W 1.1.1, ktory ma pojawic sie 29 stycznia znajdzie sie cos takiego:


Dodatkowo, w paczu bedzie cos zwiazanego z tym: http://www.keenandgraev.com/?p=1843
Osobiscie stawiam na Slayera;)
I.

...

Mogliby jeszcze w calosci usunac instancje, ale to i tak juz pare miesiecy za pozno.

Nie wydaje mi sie, mam wrazenie, ze War odzyskuje graczy, a sama gra z cala pewnoscia wyglada o niebo lepiej niz po premierze.
A.

Graczy moze i odzyskaja, ale tylko czesciowo, bo niesmak pozostal. Mieli rozbudowane zone'y RVR, wiec dodawanie instancji i robienie z nich takiego waznego elementu gry bylo duzym bledem, ale jak widac potrzeba bylo paru dobrych miesiecy, zeby sie ockneli i doszli do tego wniosku. W becie gralo sie naprawde swietnie, a po premierze czesto mialem wrazenie, ze gram w gre single player. PVE nie lubie, ale instancji i gry z randomkami wrecz nienawidze, wiec grindowalem sobie na mobkach - w zadnym innym MMO nie bylo tak pusto jak w WAR, co jest wyjatkowo duzym minusem, jesli gra sie na serwerze open RVR...

To racja, ale tylko patrzac na ogol populacji. Ogarnieta jednostka nie miala problemu ze znalezieniem grupy do open rvr, chociaz trzeba bylo liczyc jeszcze na strone przeciwna.

A same zmiany - od poczatku na to czekalem i bardzo mozliwe ze wroce pobiegac sobie miesiac Warpriestem/AM. Albo cos nowego, w koncu najfajniejsze w WAR jest grupowe rollowanie nowych postaci (dlatego beta byla taka fajna).

"instancji i gry z randomkami wrecz nienawidze"

Nie interesuje mnie znajdowanie czegokolwiek, bo ogol populacji dziala mi na nerwy. Moj kontakt z osobami spoza gildii ograniczyl sie praktycznie do zjebania paru osob na /tell i na /general. Graczy chcialem widziec przede wszystkim po stronie przeciwnej, zebym mial kogo zabijac, ale niestety od T3 w gore gra byla w zasadzie pusta, wiec open RVR na serwerze open RVR bylo tyle, co kot naplakal - w primetime spotykalo sie po 1-2 osoby na zone, chyba ze mialem ochote przejsc sie pod keep i razem z setka randomow bawic sie w zerg wars. Najwiekszy ruch byl zawsze w okolicach wiadomych warcampow, gdzie wszyscy true PVPers czekali na zabawe w zbieranie punkcikow i kolekcjonowanie armorkow, opowiadajac sobie przednie zarty o Chucku Norrisie.

Beta byla fajna, bo ludzie testowali gre i zone'y byly faktycznie pelne. Beta testowana byla na core rulesecie, populacja byla pare razy mniejsza, a mimo to na serwerach odbywalo sie 10x wiecej rzeczywistego PVP. Obie strony zergowaly sie nieustannie i malymi grupkami mozna bylo cos namieszac. Jesli zabawa z zergiem sie znudzila, mozna bylo pobiegac po strefach PVE i pobawic sie z levelujacymi grupkami, ktore bardzo chetnie sie flagowaly, gdy zobaczyly pojedyncza osobe... Po release niczego takiego nie bylo, bo praktycznie cala gra zamknela sie w instancjach.

niestety jest to prawda.
ale nie do konca jest wina mythica. chcial dobrze - dac kazdemu cos do roboty. a, ze w tej chwili ludzi najbardziej bawi dotykanie sie w malych pokoikach... no coz, winic mozna za to tylko wow'a.

No tak Blizzard wyprał mózgi biednym userom, gdyby nie on to wszyscy by z cieknącą śliną wyczekiwali DFO bądź innych gier z open pvp i full lootem.

@Mendol i Konrador... Pitolicie panowie:) War daje w tej chwili mnostwo fajnej zabawy i to - dla mnie - liczy sie najbardziej.
A ze dodatkowo nie wymaga siedzenia non stop po pare godzin i w zasadzie zawsze cos sie dzieje, tym lepiej.
A.

no w tier 1 nie wymaga siedzenia i farmienia influence.
fun jest o ile masz z kim grac i grasz na K8P.
na innych serwerach troche wieje nuda ;/

bah sorry zapomnialem o poprzednim.

LOL

dziekuje za jak zwykle cenna wypowiedz w dyskusji.
a teraz won.

gram tu jak w podpisie

nie widze nudy wiec...

jak siedzisz na jednym serwerz lub moze 2 to nie wypowiadaj sie ogolnikowo o wszystkich serwerach bo g.. wiesz

p.s. slowo won nastepnym razem uzyj do swojej mamusi

pisz wiec albo z sensem albo won.
ciesze sie, ze ty wiesz i dzielisz sie ta wiedza z nami.
skoncz juz i wroc do szukania chetnych do twojej gildii w dfo...

a jak ewentualnie chcialbys napisac cos madrego to odnies sie do posta konradora. tylko rozwin wypowiedz o troche wiecej slow niz 'gowno' o ile potrafisz.

War daje mi w tej chwili mnostwo fajnej zabawy (...)

Fixed. Ja niestety nie moge powiedziec tego samego. Gralem w WAR, zeby bawic sie w open RVR, a open RVR - jak juz mowilem - nie bylo tam wcale. Odplyw klientow tez o czyms swiadczy.

Zobaczymy wydaje mi sie ze WaR bedzie grą długo dystansową troche jak EvE. Gra dojrzeje dodadzą brakujące klasy poprawia open rvr ( przywróca) pytanie tylko czy nie bedzie jak z AoC czy nie smak z początku pozwoli im sie odbić. Mnie gra znudziła chociaz jestem wielkim fanem warhammera ale w pewnym momenice poczulem ze to caly czas grind tylko ubrany w inne szatki. Pytanie czy w obecnych czasach jest szansa na naprawde open i massive pvp moze te mityczne next gen to zmienia ja uwazam ze narazie sprzetowo/softwerow nie jest to mozliwe wiecej niz 250 osob i kazda gra wymieka.

tzn Konrador na poczatku faktycznie tak bylo
sam zrezygnowalem wtedy z gry
wbilem 38 WH w T4 nic sie nie dzialo
wbilem 32 WP dalej sie nic nie dzialo
odpuscilem sobie gre
wrocilem w grudniu i na brak ludzi w T4 nie mozna bylo narzekac - byla ich cala masa
no ale wtedy tez zmienilem zdanie wlasnie odnosnie open siege (wczesniej bylem jego zwolennikiem) - gdzie nawet najbardziej zorganizowane warbandy orderu (oczywiscie jesli takowe byly) nie byly w stanie wybronic keepa przed zergiem destro

teraz jesli wejdzie ten pacz moze ten zerg destro bedzie musial sie rozbic na pare mniejszych co daje wieksze szanse obrony
chociaz to i tak imo za malo :/ ale moze pare takich patchy ktore pozmieniaja pewne zalozenia gry i z WARa bedzie dobry produkt

na 1 miejscu musza pomyslec co zrobic z balansem po 2 stronach

Mendol powiem ci tak morda w kubel z tym swoim "won". Wkurwiasz tym jak tego nie kumasz to zmien lekarza albo prochy.

Powiedziles swoja madrosc oparta na doswiadczeniu z jednego serwera i jesze sie wpierdalasz z tym swoim won . Wiec geniuszu WON lub zamknij rylo i zwiedz inne serwery zanim znow pierdolniesz swoja grzywka w jakis kant.

Jest wiele serwerow i opienie jednostek grajacych na JEDNYM serwerze sa tak obiektywne jak ... a zreszta co ci bede pisal jak skoro tego nie rozumiesz skoro pierwszym twoim slowem jest "won"


p.s. sorki za obrazilwy ton ale widze za mam chama prze saba a do takich tylko takim jezykiem sie trafia no lub... ignoruje co tez zamiezam od tej pory w stosunklu do tego "czegos" robic.

ps2 nie mam czasu wdawac sie w jakies debilne dyskusje na tym serwerze grdzie gram jest ponad 9500 ludzi a aktualnie mamy atak na fortece wiec ide zdobywac Inwadera

relax panowie ;P wszyscy wiemy ze w WAR nie ma open RvR bo Mythic "umiejetnie" rozmieszczajac wiochy na mape wyjatkowo to utrudnil co czyni to kompletnie nie praktycznym poniewaz robiac sobie wycieczke w poszukiwaniu "wroga" ktora trwa 20 min napotykasz np. jedyna przejscie do "nich" przez most ktory bronia guards 55 lvl , jesli znajdziesz przejscie to jak juz dotrzesz i zaliczysz zgon to czeka cie znowu 20 minutowa wycieczka ( next time ? no thx ) i server moze byc full to i tak ciezko spotkac takich desperatow co sie wybrali na "łowy" bo to sie poprostu nie kalkuluje.