Jeśli komuś się znudził dotychczasowy MMORPG, to polecam Perfect World. Jak ktoś szuka, to może właśnie znalazł swojego perfekcyjnego MMOPRG'a? Zapraszam do lektury
Jakiś czas temu Lineage 2 mi się przejadł. Dalej uważam, że to świetna gra, ale ileż czasu można grać w jedną i tą samą grę? 2,5 roku chyba wystarczy.
Przez ostatnie 3 miesiące bawiłem się z Warhammer Online: Age of Reckoning. Uważam, że to też świetna gra. Dla mnie tym lepsza, że nie wymaga tyle czasu co L2, a zapewnia równie dobrą zabawę, jak nie lepszą. Wszystko było by fajnie i zapewne grał bym dalej, gdyby nie fakt, że chciałem pograć w jakiegoś MMORPG'a ze znajomymi z reala. Niestety nie chcieli płacić z a grę, więc trzeba było wybrać coś innego. Padło na Perfect World.
W maju 2007 grałem w Open Betę Japońską (z japońso-krzaczastym klientem) i gra mnie się spodobała. Na chwilę obecną wyszła już wersja angielska, której są aż 3 rodzaje.
1. Perfect Wrold Malezja (wyszła jako pierwsza, jednak pingi do Malezji potrafią doprowadzić do frustracji)
2. Perfect World International (dla USA i reszty świata, chodzi rewelacyjnie szybko i bez lagów)
3. Perfect World Multilanguage (dla Europy, ale na dzień dzisiejszy jest to jeszcze open beta, oficjal ma być za kilka miesięcy)
W związku z powyższym jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest
Perfect World International, czyli oficjale serwery Amerykańskie, na których gra de'facto cały świat nie-skośno-języczny.
Do wyboru były 3 serwery. Dwa PvE (Heaven's Tear, Sanctuary) i jeden PvP (Lost City). Z racji, że nie jestem nastawiony stricte na PvP, a preferuję raczej spokojniejszą rozrywkę bez pogoni za jak najszybszym zdobyciem high lvl, to wybrałem PvE. A że populacja Heaven's Tear jest większa niż Sanctuary, to wybór padł na "Łzy Niebios"
Po 3 tygodniach raczej spokojnego grania wciąż poznaję grę i odkrywam nowe rzeczy. A jest ich naprawdę sporo, bo to bardzo rozbudowany MMORPG. Pod względem oferowania graczowi różnych sposobów na spędzenie czasu z grą śmię twierdzić, że Perfect World oferuje graczowi znacznie więcej możliwości niż Lineage 2, a nawet niż Warhammer.
Dajmy na to:
-
tworzenie postaci - jest tak rozbudowane jak nigdzie indziej, można dosłownie stworzyć sobie dowolnie wyglądającą postać, jest ze 30 różnych fryzur, można regulować kształt, położenie i wielkość od brwi, poprzez nos, uszy, oczy aż po podbródek, do tego kilkanaście różnych makijarzów w dowolnych kolorach, można ustawić muskulaturę, obwód w talii, wielkość głowy, kolor włosów i to w kilku fakturach, kolor skóry. Normalnie dajcie mi fotkę dowolnej osoby, a stworzę model w Perfect World.
-
PvE - dużo questów z ciekawymi nagrodami i DUŻĄ ilością EXPa za nie, brak grindu (spokojnie wystarczają questy), też śmię twierdzić, że całe PvE w PW bardziej przypomina to z WAR niż L2
-
quest interface - bardzo ciekawie i przejrzyście zrobiony, po prostu krok dalej niż to co było w L2
-
PvP - system PvP jest o wiele bardziej rozbudowany niż ten w L2, jest kilka "poziomów" flagowania, rozbudowany system dropowania itemów z PK, itp., są też duele
-
wojny terytorialne - cały świat jest podzielony na krainy, które można podbijać lub odbijać od innych gildii, w czymś na podobieństwo siege znanego z L2
-
handel - jest auction house znany z WoW'a czy WAR'a, ale są też sklepiki podobne jak w L2, z tym że gracz nie siedzi na rynku marnując swój czas, a wystawia coś na styl golema do handlu a sam idzie np. na bossa z klanem
-
crafting - są 4 "szkoły" craftingu rozwijane niezależnie (dostępne dla każdego gracza, podobnie jak w WAR, z tym że każdy może się wszystkich skilli nauczyć, a nie jak w WAR, że tylko części)
-
zbieractwo - można zbierać różnego rodzaju zioła, rudy, minerały, które się potem wykorzystuje w craftingu
-
unidentified items - mobki czasem dropią niezidentyfikowane przedmioty o ukrytych właściwościach, które trzeba u NPC zidentyfikować (coś jak w Diablo 2)
-
enchanting - w grze jest Refining, który jest zdecydowanie bardziej rozbudowany niż wbijanie kolejnych + na broniach w L2
-
friends - rozbudowany cały system do friend listy, nie tak toporny i ubogi jak w L2
-
chat - to co w standardzie w każdym MMO, ale zdecydowanie lepiej, jest np. tworzenie chat room'ów, są emotioikony
-
fashion - całe multum różnych itemów o znaczeniu czysto estetycznym, np. suknie, stroje wizytowe, płaszcze, garnitury, buty wizytowe... Jak by tego było mało, to wszystko można sobie do woli kolorować.
-
mounty - w Perfect World jest cała horda różnych mountów, począwszy od koni poprzez słonie, smoki, ptaki, gady, itp.
-
mariage - system zawierania ślubów, questy na ślub, nagrody, quest na rozwód, itp.
-
interakcje graczy - bardzo rozbudowane gesty i duża ich liczba, facet może wziąść kobietę na ręce, nosić ją, wspólnie jechać na mouncie, pocałować się, itp.
-
latanie - w PW można latać! To zupełnie zmienia sposób rozgrywki i postrzegania przestrzeni, a ponad to daje wielką wolność i swobodę. Dla mnie super
Po graniu w Perfect World nasunęła mi się jedna myśl od razu. Mianowicie twórcy gry zawarli w niej wiele ciekawych rozwiazań, które mają sprzyjać tworzeniu rozbudowanego community w samej grze, np. wspomniane wcześniej małżeństwa, gesty, rozbudowana friend lista, chat roomy, fashion. Nie jest to gra, w której można spędzić czas tylko na biciu mobów czy graczy, ale po prostu spędzić w niej czas z innymi ludźmi.
Lineage 2 też w pewien sposób temu sprzyjało poprzez system trade, który "wymuszał" zbieranie się wielu graczy w jednym miejscu (w mieście na rynku), a przy okazji można było zawszeć jakieś znajomości, pogadać z kimś, itp. Poza tym w Lineage 2 było masa grindu, więc bez rozmowy z ludźmi na clan chacie czy Team Speaku podczas 6-cio godzinnego EXPienia można by było dostać jobla.
W Warhammerze natomiast nie było tego zupełnie, gdyż faktycznie nie było po co chodzić do miast czy zaczepiać innych ludzi. W WAR po prostu się tylko biło graczy, robiło questy, biło bossy (fakt jest to bardzo ciekawe), ale interakcja w grze z drugim człowiekiem była sprawą marginalną.
Reasumując Perfect World, to bardzo ciekawa, piękna, a do tego rozbudowana gra MMORPG osadzona w klimatach fantasy. Jest trochę inna, trochę o co innego w niej chodzi i kładzie nacisk na trochę inne aspekty niż taki Lineage 2 czy Warhammer. Ale to chyba dobrze, że nie jest jakimś tam marnym klonem czy powtarzaniem starych schematów, a naprawdę ciekawą pozycją na rynku. A w dodatku bezpłatnym oficjalem, czyli otrzymujemy stabilny system, bez bugów, za kóry nie trzeba płacić gdy ktoś nie ma na to ochoty.
Zapraszam do
galerii screen shotów.
A kto nie chce przeglądać zdjęć w galerii pojedynczo, to można całą powyższą galerię pobrać
stąd.
P.S.
Perfect World ma pewne smaczki, które co jakiś czas odkrywam.
Np. Szedłem sobie mostem wiszącym nad kanionem. Przystanąłem na chwię aby podziwiać naprawdę piękny widok. Po czym wskoczyłem na poręcz i rzuciłem się w dół, pełen wolności i z niesamowitym wrażeniem poszybowałem w dół z zawrotną prędkością. Tuż nad rzeką rozwinąłem skrzydła aby spokojnie wylądować na plaży na skraju wijącej się w kanionie rzeki. Wiem, że słowa nie oddadzą choćby części emocji temu towarzyszących. To trzeba samemu przeżyć!
Albo inna sytuacja. Jestem sobie w mieście koło NPCa i krząta się w pobliżu jakiś pies przybłeda. Gdy się do niego zbliżam to zwierzak kładzie się na ziemię i zaczyna się tarzać na ziemii w geście zachęcającym do zabawy (dosłownie jak prawdziwy pies, który chce się pobawić). Normalnie aż by się chciało go podrapać po brzuszku
Albo inny motyw. Poleciałem sobie nad piękną dróżkę przy wodospadzie w bajkowej krainie i spotkałem tam... dwoje graczy, mężczyznę i kobietę w objęciach. Gdy zbliżyłem się bardziej to się pocałowali.
Ciekawe czym jeszcze mnie ta gra zaskoczy?
P.S. 2
Te dwie fotki, na górze i dole tego posta to screeny z gry, a nie jakieś arty. Grafika naprawdę wymiata.
P.S. 3
Szukam ludzi grających na Perfect World International na serwerze Heaven's Tear.