Gdzies na forum byl post o takiej gierce na steam co to na statku sie morduje nawzajem, imho moze byc niezly fun na lanie, ciekawe by bylo ragdoll kung-fu tez.. pozatym polecam powyszukiwac rozne mody do fpsow, kiedys jak gralismy na lanie z kumplami to byl niezly fun, od jakichs gier z wampirami/slayerami, przez klimaty mafii po falloutowe czy nawet fantasy ;)


Jedi Knight 2 / Jedi Academy tez moze byc fajne na lanie, jak wypuscili jk2 to ostro se oczy zjebalem, sypialem po 2-3h reszte czasu gralem ;) i tak caly tydzien az mnie tak oczy zaczely bolec ze musialem zrobic przerwe ;P

NWN(2?) i Vampire the Masquarade: Redemption mialy chyba niezle toolsety do rolepleyowania ;P

No i jest wiele starszych crpg ktore sa warte uwagi, chocby arcanum.

Mozesz tez sciagnac emulatory automatow i pograc w fightery ;) czy beat em up ;)
Zreszta jest chyba kilka fajnych fighterow 2d na pc

hmm swoja droga, pamieta ktos fighting force ? :D


edit: co do strategii moge polecic civke, imperialism i... zawsze bylem ciekaw jak sie gra w constructora na lanie ;DD

5-6 osob ? D.O.T.A. imo ... Kupic W3+FT i do boju. Opcjonalnie na lan to Starcraft np.

rockband se kupcie ?


z gier na gc to polecalbym donkey konga ;)

ja ze znajomymi na lanie tradycyjnie zawsze gramy w C&C generals, MOHAA, i BF1942 (nie ma to jak wpakować się ekipą w samoloty i urządzić plugawym aliantom jesień średniowiecza)

FPS-y z kolegą /kolegami? SF:DH 2. Najlepsza gra Multi jaka istnieje.

Padła tutaj nazwa IWD2, a jak wygląda gra po sieci? Każdy 1 postacią gra?

moze kazdy grac jedna, moze jedna osobia miec 3 i druga 3, obojetne...

urwa .. co Wy tu za wykopaliska jakies robicie ..

H3h3

Słońce powoli znikało za linią horyzontu, gdy userzy mmorpg.pl zebrali się na forum, by dyskutować o tym, w którą grę warto zagrać po lanie. Niestety, jak w każdym temacie znalazł się osobnik który nie potrafił wytrzymać i musiał napisać posta, nie mając jednak nic sensownego do powiedzenia. Tym razem był to Qraczek, który jednak w błyskawicznym tempie został publicznie zlinczowany. Lincz był tak długi i bolesny, że ofiara nie wytrzymała i wyzionęła ducha.

Qraczek był: ATTENTION WHORE.

Nastepnego łerłulfa hostuje razoth.

Taaa w to, to sie nawet przyjemnie nie tylko na LANie gra . Ale jak juz to dupe kopie sie axisom!

Tia, BF'y to już bardziej shotery sieciowe niż gra na 2-4 osoby
Ja też w BF'y dużo ciąłem ale BF: Bad Company mi jakoś skutecznie zjebało tą serie. Z jednej strony "technologicznie" nie ma lepszego shotera (model destrukcji terenu jest najlepszy jaki dotąd zrobiono) ale praktycznie nie da się pograć we 2 (nie ma opcji zamknięcia teamu dla innych graczy, spawnu na określonej osobie z teamu czy nawet oznaczenia na mapie kto jest kim). W efekcie w stare BFy nie gramy "bo stara technologia" a gra w BF:BC bardziej przypomina solową gre z voice chatem niż teamowy coop.
Jedyna nadzieja w nowym Bad Company 2 ale to dopiero we wrześniu ma wyjść.

moze stare dobre Red Faction? w sumie przyjemna gra fpp

Jesli posiadacie Win XP to mozecie pograc w Knight&Merchant imo najlepszy rts w jaki gralem lub dungeon keeper 1 lub 2, w dk sam bym chetnie z kims pogral bo na viscie KM nie idzie a szkoda.

K&M w multi? Jakoś tego nie widzę, ja największy fun w tej grze miałem patrząc na ekipę jedzącą w karczmie, a nie na podbojach

Hehe stara technologia powiadasz?:) A wiesz ile ja sie nameczylem i nazamawialem w empku, zeby dostac BF 1942 pierwsza czesc?;p To jest wlasnie klasyka jak dla mnie

"Stara technologia" tzn chodzi o sam silnik odpowiadający za fizykę w grze. Możliwość niszczenia otoczenia (np. rozwalenia domu w ktorym campuje przeciwnik) albo przynajmniej zastrzelenia faceta przez ścianę to IMO już teraz absolutne minimum. Jasne, że można grać w gierkę gdzie nie ma np. rykoszetów etc ale to raczej z sentymentu niż dlatego, że takie rozwiązanie jest lepsze od tych "nowoczesnych".

Inna sprawa, że w tych starszych gierkach lepiej się przykładali do "modułu dowodzenia" - nie mogli poszaleć z grafą bo wtedy nie było takich możliwości technicznych jak teraz więc koncentrowali się na innych rzeczach. Ale na dłuższa metę mnie męczy granie w gierkę, w której facet chowa się np. za oponą samochodową w którą władowałeś 2 magazynki z ckm, poprawiłeś granatnikiem a ona ciągle wygląda jak nowa i daje mu 100% osłonę - IMO to w dzisiejszych czasach już lekki fail.