Dzieki Loki za poswiecony czas na konfiguracje
Niestety, jak to w zyciu bywa sprawa sie jebla :/
Otow plan moj byl dosc prosty. Staremu przyslugiwal komp ( frma stawia ) a poniewaz on stwierdzil ze nie chce 2 laptopa, to moze jaki stacjonarny sobie zafunduje. Szybko sie z nim dogadalem ze ja mu oddam moj, a wezme nowy :>
Niestety, wczoraj oglosil ze jedak bierze sobie laptopa, wiec po ptakach.No chhyba ze wydarzy sie cud i znowu zmieni decyzje. Nadzieja umiera ostatnia
Edit:
Najbardziej zalosne jest to ze on odpala sobie offica + winampa i nic wiecej.
Czyli jego aktualny laptop moze spokojnie to uniesc. Tylko ze jak to z newbami bywa, ma milon programow w tle i mowi ze sie denerwuje jak musi czekac na odpalenie sie tam czegos
Nie poddaje sie i dzisiaj przyszpile go do muru jakos