DirectC napisał(a):
Havok napisał(a):
Pieszczoch napisał(a):
Ja tez lubie od czasu do czasu wpasc na fastfood, ale KFC jednak wygywa pod wzgledem "najmniejszej szkodliwosci" tam mieso z drobimexu jest idealnie swieze. Znajomi pracowali tam i ogolnie z tego co mowili to takie stripsy leza max 20min, mieso z koscia do 40min i wypieprzaja do smieci wszystko jak sie nie sprzeda. <3
Oj jeszcze gotowym uwierzyć, że przemysłowe żarcie to cud miód. Jeszcze napisz, że te kurczaki to na wolnym wybiegu chowane i tylko naturalnym zbożem karmione

Kolega wrócił z Tajlandii wiesz co mu localsi mówili na pytanie o ptasią grypę? Że jak się boi ptasiej grypy niech idzie do KFC tam nie złapie... Myślisz, że jak idziesz do sklepu to masz innego kurczaka niż podają w KFC? Czy wrzucają na pizze w Pizza Hut?
kfc i pizza hut to ta sama firma, tylko inny brand, więc wspólne składniki będą identyczne, aby zaoszczędzić na dostawcach
co do standardów zwiazanych z waznoscia produktow, to true - wszystko ma swoją datę ważności w zamknięciu, po otwarciu/przyrządzeniu + musi byc przechowywane w odpowiednich temperaturach. jesli temperatura jest nieprawidlowa/czas waznosci zostal przekroczony chocby o 1min itp. wszystko laduje w smieciach.
zajmuje sie szkoleniem pracownikow i na serio to jest jedna z najwazniejszych rzeczy, na ktora sa uczulani aby zwracac uwage. kroisz pomidora? ok, opisz miske, do ktorej go wrzucasz data i godzina pokrojenia + godzina uplyniecia czasu waznosci.
inna sprawa, ze czasy te nie sa naciagane i zmieniane, tylko sa ustalone tak,ze zazwyczaj to, na czym skonczyla sie "waznosc" jest dobre i normalnie w chacie nikt by tego nie wywalil, ale nie ma zmiluj i wypierdolic trzeba ;0