Kazdy laptop, ktory posiada wyjmowalny naped CD ma opcje zaladowania baterii.
Ja juz naprawde przezylem mase modeli roznych firm i tak naprawde nie da sie okreslic co jest super, a co nie na 100%. Calkiem jak z dyskami twardymi - zalezy od serii, i tak:
1. Acer - total shit ale... moj ojczulek uzywal Acera ponad DWA lata jezdzac z nim po calym swiecie i pracujac na nim w ekstremalnych warunkach (do 40-50 stopni ciepla w otoczeniu). Padl bo wypadl mu ze stolika do wody HE HE HE. Ludzie maja opinie nienajlepsza o Acerach, a tu taki przypadek hmph. Na dodatek byl to model za ~3.5k czyli zadna rewelacja.
2. FS - smiecie najogolniej, ale dzialaja. Mam w robocie nawet 7 letniego dziadka z win 2k co robi za stacje do kasy fiskalnej ahe ahe i dziala, nie ma zamiaru sie psuc nawet :O Jest nadtopiony od lampki, ma wyjeta baterie, peknieta obudowe i buczy jak kombajn, ale chodzi. Inne FS (z nowszych serii) sa gowniano wykonane ale jakos hulaja tylko czesto w serwisie sa.
3. Asus - dwa modele. Jeden 3 letni, drugi 3 miesieczny (tez go teraz morduje ojczulek). Hulaja, zero problemow.
4. IBM - uzywam R61, fajny ale pozostawia wiele do zyczenia, niestety. Obudowa obsysa, wydziela duzo ciepla i jakos tak mnie denerwuje. Ogolnie jest ok. Natomiast T60, notek za 6k, niby nie do zarzniecia, a juz drugi raz padl mu dysk :O No i wez tu badz madry... ja znam ludzi co IBM maja po 8-9 lat i wygladaja jak nowe, w zyciu nie byly serwisowane. Ale to tak jak z Mercedesami, znam przypadek ze gosc przez rozwalajaca sie skrzynie biegow w S classe wygral proces w Austrii z Mercedesem. Niby solidne, a jak masz pecha to chuj.
5. Toshiba - Toshita, nie lubie, psuja mi sie, do dupy, period.
6. HP - hmmmm 4 letni dziadek dziala :O Wypada mu enter co jakis czas, jest na Radeonie i Sempronie (rofl) i tylko raz byl w serwisie na wygrzewaniu plyty glownej - obecnie sluzy za czytnik kart z aparatu (HEHE), skype-o-fon i takie tam. Ale dziala.
7. Dell - super. Zero problemow, niezniszczalne (1.5m na chodnik - dziala, 1m na podloge - dziala, wypadl mi z samochodu na ziemie - dziala), toporne ale ma to swoj urok (jak w IBM).
8. Apple, Sony i inne pizdoloty - nie wiem, malo z nimi do czynienia mialem.
Takze jakby to napisac - dowiedziec sie na rynku o opinie notka, NIE KUPOWAC NOWOSCI (bo to lotto) no i zawsze trzeba miec w glowie ta mysl, ze nawet najlepszy sprzet moze sie rozpieprzyc ot tak sobie bo to elektronika. Grunt to miec farta, niestety :[
|