Aenima napisał(a):
Panowie. Ale to nie jest sojusz, to nie jest nawet merge. To quitniecie wlasnej gildii, zlozenie aplikacji do zergu, dostanie statusu "murzyn ( rekrut" i jednego symbolicznego "strażnik murzynów ( corporal)"
ale ty jestes glupi a mialem cie za choc troche madrzejszego niz zarri ale jednak on przy tobie to krol intelektu, zanim zaczniesz pisac na boardzie takie rzeczy chociaz bys rooster sprawdzil, a tak btw jak wasze miasto?
A i sprobuj zlozyc aplikacje do tego "zergu" zapraszamy hehe,
Dlugo nie mieszalem sie do tej jakze ciekawej i zazartej dyskusji. jednak pare rzeczy musze wtracic i naprostowac. The Outcats poszerzyl tylko szeregi Blood, ktorych jest juz 167, nawet juz wiecej niz przeslawnych zergow Goons, czyli dolaczyliscie do zerga jakby nie patrzac. Co do wasalstwa to sprawa jest prosta, zajrzalem do Rostera i faktycznie nie macie praktycznie zadnych przywileji. Ty Animea zwykly corporal (ranga zaraz po private), a Konrador seargant moze juz nawet przegladac rzeczy w klanowym banku
Z tego wniosek, ze Blood nie ma na tyle do was zaufania i nie dal nikomu stopnia Capitana, zeby mial do banku pelen dostep. Dlatego te proste fakty mowia same za siebie, jestescie zwyklymi wasalami Bloodow. Wzieli was bo mieliscie hamlet w dobrym miejscu plus wiecej miesa armatniego do gildii z odrobina doswiadczenia z bety zawsze sie przyda. Gdyby mieli was za takich pro jak tu wypisujecie to dalby chociaz jednemu stopien Captaina, no ale coz jak to sie mowi takie jest zycie no i taka jest gra w MMO, ktore w koncu "znacie" lepiej niz inni
Szkoda tylko, ze daliscie tak latwo sprzedac swoja marke, ktora ponoc mieliscie juz od wielu lat. Czemu nie przystapiliscie na zasadzie sojuszu? Czyzby Blood robilo podobnie jak Goonsi? "Albo dojdziecie do nas albo bedziemy po was jechac"? Po co od razu marge i w koncu pytanie po co takie napinanie sie na tym forum, szczegolnie z miastem RL, ktory faktycznie zdobyl Blood i Sun bo i tak by to zrobili z wami czy bez was. I nie wmawiajcie tu publice, ze to dzieki waszym namowa to zrobili. Jedynie byl z was taki pozytek, ze wykorzystali wasz hamlet przy ataku na RL, bo bali sie nawet stracic swoj, a narazili wasz (szybkie wyjasnienie: Klan atakujacy wywolujacy challange innemu miastu jest narazony przez 6h na jakikolwiek atak na swoje miasto i utrate). Wytlumaczcie czemu nie wywolali challange'u sami ? A po drugie potwierdziliscie im to, iz RL i ich sojusznicy to ludzie generalnie z Time Zone GMT+1 i nalezy ich atakowac w nocy.
Respekt dla RL, ze ciagle istnieja. W koncu o to tu tez chodzi, o wlasny klan i swoja marke. Jak mozecie sie szczycic czyms co nie zrobiliscie sami jako =O= ? Szczycicie sie marka Blood zamiast swoja wtf?
A Kolejne pytanie to kiedy wam Goons (Awful Company) zmiecie ten hamlet ;] Ja i tak mam nadzieje, ze Wy "znajac sie na tak dobrze na polityce", nie oddacie im tego tak latwo
bede trzymal kciuki za wasze slowne bitwy z nimi. No chyba, ze dolaczycie do nich
Ale to raczej by bylo ponizej waszego EGO i skilla w koncu. To bedzie bardzo ciekawa rozgrywka. Goons wejdzie na Cairn czy nie? -.-
Pozdrowionka dla duzych dzieci z =O=
P.S. zeby nie bylo slow bez pokrycia dla wszystkich co nie graja i nie moga sprawdzic w grze:
P.S.2 Podsycilem troche ten flejm/trashtalk czy nie ? ;P