You all suck, srsly.

nie zgadzam sie. mi mechanika odpowiada, a skilli tez jest wystarczajaco duzo.
a w pvp nie mam czasu oceniac animacji.
ale to tylko moje zdanie.

Medol i qfc ofc, whatever, jestescie siebie warci. Trzymacie w tym momencie jednakowo denny poziom fanbojizmu.

5000? Pfff, cieniasy

Jesli chodzi o skile to jednak WoW gora a to za sprawa takich skili z gatunku "fun" jak Sheep, mind Control, "linka scorpiona' Death Knighta, Levitate, Invisibility, lazenie po wodzie, itd......

Niby nikomu nie przydatne, niby niepotrzebne ale jest i jest fajne.
W WAR skille sa bardzo sztampowe. AOE, disarm, stun, le4czenie, hot, dot i koniec - standard. W WoWie kazda klasa ma pare "unique moves" i to wlasnie powoduje ze chce sie nia grac i nadaje im unikalny "feeling".

Takie moje 3 grosze.

oath friend ib jest rzeczywiscie szampowe Kabraxis ;-p tak samo jak finiszery wh ;-p
skille w wowie sa fajne, ale raczej nie wszystkie byly miesiac po premierze
oh i nie pamietam czy w warhammerze byl w ogole spell 'sheep' ;-p

Fajne skille to sa w DDO. Discuss.

No i w obku. Jakby tak do mmo wrzucic czary typu telekinzeza ehh.

Nie mow mi o Obku bo ostatnio mi sie zachcialo zagrac i do teraz sie mecze jak zrobic zeby grac z 5 modami po prawie 1Gb kazdy i uruchomic to bez konfliktow.

a no i prawda inside. chcialem tylko powiedziec, ze w warze skille sa ok.
dla mnie nawet za duzo na 28lvl ib

Czary z d&d heh pomarzyć dobra rzecz

lol. zainstaluj tylko Francesco mod. No i tam wiadomo, mody z raasami, mody modyfikujace magie/ nowe czary ot taki tam zestaw standardowy ;d


Nie trzeba marzyc o czarach z dnd. Wystarczy pograc w DDO .
Co prawda nie ma wszystkich fun spelli (np. latanie ), ale i tak roznorodnoscia to bije kazde mmo o kilka dlugosci (Finger of Death anyone ?, albo Wejscie na plan cieni (dokladnej nazwy nie pamietam ))

Co ty. ja mam cos takiego i to powoduje rozrost tej gry do rozmiarow conajmniej monstrualnych:

http://devnull.devakm.googlepages.com/convergence

Oprocz tego znalazlem cos takiego i tez to chce zmergowac:

http://www.tesnexus.com/downloads/file.php?id=16976

Hardcore ale da sie i mamy gre jeeeeebbaaaaanieee duza.

Ok tego nie znalem.
Jak, kupie nowy sprzet to sie tym kiedys pobawie .

Male info dla tych co nie graja w dodatek.

Jak narazie jest po prostu zajebiscie. Lokacje sa wypasione. Wielkie, otwarte przestrzenie. Oczywiscie questy typu zabi 10 pajakow sa jak zawsze, ale tego nie da sie uniknac. Co jest naprawe git, to te 2 startowe lokacje. Jakbys kieyds stwierdzil ze czas na jakiegos alcika, to startujesz z 2 strony i juz gra jest ciekawsza.

Kto sie interesuje lore wowa tez nie bedzie zawiedzony. Wczoraj zupelnie pzypadkiem oddalem jakis quest ( long chain ), wciskam "conplete quest" i nagle zaczyna sie 5 minutowy filmik pokazujacy jak horda i alianci walcza razem przeciwko llich kingowi. Miod slodycz i cukierki. Cieszylem sie jak male dziecko :>

Moge spokojnie powiedziec, ze juz w tym momencie Wotlk bije TBC na glowe. Od pierwszego wejscia do Northend jest juz fajnie, a potem robi sie coraz lepiej.

Na nowym bg szalalem tylko kilka razy, wiec ciezko sie wypowiedziec.
Podejrzewam ze bedzie to idealny BG pod teamowe / gildiowe rozgrywki.

Narazie dobijam slowly level 73, zobaczymy co bedzie dalej.

Jedna rzecz nie daje mi spokoju, a mianowicie instanty + future content.
Narazie kazdy instant do ktorego poszedlem wydaje sie naprawde easy mode. 0 cc, po prostu aoe pule. Zastanawiam sie czy to ja na takich pro tankow trafilem, czy po prostu tankowanie w Wotlk jest easy ? Zobaczymy co bedzie na 80 i heroic mode + raidy.

Tak wiec chlopaki, kupcie piwo i idzcie do znajomego popatrzec jak to wsyzstko wyglada "live" albo do mediamarkt i kupujcie kopie :>

Tankowanie w wotlk jest easy.

W T5/T6 gear nikt mnie nawet healowac nie musial praktycznie, bralem na siebie po 2-3 grupy, nie gubilem aggro itd.

What the fuck?

UK to jakis 25min :O

Ano nrazie zwiedzilem tylko dwie instancje i faktycznie 0 cc sie uzywa puluje po kolei grupki mobow i aoe:) I sytuacje typu "o to co wlasnie zabilismy to byl chyba bosss" Pamietam ze cos pisali ze nie podobalo im sie ze wiele instancji to trzeba bylo chodzic w scisle okreslonym skladziea a nie z ludzmi ktorych sie lubi itp. Ale teraz z kolei jest imo za latwo troche.

E tam, mi to ryba czy 5tki są łatwe czy nie. Dla pr0 niech zostaną 25 hero i koniec.

Jest łatwo bo ludzie maja bardzo dobry sprzet.
Teraz zestaw sobie te instanty z grupa ktora dopiero co dobiła 70, kolesie green/blue. Mysle ze wtedy juz tak latwo nie bedzie.

Dokladnie.

Robilem UK z tankiem ktory dopiero co skonczyl levelowac i ma srednio kiepski gear, i wcale super latwo nie jest.

Nie jest trudno, ale jak sie przeliczy na bossie to mozna wipnac.

Ta, szczegolnie drugi boss, ktory mechanika jest podobny do Romana i Juliana z KZ.