Zarri napisał(a):
Proponuje zeby osoby, ktore nie graly w DFO nie wypowiadaly sie o nim. Zagrasz to zobaczysz, ze bez wylewelowanych skilli jestes gimpem i gowno zrobisz w tej grze. Tak jak kazdy casual, tylko mozesz generowac laga na serverze, nic wiecej. Zadnego pozytku z ciebie nie ma, kazda walke przegrasz. Mozesz sobie zalozyc super zbroje i kupic wypasiona bron, ale polozy cie na łopatki naked koles z defaultowa bronia, tylko ze wyskillowana na 75 na przyklad i bedzie mial Rigor wyskilowany na 100. Ty bedziesz mu zadawal obrazenia 9 dmg a on cie trzasnie kilka razy po 40 i lezysz.
Casualowo to mozesz sobie co najwyzej pogadac z kumplami na vencie, lub pobiegac za zergiem jak Mendol, ale nic wiecej w tej grze nie zrobisz.
nie Zarri
przeczytaj jeszcze raz
ja gralem i wiem jak to wyglada (wygladalo - moze sie juz wiele zmienilo)
i ogolnie sie zgadzam z Toba - i to zrobilem we wczesniejszym poscie
ale gadasz glupoty mowiac ze ta gra byla skierowana od poczatku dla hardkor plajerow
przeczytaj to co Ci wkleilem
a chyba nie chcesz mi powiedziec ze Twoje zalozenia > zalozenia devsow?
ogolnie tez zgadzam sie tu z konradorem
nowi gracze maja najgorzej - oni nie startuja od zera mozna powiedziec tylko z mocnym debetem
dodam jeszcze ze jak ktos chce olac pvp i bawic sie w krafting - to tutaj tez dostaje po dupie
dawniaj mogles na klikerze kopac pod wiezyczkami tony surowca i zrobic sobie w miare szybko skill na max - teraz juz nie jest rozowo no i do tego nalezy sie poswiecic na full nudnemu kopaniu i ogladaniu sie dookola
no i Zarri podsumowujac - czy dajmy na to
startuje dfo
i mamy to co teraz (+ ew naprawione jakies eksploit ktore moze dalej istnieja) do tego sciganie macroerow i hakerow (taki support pelna geba) to czy gra naprawde by wymagala tak hardkorowego podejscia?
czy roznice byly by tak ogromne ze casual player by sie nie liczyl?