Buka napisał(a):
Punkt w waszym regulaminie odnosnie nickow jest od samego poczatku i tak tez bylo w AoC - zasady sie nie zmienily w tym przypadku. Ciezko wygladac powaznie, majac taki zapis w regulaminie i w/w osoby (oraz wiele innych z "klimatycznymi" nickami) w swoich szeregach.
Nie bede wam mowil, co macie robic na wlasnym podworku - to wasza sprawa. Powiedzialem tylko to, co mysle o braku konsekwencji i olewaniu zasad przez
siebie stworzonych.
Buka ty dalej nie rozumiesz, ze zasady wladza moze zmienic? Nie mamy regulaminu w WAR, tylko wytyczne co do rekrutacji. Wprowadzanie ich w zycie oraz zakres w jakim wytycznymi sie kieruja nalezy do oficerow. I tak, jest subiektywne.
Braku konsekwencji zarzucic nam nie mozna z prostego powodu:
Byla rekrutacja otwarta, byly luzne zasady, dostawal sie praktycznie kazdy.
3 tygodnie temu zaczelismy obostrzac polityke nickow - i juz nie widzimy w podaniach akceptowanych dziwnych nickow. Gdzie tu jest brak konsekwencji?
Kilka osob odpadlo juz na rekrutacji. Ksiezniczka byl wypadkiem przy pracy. Osobiscie go przeprosilem swego czasu za to zamieszanie na privie i dalem mu mozliwosc powrotu do nas pod innym nickiem. W gildi byl przez chwile i po prawie miesiacu taka ladna drame zalozyl... ehh niby dorosly facet, a tu patrz...
Papcio nie przeszedl chyba po prostu na pierwszej fali zaostrzania. Podejrzewam, ze gdyby pogadal z Teosenem gralby teraz z nami.
Srogi postaraj sie bardziej. Nie dosc, ze wypisales 13 nickow na 170 osob, to jeszcze czesc z nich nie jest nawet specjalnie dziwna czy nie do przyjecia.