dzisiaj chyba robie misje na malte, do burger kinga

E tam, ja jadłem w Zakopcu w knajpie danie o nazwie Sakwa Harnasia, albo Harnasiowa Sakwa. To był naleśnik, cienki, ulepiony w sposób że wyglądało to jak sakwa. W środku był kurczak, na ostro, ogromna ilość. Całość, była podana na podłóznym tależu, z małym kopcem ryżu białego. Na tym tależu był sos śmietanowy posypany serem, więc jak ukroiłeś kawałek naleśnika to chcąc nie chcąc sos na nim miałeś.

Najlepsze danie jakie jadłem w swoim życiu, przez tydzień czasu zjadłem 4 porcje na obiad. Kosztował 20 dychy, ale polecam jak ktoś będzie w zakopcu. Knajpa się nazywa Karczma po Zbóju - http://www.karcmapozboju.pl/.

P.S
Wiem że to o fast foodach, ale tak dodałem tego topixa żebyście wiedzieli że jecie gówno a nie jedzenie ;P

Jak w Zakopcu to tylko placek po zbójnicku. Jak placek to tylko na Harendzie. Jak na Harendzie to tylko w knajpie przy ABC (nazwy nie pamiętam, bo niby po co?).. i tylko wieczorem, kiedy kapela przygrywa do zimnej wódeczki.

Nie znosze Zakopanego bo dla mnie to Wwa z gorami w tle ale ta knajpe tez polecam.

to pojedz tam kiedys ociec poza sezonem ;p

Wole Szczawnicy, Kroscienko i te klimaty.

Na ch. mi chodzic po Krupowkach.

a kto ci kaze chodzic po krupowkach? serio ojciec mlodys a glupis

Chodzi sie po Tatrach a nie po Krupówkach, żeby pić to nie musze wyjeżdżać.

Zeby chodzic po Tatrach nie musze siedziec w Zakopcu.

a chodzic po gorach, pic i fajnie sie bawic mozna w zakopcu.
mimo, ze pare lat temu mialem podejscie ojca, to dzieki znajomym zmienilem je o 180 stopni.

POZDRAWIAMY ZNAJOMYCH MENDOLA! :-)

Ja nadal wole niszowe miejszosci, a przynajmniej "mniej komercyjne" jak Kroscienko nad Dunajcem.

i jaki glupi jestes taki bedziesz ;p
napisalem, ze poza sezonem slepoku ;p
anyway fast foody to gowno.
nie jestem w stanie tego jesc

mam nadzieje,ze sie ostatecznie nie wybrales tam, bo ponoc nic tam nie wystartowalo z knajp - nie podlaczyli do budynku gazu na czas

Wpadnijcie do Nowego Targu, równie fajnie jak w Krościenku, czy w Szczawnicy. Może troszkę chujowsze wyciągi, ale klimat i knajpki są całkiem całkiem!

no wlasnie mialem Cie opierdolic, ze co to ma byc bylem bylem i bardzo sie zasmucilem, ale nie odpuszcze! I duzo ludzi podobnie jak ja miala sie wybrac dzis z podobna misja

MC dzialalo i pare innych Subway, jakies chinskie, z rybami, krewetkami itp.

maja maszyny na prad, albo jakies butle zalatwili - who knows? wiem, ze knajpy AmRestu nie ruszyly wlasnie przez gaz

Czisburger i fryteczki w MC, no i oczywiscie kebab tylko z istanbul kebab z ostrym sosikiem ;p

tak, zapomnialem dodac, ze KFC, Burger King oczywiscie byly zamkniete razem, wdzieczna karteczka w burger kingu "złe chochliki zrobily nam psikusa" czy cos takiego Ale nie mam pojecia co robila obsluga w burger kingu robila, w KFC nie bylo nikogo

Ogolnie to Yufka ( kebab zawiniety w ciescie ) z Alibaby rox oraz ostatnio Capriciosa z Da Grasso/Dominium. Parenascie zlotych taniej niz w Pizza Hut a smak porownywalny jak nie lepszy. Do tego 2 sosy gratis. Czlowiek wychodzi z przekonaniem ze nie wypierdzielil 10zl w bloto.

Ja jestem wierny hawajskiej z Pizza Hut