Mam wrażenie że EMBE i Mendol po tym jak to zaczęli grać w WAR odnoszą się wrogo do WoW - tzn na każdym kroku próbują udowodnić jaki to WAR jest zajebiaszczy a WoW prostacki/słaby/denny WAR na początku był super ale ....Schemat lvlowania to istna hmm chujnia?Do póki nie walnęli join all to każdy grał praktycznie to samo scenario , i podobnie to do tej pory wygląda, czyli scenario,scenario itd .Naprawdę krok do przodu(ok , WAR dał możliwość szybkiego wylevelowania w PvP ale po chuja?Ludzie cisną max lvl a potem robią kolejne alty bo w t4 cisza...) .Ja sam byłem na kilku rajdach z IX kohortą , na jednym było nas ponad 80 z samego ORderu i powiem że uczucie miażdzenia kilku z destro po drodze było raczej mało śmieszne , tak samo jak zdobywanie pustych keepów .Oczywiście potem był jeden keep co żeśmy go "zdobywali" ciut dłużej bo destro skampiło się na murach a nasi pod bramą i zrobił się istny zerg (sorry ale jak napierdala sie ponad 140 osób to każdy skupia się na tym żeby przeżyć , sam jesteś nikim , szczególnie tank bez healera jest nikim:) ) .Devsi WAR w SoTG chwalą się co to im się udało uzyskać/co dodadzą itp ale prawda jest taka iż ludzie nie będą napierdalać się latami w PvP bo to jest przynajmniej dla MNIE nudniejsze niż bicie trashów w BT:) .Fakt WAR jako pierwszy zaoferował "prawie open PvP " - prawie bo scenario i zdobywanie stolicy to INSTANCE
.WAR ma jeszcze jedną wadę - wielu osobom gra z pugiem nie daje frajdy - mi np nie daje więc przestałem grać .Wolę lvlować solo w PvE i "pozwiedzać lokacje " w WoW (w WAR to raczej kilka tekstur z drzewami , chcę powiedzieć że pod względem wykonania umywają się w większości do WoW , i tak zwiedzałem t3 i t4
) , niż tłuc się z PUGIEM w PvP instance które jest zwykłym capture the flag ...
WAR nie jest złą grą , ale ludzie którzy preferują PvP raczej wybiorą poprawionego AoC albo TCoS tudzież nadchodzące później tytuły .Oczywiście PvP plaerzy zostaną pewne na dłużej , serwery raczej się nie wyludnią .Dla mnie gra oferuje po prostu zbyt mało
.Gdyby bicie keep lorda wymagało takie skoordynowania jak bicie niektórzy trashy w WoW to można mówić o jakimś zgraniu a tymczasem w natłoku bitwy wychodzi i tak zerg , i nie mówcie że nie(może w t4 to wygląda inaczej , ale wątpie
) .AHa no i niech mi ktoś odpowie jak można wydać grę z tak zjebany systemem kolizji ?! WTF w PvP ?