iniside mi na takiego frustrata wyglada.

devsi zapowiedzieli 500 skillów, to oznacza że za samo, dajmy na to, kowalstwo może odpowiadać kilkanaście (np. kowalstwo, zaawansowane kowalstwo, kowalstwo zbroi, mieczy, grotów strzał, naprawa, wykuwanie magicznych przedmiotów etc.). ktoś kto będzie chciał poświęcić się craftingowi spokojnie znajdzie zbyt. ba! przypuszczam, że będą bardzo cenieni w dobrych gildiach.

nie sądze, by crafterzy sami chadzali po surowce, ich pozyskanie też będzie zapewne wymagać odpowiednich umiejętności...

dopsze, zrobie to, tylko zrob to o co cie poprosilem. Bede mogl odejsc z mysla ze swiat dzieki mnie stal sie lepszym miejscem bez bezmozgich trolli...

Osoboscie wolalbym ekonomie w stylu eve, zebym, jesli mialbym taka ochote, moglbym sie pobawic w radosne trzepanie kasy zamiast trzepania fragow

Nia el to gra z Open PvP. Wiec bede tam zwyrodniałym mordercą, który będzie sobie żył z rabunku i okupów .

Skile potrzebne do pozyskiwania surowcow tez zaliczam do craftingu

Faktycznie jednak, jezeli ma byc 500 skili jest calkiem mozliwe, ze nie da sie zrobic craftera fabryki i by byc w czyms naprawde dobrym trzeba bedzie pojsc w waska specjalizacji i bedzie do wyboru, albo mozliwosc robienia podstawowych itemow z wielu dziedzin albo zaawansowanych z kilku badz nawet tylko jednej
Przyznaje, ze bardzo by mi sie podobala takie rozwiazanie, bo bylaby to jedna z sil napedzajacych gre, zgodnie z zasada, ze pieniadz rzadzi swiatem, a wojna napedza gospodarke

ze pieniadz rzadzi swiatem, a wojna napedza gospodarke
raczej full lot, jak 50% graczy bedzie tracila caly ekwipunek codzienie to crafterzy beda mieli co robic

Oj mylisz sie.

Nie beda przeciez tracic tego na grze w kosci tylko na walce, co jest zgodne z czescia o wojnie



Gralem sporo w rozne gry online wiec nie mam zludzen w tej kwestii i zdaje sobie sprawe, ze w DFO podobnie jak w innych tego typu grach bedzie cala masa ludzi dla ktorych jedynym sposobem dowartosciowania sie bedzie zaszlachtowanie bezbronnej ofiary w grze, bo w RL nie sa wstanie.
Zawsze jednak mozna miec nadzieje, ze tu bedzie inaczej



Przeciwko takim ludziom nic nie mam. Zreszta z takimi w przeciwienstwie do opisanych wyzej mozna sie dogadac.
Kto wie Moze nawet zatrudnic sie u kogos takiego

w dfo tylko idiota będzie mógł być bezbroną ofiarą.

czy dobrze rozumiem, ze masz na mysli to, ze ostatecznie zawsze decyduje skill gracza?
i tylko idiota, np stojacy w miejscu i odwracajacy sie z premedytacja plecami do atakujacego bedzie bezbronna ofiara?

gerhard, mam nadzieje, ze nie bedziesz mial nic wspolnego z tymi alfarami..
elf emo.. to juz przegiecie. wstyd z takimi handlowac.

Oby tylko nie przyj# kosmicznych cen, bo było by głupotą podnoszenie cen za śmieci które schodzą jak woda.
Co full loot to full loot, zaskórniaki trzeba mieć

@smeagollum

świat dfo będzie jak, dajmu na to, złej sławy dzielnica w jakimś większym miescie. jeśli potrafisz walczyć, jesteś mistrzem wagi ciężkiej, to zapewne nie masz się czego obawiać. jednak jeśli nie jesteś, to warto zabrać się z kilkoma przyjaciółmi, a w kieszeni trzymać gaz pieprzowy lub pistolet, wtedy zapewne również nie masz się czego obawiać. jeśli jednak idziesz na przechadzkę sam, nie potrafisz walczyć, to jesteś bezbronną ofiarą, kompletnym idiotą. przygotuj się, że banda PK dresów lootnie twoją komórkę.

swoją drogą alfarzy mają nieco inne pojęcie handlu...

@joshe

wierze w wolny rynek. przy małęj pomocy open PvP i full lootu można się nie obawiać dyktanda masakrycznych cen.

Zawsze jest ktos lepszy, silniejszy itp
Poza tym imo nie sztuka jest dolozyc komus kto nie ma mozliwosci obronic sie. Natomiast uwazam, ze sztuka jest przezyc w swiecie gdzie kazdy jest silniejszy. Wtedy bowiem czlowiek musi bazowac na swoim sprycie i swojej inteligencji, a nie tylko brutalnej sile, a ja lubie wyzwania
Lubie tez crafting, ktory uwazam za ciekawszy od naparzania we wszystko co zyje i na drzewo nie ucieka.

Wychodzi wiec na to, ze z Twojego punktu widzenia jestem idiota. Masz prawo tak myslec, podobnie jak ja mam prawo wcale sie tym nie przejmowac i uwazac, ze ktos kto nazywa idiota inna osobe tylko dlatego, ze ta osoba ma inna filozofie zyciowa sam jest idiota



Nie jestem rasista wiec jezeli klient bedzie wyplacalny to czemu mialbym z nim nie handlowac
Inna rzecz, ze w obecnej chwili mam swoj maly kryzys finansowy wiec nie jest wykluczone, ze gra w DFO pozostanie niezrealizowanym pomyslem

hm, wiec o to Ci chodzilo. ja tak tego nie widze.
nie chce wierzyc, ze bedzie tak duzo osob zabiajjacych swoich.
co innego wycieczka w pojedynke na teren rasy, z ktora jestes w konflikcie.
i moja wizja nie opiera sie tylko na zalozeniu, ze nie bedzie ludzi, ktorzy beda chcieli zabijac swoich. na pewno beda, ale mysle, ze jezeli zbiora grupe, to wyrusza na pogranicze. bo zabijanie swoich niesie zbyt wiele negatywnych skutkow. z ktorych allignment hit to najmniejsze zmartwienie. szczegolnie, jezeli bedzie jeden char na serwer (Twoje imie zostanie zapamietane).

Nie laczylbym sprawy lootu z wolnym rynkiem bo to niezalezne rzeczy
Dyktatu cen zapewne nie bedzie z tej prostej przyczyny, ze powyzej pewnej granicy (dla kazdego innej) bardziej bedzie sie oplacalo zrobic cos samemu niz kupowac.
Zreszta zadziala pewnie tez prawo popytu i podazy i im bardziej beda ceny rosly tym wiecej osob bedzie chcialo sie zajmowac produkcja, czego nastepstwem bedzie spadek cen w wyniku zwiekszenia sie konkurencji

smeagollum czy ty zakladajac rozne dziwne topiki na forumfall myslisz ze przyjma cie do bety latwiej/szybciej czy tylko tak trollujesz?

heh, pohandlujesz z nimi raz i zrozumiesz, ze DFO to wojna ras w czystej formie.

Fail. Jak uciekniesz na drzewo i tak cie dorwe. Bede grał magiem .

przewaznie zakladam je gdy jestem zainteresowany odpowiedzia/pomyslami innych.
niestety przez moje problemy z angielskim i niekompletna wiedze zwiazana z DFO moga wygladac na trollowanie bardziej zaawansowanym uzytkownikom.

chetnie uslysze co Tobie sie w nich nie podoba, jestem otwarty na krytyke (konstruktywna).
nie mam zbyt wielkiego doswiadczenia w MMO.
no i mam kupe czasu ostatnio (siedze w domu) wiec pewnie troche tez z nudow.

ps. gdybym robil wszystko pod bete, to uzywalbym konta z 2004 roku na forumfall a nie konnta sprzed kilku miesiecy.

edit: co Ty tak jak filip z konopi wyskakujesz z tym forumfallem i posadzeniem mnie o jakies niecne proby dostania sie do bety? tak Cie zabolalo to porownanie alfarow do elfow emo? hehe.. co zrobic, tak moim zdaniem wygladaja.