Shadhun napisał(a):
Ciesze się bardzo, po pierwsze że wygrał futbol a nie antyfutbol, po drugie, co tu dużo mówić Hiddink dał Fergussonowi gotową recepte jak pokonać Barce
Niby tak, ale dla Man U bedzie bardzo ryzykowne tak zagrac, bo to tylko jeden mecz.
Po pierwsze do obrony wraca Puyol, a po drugie, do ataku wraca Henry, ktory radzi sobie z duzymi obroncami. Zas powrot Henry'ego niesie za soba powrot Iniesty na srodek - czyli Toure - Xavi - Iniesta. Manchester bedzie pewnie szukal gry w dlugich pilach, z pominieciem srodka pola, no i w akcjach oskrzydlajacych (Barca w powietrzu jest ewidentnie slabsza).
Co prawda Barca stracila Abidala i Alvesa, ale mysle, ze jakos dadza rade zestawic obrone i bedzie szczelniejsza niz na mecz z Chelsea.
Byle tylko Man U nie bralo przykladu z Chelsea, a bedzie wiele bramek i mam nadzieje ze wygrana Barcy