a jak tam pvm? jakies zmiany/ciekawostki?

Podpisuje sie pod calym postem!

Obnizenie ilosci expa potrzebnego na lvl mi sie podoba, moze wreszcie zrobie 50, a potem 60. Gram z przerwami od premiery i komletnie nie mam cisnienia na lvl. Craftuje, handluje, czytam questy (w innych mmo rzadko to mi sie zdarzalo), potrafie pol godziny stac w miejscu i sluchac jak ludzie graja na instrumentach. Jadnak fajnie byloby zobaczyc Morie i inne highlvl krainy.

Za to obnizenie trudnosci mobow srednio mi sie podoba, jak na moj gust i tak bylo troche za latwo (ale moze to zboczenie po FFXI).

łatwiej jest może na nizszych lev ,ale na 60 się ciężej walczy. NIe da się już przebiec przez hordy mobkow bo zabijaja. Watcher w wersji 2.0 to istny hardcore, teraz generalnie walczac nawet z 3-4 mobkami trzeba uzywac wiekszości skili i kombinować to nie to co wczesniej ,że się używało 3 skilii na krzyż. Idzcie sobie do dark delvings i zrobcie to bez wipe a, bede mowił wam dzieńdobry Jest trudniej chociażby przez to ,że obniżyli dps broni(first age starcił prawie 10 dps ,second age 12-14). pozatym usprawnili samą gre , barwy sa jakby bardziej nasycone, masa nowych questów wszystkie nowe instancje solo i te z booka są po prostu śliczne i klimatyczne. Generalnie dodatek na +, ale szkoda ,że tak mało tych nowości. A odnosnie pvp BA roztrzeliwuja teraz freepow wiec wróca czasy rajdów bo bieganie solo = infamy dla creepów

Nie chce zakładać nowego tematu więc zapytam tutaj. Czy jest mozliwe żebym na DX10 uzyskał większą wydajność niż na DX9? Mój konfig to Dual Core E2180@ 2.4, Gigabyte P31DS3L, Radek HD3850 512, 2 x 1 Gb 800 MHz i przy ustawieniu wszystkiego na very high (nie wszystko na maksa) przy większej zadymie w party 6 os. zdarzają się zwolnienia. Jak włącze quest trackera dodanego w book 7 to już wogóle mi spowalnia ale to zakładam z winy za słabego procka.
Odnośnie zmian to mi mniej expa do next lvl pasuje ze względu na niewielką ilość czasu jaką poświęcam na gre. Może teraz tak jak Opiekun dobije do 60 lvl.

Dx10 ma większe wymagania niż dx9.
A procka pogoń tak co najmniej na 3.0.

Obnizenie ilosci expa to zawsze dobry pomysl. Nie kazdego bawi levlowanie. Jak kogos bawi, to bedzie go bawilo nawt z mniejszymi wymaganiami exp/level, a reszta ktora traktuje to jako przykry obowiazek bedzie zadowolona ze musi mniej czasu poswiecic.

Problem z expem jest jeden, gra była prosta, zrobili ją jeszcze prostszą, chodzi o to że questy to teraz żadne wyzwanie. Poprawili parę rzeczy, dodali kilka usprawnień(z punktu widzenia nowego gracza) jednak większość questów zrobiła się szara, lub zielona.

Nie no aż tak dramatycznie to nie jest. Questy solo są proste i zawsze były proste bo takie są z założenia. Questów grupowych nie dało się nigdy wysolować nawet jak robiły się w stosunku do Ciebie szare (no chyba że różnica levelowa była już znacząca). Jest obecnie faktycznie łatwiej ale aż tak drastycznej różnicy nie ma. Problem jest taki, że w związku z obniżeniem wymaganego expa na kolejne levele, robimy tych questów znacznie mniej. Podejrzewam iż obecnie niektórych zon nie ma najmniejszej potrzeby odwiedzać, a to duży minus moim zdaniem bo nie ma nic gorszego niż monotonia otoczenia. Poza tym świat lotro jest naprawdę warty zwiedzania. Niby można na ten temat dyskutować, czy to dobrze czy źle, że gracz ma dość luźny wybór w tej kwestii, ale do mnie osobiście to nie przemawia tak do końca, bo często potrzeba deeda z konkretnego terenu czy reputacji i jakoś nie sprawia mi frajdy robienie questów bez aggro i mobami padającymi po jednym strzale... Reasumując levelowanie w lotro było bardzo proste i przyjemne od czasu do czasu przerywane większymi wyzwaniami.... teraz jest trochę zbyt proste choć wyzwania są nadal...

No ok ale w tej grze chyba najbardziej liczy sie lore, ogol swiata i jego odkrywanie.

Z jednej strony content sie rozrasta, a nowych ludzi przybywa (nie chodzi tu o wzrost subskrypcji i dominacje na rynku tylko o to, ze kilku starych wyjadaczy quitnie, a przyjdzie nowy) wiec logicznym jest przyspieszenie xp ratio zeby mogli "cos" zobaczyc w rozsadnym czasie, a nie po roku.

Z drugiej strony sa ludzie, ktorzy robia alciki i wszystkie te q juz przerabiali - po co znowu sie meczyc?

Jest to bardzo dobra zmiana, na ktora zawsze beda narzekali slepi fanboiz, ktorzy nie maja co z czasem robic i sa zli, ze ktos moze osiagnac to co oni w krotszym czasie.

Nie do konca sie z Toba zgodze ... fakt nie bylem np w Forochel i Ettenmors ale zamierzam tam pojsc swoim altem. LOTRO daje mozliwosc w miare roznorodnej gry. Kazda kolejna postac moze robic nieco inne questy niz poprzednia. Anyway, co do lvlowania i questow. Wcale nie sa takie proste, zalezy jaka postacia sie gra. Uwazam ze wyzwan jest wiele

Jestem za...Moze w pierwszej krainie startowej idzie gladko,ale juz w lonly lands nie jest tak lajtowo ,trzeba miec przyjaciela do niektorych q , ogolnie zmiana z expem mi sie podoba i widac ze stawiaja na "end-game"niz na dlugi lvling ,btw zmiana u eldarow i krasnali naprawde jest niezla