Razoth napisał(a):
Nie wiem kim jest dziewczyna Marcinkiewicza i nie obchodzi mnie kim jest, nigdy jej na oczy nie widziałem.
Co was to kurwa interesuje? Własnych spraw nie macie?
Nie chcę podsycać niepotrzebnego fjema, ale musisz być naprawdę elo rebelem, bądź nowo-londyńczykiem nie wiedząc o nowej miłości byłego premiera Kazimierza. Wszak to osoba publiczna i pisały o tym wszystkie dzienniki od Wyborczej poczynając, przez Rzeczpospolitą, Dziennik i Angorę/Wprost (tygodniki), a na Fakcie i Super Express'ie kończąc.
Tak, racja, nic mi do tego z kim śpi i kogo posuwa były premier, ale jeśli nauczyciel, "mąż stanu" i kandydat na prezydenta (taaaak, nadal jest w sondażach, obok Tuska, Sikorskiego, Kaczyńskiego, Cimoszewicza czy Olejniczaka) umieszcza na swoim blogu taką "twórczość" to mam prawo wyrazić opinię co do "Pani poetki".
Gdyby na mmorpg.pl był temat "nasza twórczość" i bym w nim
"zabłysnął" tworem typu:
'o forum o MMOeRPeGach,
każde inne odpada w przedbiegach,
tylko tu mango, penis i ekoskórka
oraz w szybkim pędzie rozwalona furka'
to uznałbyś mnie za idiotę.
Nie mam nic przeciwko rozwodowi (rzecz ludzka i najnormalniejsza w świecie), ale granica między zajebistością i pojebaniem jest niewielka. Mam ważniejsze sprawy i problemy, które zaprzątają mi głowę.
Ale mogę też wyrazić swoją opinię. I moim zdaniem 'tfurczość' tej Pani nawet nie mieści się w tekstach zabawnych.
Trzeba by stworzyć temat "teksty żałosne" na tę potrzebę.
/chill