a nie draznia was molestujace wyglodniale nastolatki ? ;/

A ja gram female bo mi redtube zablokowali :<

Rodzice?

Ja pierwszego chara mam male zawsze, alta czasami robie female. Roznie.

czasami mozna female postac dla jaj, w eq1 np krasnoludki mogly miec brody ;) pozatym ogr/troll female i molestowac innych graczy ;>

zreszta, jak grasz magiem zazwyczaj jedyna roznica miedzy male a female to cycki ;) jedni i drudzy chodza w kieckach ;)

sick!

Wydaje mi sie ze casterow bardziej pasuja female, a do ciezkozbrojnych male ale to juz kwestia gustu.

Wedlug mnie gracze dziela sie na dwa rodzaje:
1. Tacy, ktorzy utozsamiaja sie z postaciami. Ten rodzaj czesto stara sie w jakims tam stopniu dopasowac postac do siebie lub do swoich wyobrazen o sobie. Czyli jezeli jest to facet to postac bedzie mezczyzna, jezeli imponuje mu sila to stworzy warriora etc. itd.
2. Oraz tacy ktorzy postaci traktuja jak "figurki" ktorymi graja. Czyli jak ktos juz wspomnial obserwuja postac niejako z boku. Maja wiekszy dystans i moga grac tak samo male jak i female.

Jest to generalizowanie bo oczywiscie jest zapewne masa innych przypadkow ale chyba z grubsza tak to wyglada.

a mnie sie wydaje ze przypisywanie jakies ideologi do tego jest ghey.
zawsze gram shemale bo tak i ch.

@up to tlumaczy avatar :)

Dla mnie granie male/female to kwestia prezencji in-game.

Alliance druid, sila rzeczy NE - Jak sie spojrzy na NE male, to az zal.
Horde Paladin, sila rzeczy BE - Jak sie spojrzy na ta wysuszona haris pilton z dwurakiem wielkosci wykalaczki to az zal bierze. Musi byc male, mimo ze jedno i drugie wyglada jak kobieta.
Horde Druid, Tauren Male. Bo tauren male to najlepszy model w grze Taurenki sa jakies takie nijakie, raz zrobilem hunterke z ciekawosci ale daleko nie zaszla.

Teraz robilem sobie postac w PQ:Galactrix, i z selekcji avatarow jaka tam byla, gdzie kazdy facet to niewiadomo co, albo poprostu ma chujowy styl, wzialem babeczke, bo przynajmniej sie prezentuje ok.

Takie trollowanie ze ktos jest tranzwestyta bo gra kobiecym avatarem in-game jest poprostu smieszne i celuje w poziom okologimnazjalny.

Ja tam jestem spokojny o swoja (hetero)seksualnosc i nie mam problemu z doborem awatarow. Mozna by sie zastanawiac czy to samo mozna powiedziec o ludziach ktorzy kurczowo trzymaja sie beefy males, bo obawiaja sie ze jak raz zagraja damskim avatarem to przyjdzie ochota na ssanie kutachow irl..

Dokładnie, female tauren to jest jakiś kompletny fail. Wygląda to jakoś tak nijako. A male Tauren to ma trochę masy mięśniowej, generalnie szeroki w barach, i budzi respekt

Wirtualny transwestyta to nie jest obraźliwe określenie, jedynie dosyć precyzyjnie definiuje pewien sposób grania, nie ma w tym nic złego.
Sam wyraz transwestyta nie ma negatywnych konotacji w sensie słownikowym.

Nie zamierzam nikogo obrażać, zwyczajnie zastanawiam się czy argument o "oglądaniu ładnych tyłków" nie jest fałszywy, a powodem wyboru płci są korzyści, które nawet podświadomie każdy gracz dostrzega grając kobietą w towarzystwie bądź co bądź erotycznie wygłodzonych nastolatków.

Nawet jeśli ktoś udziela takiej dokładnie odpowiedzi (czyli ładna pupcia własnej postaci), to nie uważam żeby kłamał, ale mam takie lekkie podejrzenie, że prawdziwe powody są bardziej podświadome a sprowadzają się do tego, że kobiety (lub też postaci uznane za kobiety) spotykają się z lepszymi reakcjami innych graczy niż postacie męskie.

Nikt chyba nie zamierza ze mną dyskutować nad tym czy kobiety są lepiej traktowane przez graczy, bo to jest raczej oczywiste (nie wnikam tu w powody takiego traktowania), a przecież łatwo się zgodzić z twierdzeniem, że człowiek jako istota z wbudowaną potrzebą akceptacji przez środowisko woli być traktowany lepiej niż gorzej. Stąd też może byś skłonny kierować się tymi uczuciami przy tworzeniu postaci, choć może być tych uczuć nieświadomy.

Cześć.

...mam na imię Karolina. Mam 12 lat

Czesc

Jurne jałówki > drapiące się po dupie byki! *o*

A co do tematu - jak dla mnie, nie ma nic nienormalnego w tym, że facet wybiera granie postacią żeńską - wybiera, bo jest fajna i tyle. Gorzej gdy zaczyna udawać kobietę [nie mówię tu o rp], bo to faktycznie jest już trochę niebardzo..

ehh a ja przez cały okres grania w WoW (z 5 miesięcy aż) żałowałem, że mój tauren to male, a nie słodziutka łaciata krówka female.

A w odwrotną stronę też to działa? Grające kobiety robią male chars dla ładnych widoków?

Nie dla "ładnych widoków", ale dlatego, że fajnie wyglądają ;)

Nosz właśnie o to pytam, bo nie spotkałem kobiety grającej male... Znaczy się co, samiec lepszy od jałówki?