knowing - tragedia

Tru, pierwsza godzine jakos znioslem, ale pozniej zaczalem przesuwac film do przodu bo nie moglem wysiedziec.

skad ty jestes?

Dlugo myslalem jak to skonstruowac... Nie wymyslilem

Vicky.Cristina.Barcelona. - taki sobie tbh.
Knowing - ja pierdole:/.
Tajne przez poufne. - slabe.

Zwlaszcza mnie; jeszcze zaden mi sie nie podobal;]


Ga Ga Chwala Bohaterom - 8/10, ale bez trawki nie przebrniecie ;]

Knowing nie ogladałam, ale dwa pozostałe byly wg mnie zajebiste ;o
no ale, o gustach sie podobno nie dyskutuje

Generał Nil... oglądał ktoś? Warto iść?

Slumdod, fajny dziwny ale fajny.

bo plebs woli kolorowe i banalne historyjki

nom a dzieci moga szpanowac przed kolegami w szkole jakie to ambitne kino ogladaja.
dorosniesz sielo to pogadamy.

Gran Torino jeszcze nie widzialam, ale wyybieram sie w tym tyg, za to co do Slumdoga, mam strasznie mieszane uczucia.

Slumdog jest zajebisty.

Wrestler imo jeszcze lepszy.



Wyjdź pajacu.

grand torino ambitny? wybacz uzytkowniku mendol moze i musze dorosnac ale dostrzegam dobra rzemieslnicza robote, ktora przy okazji cos probuje przekazac, skoro ty uwazajac sie za dojrzala osobe dyskutujesz w taki nie inny sposob to ja wole pozostac w swoim gowniarskim bagienku a ty dalej opychaj sie tandeta
@shadhun ta agresja to powodowana samotnoscia?

no widzisz uzytkowniku sielo. ty dostrzegasz dobra rzemieslnicza robote, ja ogladam filmy po to zeby sie dobrze bawic/smiac/plakac.
slumdog mi to zapewnil dlatego mi sie podobal. nie wspominajac, ze 'robota' tez stala na wysokim poziomie. i jak kazdy film probowal cos przekazac.
to, ze ty tego nie zauwazasz to trudno.
i nie widze pola do dyskusji z gowniarzem, ktory okresla czesc uzytkownikow mianem 'plebsu'.
jak obejrzysz kiedys polowe filmow, ktore ja widzialem to moze wrocimy do rozmowy

przykro mi ze nie zrozumiales ironii apropo "plebsu", slumdog jest sprawnie zrobiona papka, milym filmem ktory zostal zrobiony tak zebysmy po wyjsciu z kina poczuli sie lepszymi ludzmi, filmem ktory bedzie wygrywal nadmuchane festiwale, festynem ktory zapycha nam usta wata cukrowa i ja tez chetnie dalem sie poniesc temu klamstwu,bo tez jestem plebsem ale on jest tylka banka mydlana, wybacz ze nie bede uzywal wobec ciebie argumentow zwiazanych z dlugoscia czlonka, wiekiem, skillem internetowym itp, zycze milej niedzieli

Bardzo mi przykro że twoje ograniczenie umysłowe nie pozwoliło ci dostrzec w tym filmie czegoś więcej niż to co napisałeś powyżej.

gdybys wiedzial co to ironia i uzyl jej poprawnie to moze i bym zrozumial.
a ty na sile probujesz udowodnic nam, ze jestes kims 'lepszym?'.
sorry mate ale zly adres.
tobie sie nie podobal slumdog, innym tak. trzeba bylo darowac sobie komentarz i nie byloby problemu. a tak jak skonczysz gimnazjum to wroc do nas.

Film jak film, ale imo oscarow za duzo.

mi tam się slumdog po prostu podobał a tej całej papki którą chciał popisać się Sielo nawet nie doczytałem do końca.

Zresztą podejrzewam, że Sielo to alt Tor-Bled-Nam-a jemu tylko podobają się filmy gówniane i niszowe, bo on z pospólstwem nie ma przecież nic wspólnego.