Rhaegal napisał(a):
Ok to tak na szybko zanim pójdę spać:
-Każdy bierze sanction (melee regen, magowie refresh)
-Reraise mile widziane, choć w zgranych grupach wipe zdarza się niezwykle rzadko. Dla początkujących, agrujacych co rusz coś czego nie trzeba- warto mieć. Na niskich piętrach mp na raise (szczególnie bez spissatus) często nie ma od razu i traci się czas na rest, na raise, znów na rest.
-Sneak/invi poty OBOWIĄZKOWO dla każdego po stacku na run, tutaj nie ma, pieprzenia o tym, że jest się magiem- mp jest potrzebne na co innego niż sneakowanie siebie czy innych, poza tym czasu nie ma. Bez sneak/invi potów w arrapago na dole się spędza godzinę a z tylko 30 minut.
-pass goddamn cells!
-Dobry rdm to podstawa. Dobry = phalanx2 - najlepiej max, slow 2 umiejący swapować sprzęt do debuffów, debuffujący bossów itd.
Taki rdm dostaje przeważnie jako pierwszy w salvage suba aby móc rzucać -na (paralyna, blindna itd.). Phalanx 2 + protect + regen = rdm z niemal pełnym MP bez ryzyka wipa jak jedyny equipniety tank padnie.
-bard albo thf pulluje
-Żaden mag poza rdmem main healerem albo whm main healerem (w zależności co w danej grupie działa najlepiej, trzeba mieć naprawdę super rdma aby mainhealował sam) nie dostaje broni, chyba że mają ją obaj tankowie, dodatkowy DD (albo dwóch), osoba do triple unlocka (zhayolm) itd. Nie farmuje się specjalnie broni dla magów, strata czasu.
-Cor wymiata w salvage, potrzebuje tylko Opacus aby zrobić dobrze wszystkim melee i magom, jak jeszcze dostanie Undantalus i Incus (joytoy) to już w ogóle szał ciał, kolejny dd na pierwszych piętrach. MNK roll na bossa to niemal cheat, takie dobre.
-Brd który umie pullować to dobra rzecz, jak nie ma takiego to trzeba go nauczyć, ewentualnie można specjalnie dać Undantalus thiefowi (acid bolty np) ale lepiej brd bo 2 songi+pullowanie > pullowanie thf zamiast thf dd.
-cellsy dla melee powinne iść do tanka (mnk, sam, nin, war, drk), potem do drugiego, potem dd, potem freelot (tak przynajmniej jest u nas z wyjątkami na Radiatus dla thf, Undantalus brd, cor jeśli odpowiednio niskie piętro lub thf. Wiem, że nie jestem mage-friendly w tej chwili, ale jakoś zawsze sobie magowie u mnie w salvage dawali radę z "ochłapami" po main dd. Chr dla barda, mnd dla healera/ów, int dla blm a potem tanków (redukuje dmg z bossowych aoe).
-Jak main healer ma refresh body/hat/ring to powinien mieć priorytet na ten equip nad tankami.
-Nie trujcie dupy na tellach temu kto robi cellsy, że "koniecznie jest wam niezbędny -ten- unlock". Nie pomaga a przeszkadza bo ten/ta musi się rozpraszać, tłumaczyć itd. Zdrowe jest przypomnienie że thf nie ma broni na thf's knife czy tank nie ma suba ale na litość boską jak ktoś marudzi, że musi mieć rękawiczki do mnd bo jego cure robi o 2% mniej to sorry, tough luck, rękawiczki ida do tanka, dd i potem ewentualnie do magów.
-Najlepiej jest unlockować całe tank party (full nie jest to konieczny, chodzi mi tylko o sam priorytet unlocka) a potem resztę. Dobra grupa 6-7 osób rozwala każdą salvage zonę, 8-9 jeszcze ujdzie, reszta to zbędny bagaż i strata czasu na farmowanie cellsów albo będą się nudzić biegając na golasa przed 100 minut.
Cytuj:
Dobry rdm to podstawa. Dobry = phalanx2 - najlepiej max, slow 2 umiejący swapować sprzęt do debuffów, debuffujący bossów itd.
Taki rdm dostaje przeważnie jako pierwszy w salvage suba aby móc rzucać -na (paralyna, blindna itd.). Phalanx 2 + protect + regen = rdm z niemal pełnym MP bez ryzyka wipa jak jedyny equipniety tank padnie.
Co Ty masz cholera z tym slow2?
Powoli maxuję Phalanx2 i Dia3, ewentualnie wrzucę jednego meritha w s2, ale tak jakoś mi się to nie widzi
Chociaż może z obecnym equipem będzie lepiej szło wsadzanie debuffów w bossów. Obaczymy dzisiaj... o ile dostanę equip...
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania