Na x360 też momentami przycinało ostro.

Na konsolach gry przycinaja? Ciekawe. Mialem kupic dzis ta gierke ale przeczytalem ze wrzucili drm. Jak nie bedzie problemow to moze sie skusze. W sumie vice city bylo fajne.

gbw i gcp na problemy z drm .

GTA4 jest zupelnie inne od poprzednich czesci, moze ci sie nie spodobac. Poczekalbym na demo albo sciagnal "triala".

Grand.Theft.Auto.IV-0x0008


przetestujemy dzisiaj :)

Ni chu chu. Trzeba czekać na normalną (działającą) wiśnię. Jeszcze Rockstar się przechwala :

Zawsze sie przechwalaja zeby sniechecic crackerow, z kazdy ceniacy sie cracker zrobi wszystko zeby udowdnic ze jest do przodu.
Ja obstawiam max 3 dni zanim bedzie crack.

Yeah right, oprocz tego ze ich niezle pojebalo z wymaganiami to gra chodzi strasznie na wiekszosci sprzetu.

Minimum System Requirements

* OS: Windows Vista - Service Pack 1 / XP - Service Pack 3
* Processor: Intel Core 2 Duo 1.8Ghz, AMD Athlon X2 64 2.4Ghz (I'm screwed -Zach)
* Memory: 1.5GB, 16GB Free Hard Drive Space
* Video Card: 256MB NVIDIA 7900 / 256MB ATI X1900

Recommended System Requirements

* OS: Windows Vista - Service Pack 1 / XP - Service Pack 3
* Processor: Intel Core 2 Quad 2.4Ghz, AMD Phenom X3 2.1Ghz
* Memory: 2 GB (Windows XP) 2.5 GB (Windows Vista)
* 18 GB Free Hard Drive Space
* Video Card: 512MB NVIDIA 8600 / 512MB ATI 3870

Hardware
Microsoft Windows XP Professional
Service Pack 3
Video Adapter: ATI HD 4870 Club3D 512MB DDR5 OC Edition
Intel Core™2 CPU 6420 @ 3GHz

http://i35.tinypic.com/28vylww.jpg 43 fps, in a park

http://i34.tinypic.com/2myb7uf.jpg 18 fps, driving fast in the rain

http://i35.tinypic.com/125nb7b.jpg 35 fps, overlooking the river towards Algonquin @ night

Seriously, wtf?

[NUKE: procedure.for.playing.doesnt.work]

kur...

Ja ogolnie lubie serie gta, poczawszy od czesci pierwszej. Tylko San Andreas jakos mi nie przypadlo do gustu, nie kreca mnie "gangsta nigga" klimaty. Jesli nie bedzie problemow na kartach nvidii to sie wybiore w weekend do sklepu. Ponoc ten drm nie ma limitu instalacji, tylko paru aktywacji przez net wymaga.

Już działa. Grand Theft Auto IV "wiśnia"-WORKING

nvm

Grand.Theft.Auto.4.CrackOnly.Proper-Wurstsuppe

:) niema nuka wiec :)

fajne info w nfo

Jak to kogos smieszy, to...bez komentarza. Co w tym dziwnego, ze tworcy chca kase za swoja ciezka prace? Chcesz grac, to zaplac.

Ciekawe czy koles smialby sie tak, jakby po 20 latach harowki kupil sobie wymarzone ferrari, a ktos by mu je ukradl i zostawil karteczke "wydales na to 500k, a ja cie zownowalem".

I nie pierdzielic mi tu, ze wyrwalby niezla kase z ubezpieczenia, bo nie chodzi o lapanie za slowka, tylko o ogolny zarys sytuacji.

Musisz się nauczyć odróżniać kopiowanie od kradzieży. Umiejętność, która całkiem zanikła np w RIAA.

Ogolny zarys sytuacji jest taki, ze wszystkie te zabezpieczenia sa o kant dupy potluc, bo gorzej utrudniaja zycie uczciwemu uzytkownikowi niz piratowi. I tak, smieszne jest to, ze ktos jak ten frajer placi za produkt ciezkie pieniadze, (mowiac ogolnie o zabezpieczeniach) ma jakies poronione limity instalacji, moze miec problem z systemem zabezpieczen, ktory weszac wbrew jego woli w jego systemie wykryje cos, co mu sie moze nie podobalo, a kto inny sciaga gre, sciaga cracka i jest zadowolony, bo nie musi sie w takie rzeczy bawic. Prawda jest taka, ze takie zabezpieczenia w dobie internetu, kiedy kazdy moze znalezc cracka w pare minut, sa po prostu zalosnie smieszne.

Jeszcze smieszniejsze sa te zapewnienia tworcow gry ze nie da sie jej zlamac.

Jak tylko ludzie przestaną kraść, producenci przestaną wymyślać coraz dziwniejsze sposoby ochrony swoich dóbr.

Wypad z takimi komentarzami pieprzony hipokryto bo sam raczej sciagasz na potege. Jakbys sam kupowal gry to na wlasnej skorze bys poczul co to znaczy DRM i niemozliwosc pogrania we wlasna gre na wakacjach bo nie ma internetu. Coraz wiecej gier po przejsciu moge wyrzucic za okno zamiast komus oddac bo DRM. Jak steam ma gorszy dzien to sobie nie pogram do DRM. Jak net siadzie to zgadnij co.
W spore nie moglem pare dni grac bo EA dalo dupy, a pudelko lezalo na biurku i mnie tylko frustrowalo.

A najsmieszniejsze ze male firmy typu popcap dla ktorych piractwo to byc albo nie byc nie czuja potrzeby wrzucania tego syfu do softu, ironia?


Ta i zabiora sie za rynek second hand, jakby mieli cokolwiek do powiedzenia.

BS

-Typowy pirat nie kupi gry tylko dla tego że musi poczekać tydzień dwa na witaminkę
-Przeciętny kowalski natomiast jest gotów sięgnąć po "triala" jeżeli przeczyta w kilku źródłach że DRM w danej grze jest wyjątkowo uciążliwy (vide Spore które biło rekordy na torentach z tego co mi wiadomo)

Prawda jest taka że DRM to sztuka dla sztuki. IMO nie zmniejsza piractwa w jakimś znaczącym stopniu, natomiast jest mocno uciążliwy dla legalnych użytkowników.

Ciekaw jestem na ile, wprowadzanie kolejnych zjebanych zabezpieczeń, wynika z wiary developera że rzeczywiście zmniejszy to kopiowanie ich gry, a na ile z silnego lobbingu ludzi piszących te zabezpieczenia w zarządach dużych wydawców.

A w jakims stopniu wogole zmniejsza? DRM to najbardziej debilna rzecz na jaka wpadli wydawcy gier w ostanim dziesiecioleciu. Deklaracje Rockstara(czy kto tam podjal taka decyzje), ze gta iv jest nie do zlamania dzieki securom i drm to osmieszanie firmy. Producenci naprawde musza byc slepi, jesli nie widza, ze zabezpieczenia gier w dobie internetu to walka z wiatrakami.