mój brat to programista w ogóle inna działka.
Ja rozumiem, ze ktoś gdzieś w jakimś artykule kiedyś napisał, że programista w Polsce zarabia 10 000zł netto conajmniej i całe społeczeństwo łyknęło i się zachłystnęło tą wiedzą, a było to tak szokujące przeżycie że do dzisiaj każdy pamięta. Ja jednak piszę o realiach, a nie o artykułach opiniotwórczych w polskiej prasie... I nie mówię, że nie można tyle zarabiać.
Inny przykład: Baksiński ile zarabia? z 10k pewnie mu wychodzi miesięcznie. A mój kolega z Wwy zacharowywał się za 2500zł miesięcznie w 3d Maxie (to wtedy tego 3d Max-a odpuściłem)
rotfl tczewiak nie o to chodzi by jebać 24/7 by przekroczyć 3000zł miesięcznie, chodzi o to by pracować max 8h dziennie za ludzką stawkę. Pozarzynacie się w tej Polsce niedługo. W Polsce przez moment miałem własną firmę i przychody z obu źródeł miałem bliskie 10 000zł ale co z tego jak w domu tylko spałem - odpuściłem sobie po pół roku.
Właśnie sedno tkwi w tym by się nie narobić a zarobić, a nie zacharowywać się za 10zł/h.
Wiesz Mendol ja już mam 3 plany na przyszłość, w tym jeden jest w fazie beta - praktycznie pozostała tylko robota papierkowa, bo firma jako tako już działa od miesiąca, tylko zysków jeszcze nie przynosi.
Teraz tylko przebić się przez stado urzędasów w Polandzie, odstać swoje w kolejkach i "pozałatwiać" mnóstwo rzeczy.
Assistant Manager = męska sekretarka od robienia kawy i mówienia, ze szef jest zajęty