moje pierwsze wrażenie jest negatywne - zarejestrowałem się i widzę The shop is temporarily offline

Srsly, niektorym TV i gry tak wypraly mozg, ze za grosz wyobrazni nie maja, jak moze wygladac gra w ktorej nie trzeba pol roku levelowac, zeby miec maksa i co mozna robic na maksmyalnym skillu/levelu :<.

A kto karze Ci siedzieć i koxać patrząc w ekran do max lvla?
Po prostu mija się to z celem. Jeżeli ktoś chce zacząć grać na max lvlu dopiero to niech sobie zainstaluje jakiegoś FPP TPP etc.
Przecież itak nie rozgrywa nic z RPG. W prawie każdej grze max lvl = te same skille (uniwersalne buildy) te same itemki i takie same "super taktyki walki" Więc po prostu niech sobie w quake pograją, a dostaną to samo bez koxu.
Tyle że w Quake nie widać ich mega super koxu, gdzie siedzą po 2 miesiące przed kompem i przez miesiąc mają najwyższe lvle zabijając tych którzy jeszcze koxają.
Na koniec pojawia się sytuacja ala Zarri, czyli ma max lvl ownuje tych co jeszcze koxają bo nie spał po nocach (wg niego to są te noobki bo nie grają tyle co on). Na koniec sam napisał że jak ma max lvl to gra się kończy dla niego (pewnie dlatego, że inni też w końcu dościgają ten max lvl itp. i już nie jest pr0. Dostanie 2 razy po pupie i zmienia grę koxać gdzie indziej i być pr0? )

Przeszkoda to Twoja głowa...

że tak zacytuje piosenkę z 'soundtracku' do filmu pt. "Sposób na Alcybiadesa"

edit: pamięć już nie ta...

Quel, i dlatego idealna gra dla mnie bylaby taka, w ktorej nie ma max levelu. W taka gre moge grac i pare lat, bo ciagle rozwijam swoja postac.
Co to za radocha rozwinac postac i stac w miejscu dalej ? Dla mnie zadna.

Nie wiem, ale mi sie zdaje że skill system polega na tym że gra sie po prostu w gre, a skill leci mimo woli, w swoim tempie. To chyba nie powinno być tak że gramy żeby skillować, tylko tak że skillujemy przy okazji właściwej gry.

Ale oczywiście trzeba być bigger, the best...

Po raz pierwszy sie zgodze z Shadhunem.

Ogólnie zawsze sie tylko smieje z postow niby miejscowej elity i jej dupolizow ale to co przypierdolil zarri przebilo wszystko...

Gra jest jak sport, wiecej trenujesz to wiecej osiagasz. Jakby kazdy casual dostawal w nagrode to samo co hardcorowy gracz, to by nie bylo zadnej motywacji do gry.
I tak jak w sporcie, nie wystarczy nauczyc sie rzucac mlotem by byc mistrzem. Trzeba trenowac to rzucanie pare lat i jeszcze na dodatek miec talent.
Ty bys roball chcial zobaczyc fajny dungeonek ? Najpierw pokaz ze zaslugujesz na niego i na nagrody jakie tam sa.

Dlaczego SWG padlo ?

Dlatego, ze kazdy noob grajacy casualowo mogl bez wysilku nagle zostac Jedi i to wkurzylo prawdziwych graczy, ktorzy farmowali to miesiacami.

My tez sie cieszymy, ze jestesmy w stanie zapewnic Tobie rozrywke.



Tak, trenujesz i osiagasz. Osiagasz glowa, umiejetnosciami i obyciem z gra. Nie czasem przelozonym na rozwiniecie postaci (i tylko czasem), ktory nie ma totalnie nic do Twojego HARDCOROWEGO HOHOHO podejscia do gry.

Teraz masz czas na pomyslenie... styka? Ok czytaj dalej.

Co ma trenowanie do endless rozwijania postaci w grze przez sztuczne dodawanie jej roznych nowych umiejetnosci (dajacych przewage nad nowymi graczami i nad casualowymi graczami dysponujacymi mniejsza iloscia czasu)? Nic, totalnie nic. Ty masz sie wytrenowac i dobrze grac, a nie gra ma Ci umozliwic rozruchanie kazdego napotkanego gracza przez posiadanie "LEFT MOUSE BUTTON UBER FUCKYOUTHROUGH SKILL" bo osiagnalem 349 level po 4500h spedzonych przed monitorem.

Gry to sport i daja ci status spoleczny w community graczy.
Jedni faktycznie by cos osiagnac musza to robic 18h/day, inni wystarczy ze maja talent i osiagna to szybciej, a reszta ? Who cares about reszta :^)

@Oyciec
Na szczescie w Darkfallu nie ma az tak kolosalnych roznicy pomiedzy levelem skilla, wiec nie martw sie, nawet jak nie osiagniesz max capa mozesz ownowac.
Mi sie tylko nie podoba twoje podejscie do gry. "Gra zaczyna sie od max levela. "
Wiesz co zaczyna sie od max levela ? GRIND !

to sobie status wyrobiłeś...

roball, cala ta dyskusja dotyczy jednego aspektu. A mianowicie, czy casual moze osiagnac tyle samo co nolifer. Czy w.g. ciebie w grach mmorpg wszystko powinno byc dostepne dla wszystkich ? Czy chcialbys by wszyscy mieli taki sam level , takie same itemy, taki sam gear ?
Powiedz mi, co to za radocha grac w gre, w ktorej wszyscy sa tacy sami ?
Jakbym chcial taka gre to bym gral w zwykle FPSy a nie mmorpg.

Macieju stapasz po kruchym lodzie.

Anyway wracajac do tej jakze interesujacej dyskusji, gdzie pewien osobnik w kilku zdaniach wyklucza sam siebie hm...






Niestety kloci sie to z Twoim podejsciem bo. Bo juz mi sie nie chce z Toba dyskutowac i to jebie, nie da sie Tobie wytlumaczyc nawet Twojego wlasnego podejscia do tematu, a co dopiero ukazac drugi koniec patyka.

Wiesz co to znaczy od max levela? Po kilku dniach/tygodniu ze 100 skilli wybieram sobie 8, ktore mnie interesuja i dzieki serii makr, trenowania na kumplu czy ruchania jakiegos cyklopa mam template 8x100.0. Ide sobie biegac po endgame content przygotowany iscie w wydaniu z Hollywood lub wpadam w grupke Zarrich, ktorzy juz 17ta godzine farmuja szczury zeby miec na domek - po 2 min walce mam caly Wasz loot i spadam dropnac shit do swojego domku.

Nie podoba mi sie template 8x100.0? Ok, wybieram dwa czy trzy inne i robie sobie 7x100.0 2x45.0 + 1x10.0, zrzucam te co mialem, trenuje inne i znowu ide sie bawic CALKIEM NOWA POSTACIA.

Naprawde wspolczuje mlodszym graczom, ktorzy nigdy nie mieli szans poznac innego systemu grania, ktorzy nie wiedza jak to jest. W sumie co sie dziwic jak jestescie karmieni WoWikami czy innymi D&D/WAR/LOTRO.

EOT z mojej strony bo co chcialem powiedziec powiedzialem i kogo chcialem poruchac, poruchalem.

rawr.

W ogole kilku wzburzonych pieniaczy o rozbuchanym ego (mierzonym np. iloscia gier w sygnaturce zgodnie z zasada "wiecej=bardziej pr0") nie zrozumiało o co chodzilo w moim poscie kilka stron wczesniej.

Nikt nie mowi, ze ma leciec level/skillup po zabiciu żaby. Lubie levelowanie i moze sobie isc swoim tempem. Ale jak trzeba zostawic postac na makrze na 8 godzin jak sie idzie do pracy zeby miec skillgain jakis, to juz przegiecie.

Powiedz mi jeszcze Oyciec, ktora gra mmo tak miala jak mowisz ?

10/10

roball wyedytowal.

Ale right . z UO jest jak z PRLem kto nie cierpial za komuny ,dzisiaj jest poprostu nikim.

8/10

Nie przesadzajmy.