i wipnnac 17 ludzi ktorzy ciekzo pracowali an swoje 8 triggerow zeby, popatrzec sie jak bijecie lombton bo nikt by przeciez nie pozwolil go uderzac.

O o lol Ato hahahaha z tego co sam widziałem to zawsze broniłeś Eno jak tylko ktos śmiał coś złego o nim mówić, a on Ci teraz perłę złamał? Ludzka wdzięcznośc nie zna granic lol

no tak, masz rację , nie ma co ze mną dyskutować
znam kilku polaków z Pixies którzy odmówili pomocy innym polakom z niePixies lub nie odmówili ale w ostatniej chwili dla nich na szczęście coś wielkiego popnęło w endgamie i priorytet zabawy zadecydował o tym że :
1. nie pomogli
2. nikt ich nie wywalił

Bez owijania w bawełnę Simi
Dla mnie 10x więcej funu jest z ubicia czegoś dużego niż pomagania noobkom. Oczywiście pomogę w biciu jeśli priorytety i czas mi na to pozwolą. Jednak sam też przecież nie biegasz pomagać farmić jakiś lol, meganudnych mobków w sky.
Już nawet system kampienia HNMów jest ciekawszy niż lottery pop w sky.

W wypadku Ato to jednak nie była tak do końca samodzielna decyzja Eno, a nagonka ciapaków. Rulesy chyba określają jasno, że nie wolno mieć innych, eventowych LSów, w szczególnych przypadkach wydawane jest zezwolenie, ale nie mogą one mieć priorytetu przed Pixies.
Ato zjebał sprawę olewając wezwanie od Ekmet zamiast wyjaśnić Jej sytuację...

Ato - jak Ci zależy to rozmawiaj z Eno, z liderami, ale nie w kontekście, że jesteś zajebisty i to było nie fair. W rachubę raczej wchodzi tylko dyskusja na temat tego czego oczekujesz od LSa, a czego LS oczekuje od Ciebie... i dostosowanie się do tego.

Jak dlamnie to wszytko jest ciekawsze od kampienia hnmów. Na samą myśl mi niedobrze... czasem nawet 3 godziny siedzenia w jednym miejcu i mashowanie pull macra co 30min.
Ofc dostajemy za te nasze trudy ekstra wypas sprzęt którym można na mieście poszpanować (screeny choco w wersji color i badziewnych ozdóbek z mog house'a już niewystarczają by poczuć się imba) ale jest to po prostu męczące i niedziwie się ze niektórzy udają afk, ściemniają ze boli ich ręka czy zaklinają się że maja tak masakryczny ping że i tak nic z nich na danym hnmie niebędzie...
W sumie to już chyba wystawienie bazarka i patrzenie kto akurat przechodzi jest ciekawsze... okazuje sie że jednak jestem w mniejszości i wiekszość na tym forum to lubi ("pulne czy nie pulne? omfg ale emojszyns"). No cóż gusta i guściki...

ja wszystko rozumiem, LS>ALL (oprócz:spania, wyspania się do pracy, pracy w realu, szkoły, żony, dziewczyny/chłopaka, dzieci, obiadu, kościoła, rekolekcji itd. itd. itd. )
chodziło mi raczej o KIRINA i pomoc innych polaków z Pixies, przecież na to LICZYŁO KILKANAŚCIE OSÓB, pewnie że się łatwo pisze teraz słowo KIRIN, ale wtedy kiedy potrzebna była pomoc graczy-POLAKÓW z Pixies to wiadomo jak to się zakończyło, woleli iść po raz 29 czy 299 do sea czy na jakiegoś ksnm'a bo jak wiadomo bez kilku polaków w Pixies nic "KILKUDZIESIĘCIOOSOBOWY" LS nie zdziała, zapewne żenada i samooszukiwanie się , no i chytrość, zawiść, emo i strach przed EmoEno. WSZYSTKO tylko nie prosta ludzka pomoc w zabiciu 1 mobka gdy wszyscy czekali
przecież tego się nie da zapomnieć, najgorsze jest to że można mieć wrażenie że gracze ffxi żyją jak jednodniowe robaczki : dzisiaj LS event być może ostatni w życiu a pomóc innym zawsze zdążę

Tczewiak >>> Jesli ktos woli stanie 3h w DA, albo 7h w Caedavra Mire od bicia triggerowanych mobow to cos z nim jest nie tak Proponuje Ci najpierw, jak np Cold posterczec pare godzin na Tiamacie, a potem mowic jakie to elo-zajebiste, hehe . Wpadanie w srodku walki, albo jak cos popnie to tylko formalnosc i jasna strona HNMow

Dla mnie kwestia Atora, jest conajmniej kontrowersyjna. Tym bardziej ze ja olewalem totalnie Pixies i jego eventy przez prawie 2 miesiace i zadne reperkusje ponad Freeze List mnie nie spotkaly. Wiem ze potrafi byc irytujacy, ale moim zdaniem skutki sa niewspolmierne do przyczyny. Pamietam jak nie tak dawno grupa assaultowa Gala i Mystile totalnie olala DI, kiedy naprawde byl nam potrzebny dmg. Poza whinem Eno i jakims tam warningiem (ktory notabene zadnych reperkusji nie pozostawia) nic sie nie stalo.

Inna sprawa, ze nie ma sie tez co dziwic, ze niektorzy chca probowac coraz to nowego contentu, podczas gdy mysli Eno zatrzymaly sie najwidoczniej ostatnio na Dark Ixionie i Sandwormie. Zupelnie jak kiedys Lesiowi na 3 kingach Szkoda ze ZNMy umarly, szkoda ze nie robimy WoTG BCNMow. Na miejscu Atora zrobilbym dokladnie to samo.

BTW Ator, co to za LS? Ichigokurosakii rozszerzyl dzialanosc na WoTG?

Tak wolę robić coś efektywnie niż użerać się z brakiem medsów, uwagi i wykonywania poleceń.


A myślisz, że mi się to podoba?


Nic nie wiem o tym, abyśmy dostali jakiegokolwiek warninga. Ale termin naszych azultów Enoikosowi jest znany. Ato po prostu nikogo nie poinformował i zdjął perłę. Arabusy to wykorzystali rozpoczynając dramę.


Wolałbym jednak robić ZNM w składzie Pixies niż z bandą wokoło Ichigo (mnóstwo gnojostwa z exDK). Sam Ichigo jest spoko - za to sporo membersów, którzy chodzą afk w środku walki - już nie.
IMO powinien wywierać nacisk by ZNM robić wspólnie, a nie łazić z jakąś zewnętrzną bandą. Ja póki co jestem zbyt nowy aby mieć cokolwiek do gadania w Pixies...

Po pierwsze zastanow sie jeszcze raz czy dobrze dobrales slowa. Ci "Arabusy" maja na tym forum znajomych.
Po drugie to wlasnie oni bronia Ato.