chcecie refleksu to proponuje pograc kaczki

tbh nie potrzeba wiecej niz te 5 koniuszko zeby miec fun z wara.
also nie pierdol glupot jak to masz w zwyczaju

Dla wiekszosci darmowy sie skonczyl pare dni temu...i jeszcze raz cheers
Cos musi byc w tej grze...jezeli nic nie ma , to mozemy chociaz za zajebisty PR wypic...cheers

no w war'ze nie ma za wiele, tak jak nie bylo w aoc dla pajacow, ktorzy wiekszosc zycia poza praca/szkola poswiecaja na gry. i jak ktos zrobil 40 w 2 tygodnie to faktycznie mogl sie znudzic.
a my grajac od przypadku do przypadku doszlismy szczesliwie na razie do 27 levelu i jest co robic.

Ja mam 27 lvl shamanem, zrobiłem sobie 11 lvl sorca i 9 lvl WH.
Dobrze się bawię, gram na całe szczęście niedużo i mam czas na inne rzeczy niż tylko jebanie instów od powrotu z pracy do 3 w nocy.

32/32rr i jakos zawsze jak wchodze do gry jest co robic na rvr, tyle mi wystarczy by sie dobrze bawic mimo wad tej gry, o ktorych sie dowiedzialem nie teraz, a juz rok temu i tym bardziej przed premiera wiedzialem co sie spodziewac.
Wielki plus dla Mythic za to ze nie obiecywal nic tylko daje co mialo byc, drugi plus ze content patch juz w grudniu.

Co do pilnych rzeczy, ktore powinni rozwiazac w najblizszym czasie to pomoc tym serwerom, ktore maja niska populacje i popracowac na przebiegiem kampani o stolice bo nie dziala to zadowalajaco teraz ( lockowanie krain i dojscie do fortecy ), kolejna rzecz dla dobra graczy to minimalizowac wplyw scenario.

Ja od przypadku do przypadku zrobilem 18 level i odpadlem.
A walka w WARze byla dla mnie nudna.

Healerem gra się świetnie. Z melee bywa różnie, bo przy niskim fps i przy lagach ciężko trafić.
Na pewno walka nie jest nudna. No ok, może bw/sorc jest nieco ziewny.

prawda jest taka ze W WIEKSZOSCI rerolla z wowa na wara robia ludzie ktorzy w wowie grali na 1,2k ratingu, niczego nigdy nie udalo im sie osiagnac w tej grze bo areny byly za trudne ;p i maja kompleks malego penisa, a w warze gdzie nie ma czegos takiego jak skill moga podniesc swojego epeena zdobywajac twierdzy w ala AV.
Szacun dla calej reszty ktora sobie pyka w WaRa

moje 2 centy

I zapewne jestes w stanie udowodnic nam, ze ta Twoja "prawda", to cos wiecej niz tylko zwykly belkot?

No proszę. Byłem przekonany, że to forum sięgnęło już rynsztoka, ale widzę, że można je zepchnąć jeszcze niżej...

kolejna inkrancja bartusa.
Wiesz co ? WYPIERDALAJ.

Niektorzy nie potrafia zrozumiec, ze nie dla wszystkich szczytem zabawy jest napieprzanie sie na arenach i podniecanie jakimis ratingami.

No co ty,po 45 tygodniach aren bedziesz mial takie itemy ze zalatwisz goscia jednym macro!
Ja w WoWa przestalem grac jak zrobilem sobie 2 macra i podpialem je pod rolke.Cala gra sprowadzala sie do krecenia kolkiem w gore lub w dol.

Chyba sobie pod rolke w kiblu zbindowałeś ...
W warze combat jest nudny,ja lejac kogoś nie mam ochoty myśleć czym by mu tu wypierdolić tylko chce zeby sie coś działo ,odruchowo walic skille i patrzyć jak oponenci padają.Fatkczynie w wowie może walki po pewnym czasie są schematyczne i uzywa sie mniejsza ilość spelli ale 2 marcami to ty sobie mozesz /flex i /hello najwyzej zrobić bo wymiatać nie bedziesz.

l2p wow

"Ja w WoWa przestalem grac jak zrobilem sobie 2 macra i podpialem je pod rolke.Cala gra sprowadzala sie do krecenia kolkiem w gore lub w dol."

O.S.T.Ro

Na mieście mówią że ty masz takie macra że gladiatora zdobyłeś kręcąć rolką w kiblu,prawda to?

Prawda,ale to zadne osiagniecie.Oplacasz pare abonamentow i samo przychodzi. Mozna przyszpanowac ze sie ma kase na abonament,nie?Na dzielni zondzisz.

ja przestalem jezdzic samochodem jak zauwazylem ze mozna naciskac gaz i hamulec, no wiec zalozylem sobie takie duzy buty i cala jazde wciskalem raz gaz raz hamulec.