Achem napisał(a):
może dlatego, że sezon dopiero ruszył, pvp-vendorzy się dopiero pojawiają a wszyscy biegają bez resi?
whinowanie dla samego whinowania eh...
Przypierdalanie sie dla samego przypierdalania... A to Ty tak w kazdym topiku kogos sobie upatrujesz i musisz sie dojebac? A to ktos kupil konto, a to to, a to sramto - to jest topik o wrazeniach, wiec albo napisz np. wow to super gra gdzie mozna robic sobie milion altkow, albo ...
A wracajac do tematu:
Wszystkie wartosci podalem przy uwzglednieniu mojego resilience ktore daje redukcje: 6% szansy na crit, 12% redukcji dmg i jeszcze -5% szansy z armora. (dojdzie mi jeszcze -4% crita i --8% dmg, pozniej moze bedzie jeszcze po 1-2% tu i tam. Zajebiscie wtedy bede defensywny). TO nie jest s1 z tbc gdzie na poczatku bylo 0 resil (i tam gralem np na dwa pom pyro magi co sie szybko skonczylo), ludzie maja craftowalny gear z resil + itemki za honor + wintergrasp (np ja mam). Dojdzie jeszcze troche hp, bo narazie mam 16k, ale ilez dostane jako mag, 19k? 20k? Jak napisalem te cyfry to nie uwzglednilem bialego autoataku, dolicz sobie. Nie byly to tez wartosci najwyzsze, 6k ambush to standard, czesto dostaje sie duzo wiecej.
@Sobtainer mnie wczoraj tak rogal zjechal, poprostu wpadl w plecy i instant. Tak tez jak napisalem, jak nie ja jestem celem to moj cel paruje.
Pala babel przy dmg jaki robi nawet bez kolegi rogala to smiech jest. Zabity dk pojawiajacy sie za chwile jako zombie na arenie potraktujmy jako jako psikus blizzarda.
Po za tym ja nie placze na moja postac, a na sama rozgrywke, zabicie locka ktory jest z druidem prawie instnat (ja + dk). Gdzie tu sens. Jeszcze w grze nie spotkalem czlwoieka zadowolonego z nowego pvp.
A same np wintegrasp na bl jest niegrywalne mniej wiecej w polowie rozgrywki, pod koniec lag dochodzi do 10s. Grajac w warhammera uwazalem ze sam combat to gniot a w wow jest mistrzostwo, teraz uwazam ze bylo i czekam cierpliwie na kolejne nerfy ktore to wszystko unormuja.