rewellacyjna koncepcja
choc ja bym sie pokusil o wiekszy radykalizm
1. mapa 100x100 - gola gleba (bez miast, drzewek, gor, potworkow, npc itd) - 0 lagow
2. kazdy dostaje na poczatak 10 gm i 300 statow - nie bedzie bica noobow, textow "str up" - beda wyrownane postacie
3. kazdy dostaje zbroje plate z ultimate, po jednej broni w zaleznosci od skila, mag full ksiege, regi sie nie koncza podobnie bandaze, strzaly itd - wszystko oczywiscie bleased - nic sie nie psuje, nie da sie nic stracic, zlootowac
4. zgdonie z moja i chaosa idea - jedna strzala, jeden czar i jeden cios zabija
5. 3/4 skili wywalamy - zostaja tylko skile walki
6. wprowadzamy blood mode
7. dla vetow - specjalne bronie - rpg, uzi, lasery, 100T odwaznik (acme)
8. oczywiscie gramy klimatycznie
mamy doskonaly swiat - bez lagow, makrownikow, looterow, bez pieniedzy, bez gmow - tylko logowac sie i zabijac
ciekawe jak dlugo by to trwalo? - dzien? tydzien?
kurwa lol to za malo - brakuje mi slow do wyrazenia swoich odczuc
a i jeszcze
"a jak ktos powie ze sie meczyl zeby miec zajebistom postac i niechce tego stracic to ja srobie O_O bo w 2 dni mozna miec 70 str 60 dex 70 sworda 70 taktyki itd wiec ..."
... wiec mozna isc na niedzwiedzie grizzly
niezlego pakera sobie w 2 dni zrobiles, dasz przepis?