tczewiak napisał(a):
... pierdolisz. ...
damy na pokładzie
WoW jest o wiele trudniejszą grą od ffxi dlatego gramy czasami w ffxi żeby odpoczywać po pracy
ale fajnie by było jakbyśmy wszyscy z ffxi uciekli do wow pograć tam ze 2-3 lata, ja bym chętnie dał po nosie SE które widząc w nas tylko robaczki które wg nich nie kumają nic poza działa/niedziała (bez obrazy , ja też tyle czasami kumam z ffxi
) robi wszystko co tylko chce czyli : bez sensu, nielogicznie, bez jakiegokolwiek odzewu na nasze wielomiesięczne/wieloletnie prośby, z amatorszczyzną która w
2009 roku nie powinna mieć miejsca. Japończycy wielką łaskę robią z tego że naprawią oczywiste rzeczy, to jest raczej niedopuszczalne w USA i ich grach gdzie liczy się na 1 miejscu zabawa, jak w ich życiu
.
Wg mnie granie w WoW jest dokładnie takie samo jak granie w ffxi: eventy, exp, kasa, craft, kopanie ... roślinki, itemy, rare itemy, nieosiągalne itemy, lotowanie, bidowanie, punkty, shelle, ustalone godziny eventów, stuny, magia, leczenie, taktyki precyzyjne na max itd itd itd + dochodzi do tego UI (które chyba się konfiguruje w shellach wg określonych przyjętych standardów) które prawdopodobnie nie skuma sporo ludzi grających w ffxi, szczególnie tych niezaangażowanych w trudne rzeczy których w WoW prawdopodobnie jest około 100x więcej niż w naszej super fajnej grze. Wszystko jest "prawdopodobne" a w wow nie wiedzieć czemu grają miliony a w świetne ffxi ...
Po każdym update/upgrade każdego systemu jest katastrofa przez X dni/tygodni na produkcji, ale w
ŻADNYM SYSTEMIE nie robi się napraw w godzinach w których bawią się polacy
(?)