a ja wole war'a, bez itemkow i z sensownym podejsciem ze melee dps zabija castera/healera w pare chwil, za to tanka moze tluc dluzsza chwile.
i na odwrot.

Z tym tekstem do raczej do watku "Whine, placz itp".
Ja gram 2 klasami (WH i WP) i w przypadku obu nie mam zadnych "kompleksow" na punkcie innych klas (czytaj: nie mam takich przed ktorymi musze uciekac). Z drugiej strony jesli gosc jest dobry, ma dobry gear to kazda klasa moze sie obronic albo mnie zabic - kwestia doswiadczenia.
Jesli Ci sie nie podoba Twoja klasa to ja zmien - nie kumam tego narzekania. To co mi sie w WAR podoba to wlasnie to, ze PvP masz na kazdym poziomie i nie ma czegos takiego jak w koreanskich mmo, ze levelowanie nowego alta to nuda poki sie nie dobije do max lev. Ja wlasnie tak zrobilem robiac reroll z ENG cos ok 20 lev... ale dalej nim czasami pogrywam bo to fajna klasa tyle ze nie do solo PvP.

A co do lagow - nie spotkalem sie z tym nawet przy 50+ zergach.
Pewnie kwestia sprzetu, konfiguracji, addonow etc - jesli faktycznie chcesz z tym problemem powalczyc to sluze swoja konfiguracja do porownania co w swojej warto/mozesz zmienic.
Zawsze tez mozesz unikac takich sytuacji (przy walkach o keepy nie musisz sie pchac z zergiem tylko scoutowac, obstawiac boczne wejscia, wycinac posilki biegnace od warcampow etc). Pamietam ze w innym watku pisales ze mass PvP Cie nie kreci wiec na dobra sprawe po cholere sie pchac tam gdzie Cie nie tylko nudzi ale i laguje?
Tyle, ze wtedy nie bedzie na co narzekac i jeczec

jak Ci nie pasuje to zmień grę proste

@Mark24
jesli lubisz pvp 1vs1 a nie IMO bezmyslne , szybkonudzace sie zergi to jak najszybciej zamien war'a na inna gre.

a no ta bo w war'ze nie ma pvp fg vs fg. naprawde.
tylko bezmyslne zergi...
wiesz co QFC ja cie naprawde prosze, przestan sie tutaj wypowiadac.

musialem mu cos napisac;-) bo jak czytam to czuje ze mark sie strasznie meczy grajac w war.

marek we wszystkim sie meczy
DFO jedyna nadzieja

Zlotuja marka w DFO i bedzie mowil ze chujowe bo swoje ciezko zakupione epaxy stracil .

wiem, wiem, cała reszta jest happy i nie widzi wad, a tylko ja płaczę.

Póki co to szykuje się epic fail.

Karol66 a tak jeszcze do Ciebie jako, że grasz WH - jak sorcerer może wygrać z WH? Jedyna klasa z którą absolutnie nie mam chociaż milimetra szansy by wygrać, co bym nie robił.
I tak btw. to, że WH chowa się z dotami to działa jak powinno, czy ta klasa też jest workiem bugów jak sorcerer? (GOA nie odróżnia dotów od channelingu i moj channeling działa dokładnie jak doty, czyli piżga przeciwnika nawet wtedy jak ja już gryzę trawę).

Przeciez WAR to nie jest gra do duelików ? Rajt ?

rait.
i mozna wygrac z wh o ile sie go zobaczy wczesniej , a nie wskoczy ci od razu na plecy.

Zalezy jak jest specniety.
Sporo ludzi specuje sie na blokowanie heala i takiego WH da sie w sumie dosc latwo zabic.
Ale jesli ktos ma speca w kierunku life drain to caster faktycznie ma przjebane, bo w tej specjalizacji masz:
- 7 sek 100% resist na magie
- 5% sek odpornosc na fizyczny dmg (100% parry buff)
- silence z kariery
- snare z kariery
- break root/snare

Z takimi toolsami faktycznie zaden zaster nie ma szans (tzn ma ale nie solo - w grupie potrzebuje po prostu healera ktory go utrzyma przy zyciu dostatecznie dlugo az przestana te self buffy WH dzialac czyli ok 10-15 sek od ataku) ale to jest cos za cos - tak specniety WH raczej nie zagrozi healerowi.
Wracajac do meritum.... spotkania 1:1 nie zawsze se zaczynaja twarza w twarz - pare razy rozwalil mnie sorc gdy tluklem moby latajac z questami zanim sie wogole zorientowalem co do mnie wali - dmg output ta klasa ma naprawde niesamowity i dlatego tez powinien miec pewne wady.

Natomiast Mark24.... "abstrachuje od punktu odniesienia" jak to mawial bohater jednego filmu
Jesli ma problem ze swoja klasa to niech sie rerollnie na taka postac, ktora tych problemow nie ma.
Mi sie podoba to, ze pewne klasy sa uposledzone solo a maja powera w grupie. To jest gra MMO wiec powinno byc tak, ze 100% mozliwosci pewnych klas wykorzystuje sie dopiero w grupie a jednoczesnie powinny byc klasy przygotowane dla tych, ktorzy graja solo i chca byc w miare uniwersalni.
Pomylka jest to, gdy ktos, kto lubi grac "lone wolfem" wybiera klase, ktora sie kompletnie do tego nie nadaje.

dokladnie sorc potrafi zrobic insane dmg , co prawda jeszcze z zadnym nie przegralem moim WL , ale zawsze konczylem z 5-10% hp . Wiekszosc po fetch traci orientacje w sytuacji , po silence traca glowe , stunik z guardian drzewka tez sie potrafi przydac , gorzej jest z BiczElf , jak wejdzie na plecy ale pomijajac jej specjale to ma miekki armor i nie wytrzyma face to face za bardzo , chociaz te co sa specniete na carnage potrafia sie odwinac niezle .

na casterow/healerow bardzo sie przydaje +50% speed peta z taktyki

ale ja nie mam problemów z sorcem, to, że piszę, że w grze nie ma balansu, to nie znaczy, że zawsze przegrywam. Przecież napisałem, że jedyna klasa z którą mam duże problemy to Witch Hunter...

generalnie nie ma znaczenia czy WH zobaczy mnie pierwszy czy ja jego. Jeżeli ja zobaczę WH pierwszego walka wygląda tak:
1. mój dot
2. WH się chowa
3. pojawia się na moich plecach
4. mam silence podczas którego HP mi schodzi do 30-10%
5. zdążę albo nie zdążę coś tam jeszcze castnąć.
6. WH wsiada na koń z ~90% HP


duele się zdażają, pewnie zaraz znawcy mmo wszelakich napiszą, że to mmo i ZAWSZE WSZYSCY MUSZĄ!!! biegać w grupie, ja jednak czasami włóczę się solo i nikt ani nic mnie nie zmusi do biegania w stadku jeżeli nie mam na to ochoty

z tego co zauwazylem to niestety moj ib jest sorcs killer. schodza jak zapalki polskiej produkcji, w pare sekund przy odpowiednim buildzie i resistach.

i o jaki ci znowu balans marek chodzi?

Tylko że zajmuje to 15 min Mendol:)
TBH nie wiem czy zauwazyles ale jak wpadasz w destro dostajesz rune of batle i masz 300 dmg AOE co 3 sec wtedy faktycznie cele schodzą dużo szybciej;)

no raz na 5 moze i dostaje
sorca jestem w stanie zabic w przeciagu 15-20 sec swoim ib.

W 2 sek (bo tyle trwa silence u WH) to on raptem zdazy przeprowadzic JEDEN) atak.
Do tego uzycie silence jest na tym samym timerze co doty, stuny i snary wiec po silence ani Cie nie zestunuje (jesli poszedl w drzewko pure dmg) ani nie zesnaruje.
Trzeba sie tez nauczyc ktorego openera ten WH uzyl i zachowywac sie odpowiednio do niego.
Jesli walnal tego ktory zadaje dmg ugdy uciekasz to prawdopodobnie sam sie zabijasz uciekajac przed tym WH (tylko w ten sposob moze Ci zadac az taki dmg w tak krotkim czasie).

Nie znam skili sorca ale IMO najlepsze co mozna zrobic to snare/root WH zanim podejdzie do Ciebie - jesli przerwie snare/root swoim skilem to po 14 sek mozna go znowu zesnarowac/rootowac a on ma break na 60 sek timerze.

Anyway... szanse w starciu ze stealtherm glass cannon ma niewielkie.