Jest system ze mozna sobie sprawdzic kto ciebie, kogo ty ile razy i kiedy.

bounty system w każdej grze był exploitowany i nie działał, nie widzę żadnego sensu wprowadzania go.

w swg chyba bylo najlepiej.

hehehehe no bounty system w dfo.
na pamiec byscie sie ludzi z listy uczyli? czy jak ich chcielibyscie szukac? ;-0

Mark ma racje, kazdy system w kazdej grze jest do sploitniecia. Chyba ze bylaby to gra z perma death.

Nagrody wyplacane przez gre to latwe robienie kasy z niczego - mozna dawac bounties na siebie nawzajem, a potem dac sie zabic innemu znajomemu, zeby wyplacic i podzielic kaske.

Nagrody wyplacane przez graczy ustalajacych zlecenie to mega griefik dla nich. Na poczatku trzeba ich wkurwic tak mocno, zeby byli gotowi oddac kase za nasza glowe, a potem wystarczy dac sie zabic znajomemu i zgarnac kaske, zeby ostatecznie przypieczetowac wirtualne zwyciestwo nad jakims rage'ujacym newbiesikiem.

Bounty system ma sens tylko wtedy gdy podczas śmierci oprócz iteamów tracisz np. jakieś umiejetności bądz exp. Wtedy nikt by sie nie podkładał.

Oczywiscie, ze bym sie podlozyl dla kasy rofl.

Wlasciwie to moze miec sens. Jesli tylko :
a) tracisz skille
b) nagroda pieniezna jest na tyle wysoka, ze nie kazdy ziutek moze sobie na nia pozwolic
c) bounty moze byc zrealizowane tylko przez bh ktory przyjal zamowienie i ofiara wie kto na niego poluje.

hmmm

Losowy system z SWG byl idealny:)

ciekaw jestem ilu z tutaj dyskutujacych gralo w gre ? bo na papierze to kazdy ma racje ... przpomina mi to theorycraft swego czasu, jak to sie ludzie na forum "duel'owali" piszac w kolejnych postach nazwy skilli hehehehe
a no i jeszcze to nda dla tych co grali
lol @ cala dyskusja

co jest lolowego w NDA?

wszystko

Bo nagroda z bounty systemu nie może być "materialna". Chyba to jest proste i logiczne.
Raczej wpisy w hali sławy, galeria z uszami/skalpami, tytuły lub coś unikalnego, ale zrobione w taki sposób żeby nie opłacało się "podkładać".

w samym nda nic
ale ta cala dyskusja to gadanie slepego z niemym o kolorach
jeden nie wie o czym mowi , drugi nie moze nic powiedziec i z tego lol

"PvP with respect" a co to takiego?

Pamietamy, ze po drugiej stronie kompa jest tez czlowiek i kazdy chce miec fajna zabawe. Nie griefujemy kogos zbyt dlugo, wiemy kiedy powiedziec sobie dosc. Nie obrazamy przeciwnika i nie wyzywamy go. Jezeli to dobry wojownik to nie bedziemy go lootowac.
To jest wlasnie PvP with respect, ktorego zasad nasza gildia przestrzega.

hehehe
dobrego wojownika nie bedziemy lootowac. dobre.
polityczne wrecz.

"Darkfall in nightmare mode"

W EvE jest pvp with respect. Po wiekszosci walk w ktorych rozjebalem nawet bardzo drogie shipy dostawalem msg "Good Fight". Sam tez wysylam.

Oczywiście gdy fight faktycznie byl good.
Szacunek dla przeciwnika ktory zdecydowal sie na walke, a nie podkulil ogon i spierdolil gdzie pieprz rosnie to podstawowa sprawa.

Z taką reklamą jaką Zarri robi swojej gildii będą mieli taki nightmare mode, że im pójdzie w pięty.
Zważywszy na sposób zakończenia gry w WHO przez niego, możemy się spodziewać - max po tygodniu - podobnego filmiku.