mrynar napisał(a):
Deshroom napisał(a):
odróżniam real od gry a Ty ? co ma patrzenie na tyłek w komputerze do porannego golenia sie ?
Chyba kazdy odroznia, ale kazde rpg troche polega na odgrywaniu roli, a mmorpg w szczegolnosci. Jesli grasz kobieta to odgrywasz role kobiety i mowisz jako Zuziapl, a nie Jozef Kowalski i wszyscy w tobie widza Zuzie a nie grubego Jozka za klawiatura. Oczywiscie przyczyny tego odgrywania sa rozne, od takich dla jaj po zaspokajace rozne ukryte potrzeby seksualne. Akurat argument estetyczny to jeden z takich, ktory moze kryc cos "pod soba".
Jeszcze nigdy nie probowalem "odgrywac" swojej postaci...
Zawsze wydawalo mi sie to pedalskie i niegodne.
Nigdy nie robilo mi roznicy czy model i tekstury innych graczy sa male czy female.
Gosci, ktorym robi to roznice staram sie trzymac jak najdalej od siebie, bo trzeba miec mocno popaprane zeby sie przejmowac taka bzdura zamiast zajac sie gankiem.
eddy: