Coldee nie było mnie, bo w ogóle nie grałem - pracowałem w tym czasie. Oczywiście, że nie będzie mnie na drugim runie salvagowym w czwartki, bo o 21:30 mam static, z którym chodzę od prawie roku. Nie ma mowy abym go odpuścił.
Jednak jeśli się zdecydujecie na 20:00 + 22:00 to odchodzę, bo po prostu punktowo będę w tyle + niedługo zacznie obowiązywać rules 2/4 żeby bidować.
Co do systemu punktów - widzę w nim wiele błędów, które raczej zniechęcają do chodzenia, niż do bycia aktywnym. O ile ja chodzę na luzie - bo mam z salvage już mnóstwo rzeczy - o tyle nie dziwię się Freyah, że wczoraj się wkurzyła. Ja z ekipą Valyany i Rhaegala się przyzwyczaiłem, a później przeniosłem na salvagowe poniedziałki do przyjaznej atmosfery. Tylko lider mógł wyzywać
Między membersami nie narastało napięcie konkurencji. Jeżeli jest już system punktowy to proponuję nie dzielić punktów na 15/25/35 oraz minbid 50% (tak wiem, że pojawił się limit 25, ale imo to nadal zbyt wysoka poprzeczka). Pominie się w takim przypadku bidowanie 25 "a bo mam takie widzimisię, chociaż i tak tego nie użyję".
Wkurzyła mnie też wczorajsza drama i przycinanie w ciula o zgubione cellsy. W logu wyraźnie zaznaczone komu wpadło, a rzucanie oskarżeniami "ktoś mnie overlotował" tylko wkurza i rozprasza. Poza tym... leczenie... masakra. Wiem, że ja jako RDM popełniam niezliczone błędy, ale...
Czemu WHM dostaje pierwsze magic, a nie RDM. OK. Domyślam się, że Maxii zajmuje się cellsami i dlatego nie leci jako main heal. Jednak ciągły brak mp u Colda nas raczej spowalnia. Phalanx2 i refresh to imo podstawa na starcie runu. Ja przez kilka miesięcy ogarniałem startowe cellsy + mainhealing.
To co mi się podoba to błyskawiczne reakcje na sytuacje (to głównie zasługa Naifa i Ato). Ja przy bossach nieraz panikowałem ze względu na swoją znikomą wiedzę o MNKowaniu, a nie owijając w bawełnę - moja grupa oczekiwała gotowego rozwiązania "co robić". Zasadniczo to Szajba sobie radził, reszta bała się wyłamać ze strategii w obawie przed moim bluzganiem
To czego mi tu brakuje to chęć współpracy. Są punkty i "każdy sobie, rzepkę skrobie". Ja wolę podejście patrzenia na to co się przyda w rozwoju grupy. System punktowy uważam, że jest dobry - ale bez rozdzielania na 15/25/35.
I na 15 też powinien wtedy być min bid 2.
Gwoli ścisłości - ciężej nam będzie zdobyć usukane feet 15 niż jakikolwiek 25. Trzeba praktycznie run na to poświęcić (no może jeszcze bossa się uda klepnąć). Pisząc to wkopuję sam siebie, bo ja miałbym teraz prior na usu 15 feet (25+35 mam (25 CHYBA
) ), ale uważam to po prostu za niesprawiedliwe.
Z jednej strony system ułożony jest aby niby zapobiegać lootwhoringowi Naifa i Maxa (jak wcześniej zostało powiedziane), z drugiej jednak podział na 15/25/35 wywołuje scysje i właśnie lootwhoring tychże (a bo nikomu nie szkodzi, skoro nie traci szans na 35).
Pozdro 600 i idę aktywować tokena
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania