Boże z kim ja tu rozmawiam

Ludzie nie zabijają bosów w wowie bo ich to po prostu nie kręci, 99% populacji nawet gdyby miało krokodyliard wolnych godzin to by nie wipowało x godzin na KelThuzie.



Tu masz akurat racje, chociaż tak sądze że będzie wystarczająco wyzwań dla nolifowych modelarzy ;]

Ej kurwa!
Cardano: "Blizzz nie dał takiego wyboru..." KURWA CO?!
CZY TY MASZ PISTOLET BLIZZARDA PRZY SWEJ PUSTEJ ŁEPETYNIE?

Czy Blizz to Bóg wszechmogący, który odebrał Ci wolną wolę?!
Czy może w konstytucji wszechświata jest napisane, że wydawca byle gry ma dawać wszystkie możliwe możliwości? WTF?!

Chyba ludzie "troszkę" przeceniają Blizzarda, to jest tylko jakaś jebana gra, jedna z wielu, ta daje takie możliwości inna gra inne, nic więcej.

Shad "tu akurat masz rację"...

Chodziło mi o samo porównanie... Luzuj łydę.

I zaś Edyta:
@Buffchef - tak, Blizzard dał mi wybór - grać czy nie grać - i wybrałem to drugie. Troszkę źle mnie zrozumiałeś....

Czy ktoś z tu zgromadzonych z grupy narzekającej skończył wszystkie insty razem z heroic[znymi:)] achievments[ami:)] i nie ma roboty czy to tylko noobki które i tak nigdy nic nie zabijają ale lubią sobie popisać jacy mogliby być pro? Widziałem takich narzekających na to że mount w strat ma wyższy drop rate mimo że wcześniej też go nie mieli... żałosne. Gdybania łysych o fryzie

Słuszny wybór!
Czy błędnie dostrzegłem pretensje (wg mnie przesadzone) do Blizza w Twoim poście?

Mnie Twoj post utwierdza w przekonaniu, ze musisz miec wyjatkowo ujowe zycie skoro tak lubisz sie dopierdalac do innych na forum. A kolegow poszukaj sobie na Onecie, bo tam sie nadajesz ze swoimi hate-postami. Nie przypadkiem wielu zmienia literke 'n' w Twoim nicku na 'j'.



A widziales, aby te bardziej skomplikowane modele znikaly ze sklepow? U Blizza niestety zniknely i na regale mozna sobie postawic jedynie samolot zbudowany z klockow duplo.



Ja bym pomyslal: "tfuj stary".






Blednie. Edycie chodzilo o to, ze Blizz nie dal wyboru miedzy "prostym modelem na weekend", a tym "bardziej skomplikowanym na dwa miesiace". Trzeba bylo przeczytac jej wypowiedz dwa razy zamiast od razu capsowac, rzucac kurwami i jechac po niej. Ja rozumiem, ze to jest MMORPG.pl i nie ma zmiluj sie ale troche wiecej luzu od czasu do czasu nie pozbawi nikogo fejma.

Chyba czas zakończyć ten temat bo robi się dziecinna pyskówka z jednej i drugiej strony.

I kilka baników kilkudniowych też powinno polecieć.

Zresztą Blizz naprawdę nie musi się przejmować garstką ludzi który szukają wyzwań w ich gierce odejdzie 5% przyjdzie 10% taka jest kolej rzeczy.

up,

Dokladnie, wyzwania to ja mam w zyciu. A do gry chce wejsc zeby miec czysta rozrywke, a nie kolejne obowiazki i prace..

Lokacje fajne i bardzo ładnie zrobione, muza świetna i klimatyczna (np. Grizzly Hills), questy ciekawe i - co najważniejsze - niektóre chainy mają świetną linię fabularną. Wyrzuciłem quest helpera - od razu przyjemniej się leveluje i wcale nie aż tak szybko
Instancje faktycznie łatwe. Bez większego problemu Nexusa dało się zrobić w czterech. Grupowe questy też najczesciej łatwo zsolować.
A achievementy to moim zdaniem świetna rzecz. Dzięki nim ludzie przypominają sobie o starych instancjach, lokacjach, fishingu i zawsze można coś zrobić poza grindowaniem czy farmowaniem instancji.

Kiedyś Blizzard skupial się na raidowaniu, którego doświadczało 5% graczy. No bo ile osób ubiło np. Kel Thuzada w starym Naxx 40? Teraz każdy znajdzie coś dla siebie w zależności od tego, ile czasu ma na grę.

...



UU wdze zabolało, czyżbym trafił w czuły punkt ? Tak właściwie mój post nie był jakoś strasznie skierowany przeciw Tobie, a tutaj posądzenie o hate-posting ;D. No ok, no to jedziemy :



wejście na szczyt góry :





zabicie bossa w grze :




Uwierz mi, jest różnica !!

/flame on

Jak dla mnie boss>góra

/flame off

SHADHUJNIA

1 w dmg gz!

Nie bede flexowal ani rl ani wowem ale i tu i tu cos tam udalo mi sie osiagnac I wcale nie mowie, ze nie ma roznicy. Uzylem analogii, a Ty podchodzisz do tego jak do zagadki w stylu: znajdz 7 roznic. Ciesze sie, ze potrafisz je odszukac ale w analogii chodzi o pewne podobienstwa, a Ty usilnie starasz sie ich nie dostrzegac. I do tego robisz ze mnie nerda, ktory twierdzi, ze siedzenie miesiac przed kompem i zabicie jakiegos bossa jest wyzwaniem na miare wejscia na Kilimandzaro.

Postaram sie wszystko wypisac za pomoca punktow, bo podobno taka forma sprzyja przyswajaniu informacji

1. Mi dodatek bardzo sie podoba. Uwazam, ze Blizzard odwalil naprawde kawal doskonalej roboty. Doskonale sie bawie levelujac i pykajac instancje. Jest fajnie.
2. Jednak wolalbym, aby instancje byly troche trudniejsze. Jestem jednoczesnie swiadom tego, ze sa osoby, ktore nie poradzilyby sobie z trudniejszymi instancjami i osoby, ktore potrzebuja jeszcze wiekszego utrudnienia.
3. Obecnie wszystkie klasy maja tak silne AoE, ze nawet pierwsze wypady do heroikow przypominaja cow level runy z Diablo 2
4. Zaproponowalem prosta recepte: wprowadzenie 3 - 4 poziomow trudnosci. Nie jest to nic trudnego ani czasochlonnego, a zadowoliloby wszystkich.

Teraz powiedz mi co Ci sie nie podoba?

W jakim celu? Jedynie dla achievementa, bo o lepszych itemach możesz pomarzyć.

Błędnie. Ot, drobna nadinterpretacja i niepotrzebny flejmik wyszedł. Swoje słowa odniosłem do porównania Shadhuna, które (MOIM ZDANIEM) było miałkie...
Z mojej strony całkowity no-offence, już na pierwszej stronie topicu zapytałem "warto wracać?" a parę stron później podałem co mnie w TBC zniechęciło. Więc dyskusji przyglądam się z pozycji obserwatora - a opinie paru osób, które naparzały hardkorowo w czasach pre-TBC, a po wyjściu WotLK gra im się przyjemnie, są cenne. Być może mając mniej czasu na grę niż wtedy i mnie by to przypasowało. Choć czytanie o wszędobylskim EZ-mode jakoś mnie odstrasza od kupna...

Naprawdę, to nie jest tak, że z racji tego iż każdy będzie mógł biegać w tych samych epaxach, skacze nam gul. Ot, miło wspominam czasy kiedy robiłem Naxxa, wipowałem na C'Thunie i zastanawiam się czy obecnie gra jest wstanie zaoferować mi coś w tym samym stylu...

Chill...

Nie kupuj...czekaj do 22.01.2009

Grales kiedys w gry singleplayer? Tam najczesciej wybierasz sobie poziom trudnosci. Ja osobiscie preferuje gre na tych wyzszych mimo, ze nie ma za to ani achievementow ani lepszych itemkow. Ot wieksza przyjemnosc z gry.

Wydaje mi sie, ze fajnie byloby moc ustawic sobie wyzszy poziom trudnosci i zamiast 3 instancji zrobic jedna ale bardzo wymagajaca.


@Cardano: IMHO dla samej frajdy z levelowania, odkrywania nowych miejsc i instancji warto kupic dodatek i pograc sobie przynajmniej miesiac. No chyba, ze jestes z tych co grinduja te 10 leveli na dzikach w 3 dni - wtedy odradzam Ale wnioskujac z Twoich wypowiedzi wydaje mi sie, ze powinienes byc zadowolony.

Tak przy okazji to chcialem zauwyazyc ze w ani w podstawce ani w tbc te naprawde trudne instancje nie byly dostepne na starcie .

A w jakim celu ludzie ścigają się po world/server first?

Z moich wrażeń po kilku godzinach grania. Gra się zrobiła zdecydowanie bardziej casual friendly. I odnoszę wrażenie, że właśnie do casual playerów jest w tej chwili głównie skierowana. Casual player do 80 lvlu dotrze pewnie w dwa miesiące grając po kilka-kilkanaście godzin w tygodniu i zwiedzając sobie nowy kontynent powolutku, a kasa z abonamentu i tak leci. Questy są w sumie proste, ale jest dużo nowych rozwiązań: czołgi, działa, bomby, NPCy biegające razem z graczami. Dla tych, którzy lubią levelowanie nie polegające tylko i wyłącznie na ciągłej rąbance w jednym miejscu naprawdę godne polecenia. Podejrzewam, że dla nolifów gra będzie wyglądać mniej więcej tak: dwa – trzy tygodnie do 80lvlu i skończenia Naxx, później alt do 80tego z przerwami na niezobowiązujące easy raidy, kolejny patch z nowym rajdem – dwa-trzy tygodnie do ostatniego bossa itd. itd. Problem w tym, że wg mnie za cholerę nie da się tego pociągnąć aż do kolejnego dodatku za jakieś półtora roku – po prostu nie wystarczy contentu. Czyli dla nolife’a zabawa na jakieś pół roku pewnie z nudą w przerwach miedzy kolejnymi patchami, a później znów farma, farma, farma… W trakcie zresztą też.
Tak jak napisałem obecny dodatek jest zdecydowanie bardziej dla casuali niż dotychczas, no ale tych jak wiadomo jest zdecydowanie więcej. A jak wiadomo większość ma zawsze rację.