nie mam w domu miejsca na pudełka, nie musze pilnować kluczy i dvd żeby potem trzymać w napędzie.
loguje się po 5 latach, ściągam i gram - mi to odpowiada.

mag to ze bys chcial popierdolic to ja wiem

i tak w przypadku steama byly problemy z uruchomieniem gier, gdy byl w trybie offline. nie marudz wiec.


wracajac do tematu.
zawsze realizm podobal mi sie w aa + zgranie druzyny, wymagane do osiagniecia celu bez wiekszych problemow.

Ja tez korzystam ze steam, jesli gre tam mozna zarejstrowac. Zwyczajnie tam nie kupuje tytulow, tylko je rejestruje. Mowimy o polityce cenowej.

^ This one.

W AA gralem rok czasu, niestety tryb rozgrywki (slow motion) oraz wszedobylskie polglowki skutecznie mnie zniechecily.

"FUCKING CHEATER, FUCK YOU, BAN HIM".

No thx. Ja wiem, ze dla graczy tego typu gier samemu rozjebac 12 osob to wyczyn albo na pamiec strzelac snajpierka bez zooma podczas biegu to juz cyberathletics...

Jak Steam byl jeszcze w powijakach, to zapowiadali, ze stworza platforme, przez ktora beda udostepniac gry w formie digital download, duzo tansze niz te w sklepach dzieki zaoszczedzeniu na kosztach drukowania instrukcji, tloczenia plyt, transportu, oplacania retailerow. Ceny niestety sa przewaznie takie same jak gdybysmy kupowali dana gre w normalnym sklepie (mowie o sklepach za granica, bo porownywanie Steam do cen z Polski to smiech na sali, szczegolnie biorac pod uwage dzisiejsze kursy walut + nowe waluty na Steam), wiec jedyna przewaga Steam w tym momencie jest to, ze zeby kupic gre, nie trzeba ruszac sie z domu. Czeste pojawianie sie roznych, czasem bardzo dobrych indie gierek na Steam to tez plusik - niestety maly, bo poprzez inne strony mozna je zazwyczaj dostac troche taniej (np. http://playgreenhouse.com/). Duzy minus jest natomiast taki jak juz ktos wspomnial - wymagany dostep do internetu, nawet przy probie uruchomienia gier single player, ktory nie zawsze eliminuje wystepowanie innych DRMow...

Sam pamietam jak nie tak dawno kupiłem nówkę w folii Left 4 Dead na allegro za 29zł czyli na oko jakieś 7 jewro, a potem śmiałem się w kułak że reszta europy musiała kupować za 39e nie ważne czy ze steama czy box u retailerów...

na steamie czasem mozna trafic fajne promocje w weekend, po obcieciu ceny o 50-75% sa one jak najbardziej do przyjecia

Tak refkelsyjnie i uczciwie teraz patrząc, to bardzo rzadko.

Np. znowu jest promocja na Red Orchestrę, za 4,99e. Wychodzi jakieś 23 złote. A ja kupiłem na allegro od cenegi za 14,99, jeszcze oszczędziłem na przesyłce bo się ugadałem z nimi że tylko mi kluczyk na maila prześlą

mam nadzieje ze gierka bedzie calkiem spoko i nie bedzie az tyle czolgania

Desh wyslalem Ci na pm, ip do naszego tsa, w razie co zebys nam pokazal jak sie gra w aao3

I'll do my best

Steam (dla polaków) ma dobre ceny tylko przy promocjach -50 -70 % które wcale nie są takie rzadkie. Owszem rozumiem że 50 euro to nie mało dla nas, ale już dla takiego niemca to tak jak dla nas 50 zł. To jest spowodowane tym że po prostu producentom nie opłaca się za inną cenę dawać tą samą grę ponieważ tak:
50 euro to 223,37 zł według kursu walut z dnia dzisiejszego.
ale np kiedy jest weekend deal off 75% to zamiast 50 euro zapłacimy 12,50 euro a to w tedy jest 55,84 zł więc wychodzi na to że zapłacimy o 167,53 zł mniej. Ale gdyby steam dawał po cenie polskiej wszystkie gry, to w tedy wyglądało by to tak:
50zł da producentowi 11,19 euro. Producent musi sprzedać przynajmniej 5 razy tyle gier żeby mieć zyski. Jeszcze lepiej kiedy jest deal off -75%
My zapłacimy 12,50 a producent dostanie 2,79 euro więc musi sprzedać przynajmniej 18 gier żeby mieć zyski. Więc jaki sens widzicie w dawaniu gier po polskiej cenie. No chyba że uważacie że pieniądze rosną na drzewach i każda firma jest ciągle dofinansowywana.

Z poważaniem dyrektor studiów gospodarczych Gucio

k3wl, z tym ze w sklepie takim Niemcom nie doliczaja dodatowego podatku za transakcje internetowe, a 75 procentowych upustow nigdy nie robi sie na na gry nowe, a to one wlasnie kosztuja 50 euro (jesli mowimy o produkcjach wiekszego kalibru). Nie wspominam juz o braku pudelka, ktore niektorzy jednak lubia miec w posiadaniu, zeby postawic sobie na polce. Jakbys tego nie tlumaczyl - slaby deal. Przegladalem jakis czas temu temat na steamforums, gdzie ludzie zbiorowo bulwersowali sie z powodu tych cen i kraje, w ktorych koszt zakupu wypada tak samo/drozej niz na Steam to pojedyncze przypadki.

Zreszta caly problem polegal na tym, ze po wprowadzeniu Euro na Steam, ceny nie byly przeliczane wg kursu walut czy w jakikolwiek inny sposob, tylko gdy amerykanie za dana gre placili $30, to Europie kosztowala 30 Euro + podatek, co w efekcie dawalo niemala roznice. Teraz juz troche chyba pozmieniali.

Zreszta gdzies w sieci jest site z roznicami cen Steam - Swiat tylko link mi sie gdzies zagubil :<

ze tak sie spytam ta cala arma 2 - armed assault 2 wyszla? Bo do sciagniecia widzialem, a czym to sie rozni od OFP2 to nie wiem

Wyszła. Różni się tym że jest od innego producenta (Arme zrobiła Bohemia, twórcy Flashpointa).

mi chodzilo czym arma2 rozni sie ofp2, no ale to juz inna dzialka.

Arma2
Dostępne: 30 Czerwiec 2009
Ta gra zostanie odblokowana za około 2 tyg., 5 dni i 3 godz.

http://www.steamrepowered.eu/ (ale chyba chwilowo nie dziala)

Niestety 50 euro to nie tylko ceny nowych gier tak jak pisze kon, np. Mass Effect kosztuje obecnie 50 euro, w polsce cena 50 zl za ME + dodatek. Takie przyklady mozna mnozyc. Jeszcze dluga droga zanim ceny zejda na normalny poziom.

Tym czym różni się Quake 3 od Unreal Tournament.

Inna historia, inne bronie, inni przeciwnicy, ciut inny gameplay ale w sumie chodzi o to samo.

http://www.fileplanet.com/promotions/am ... cmpid=fp92

Od dzisiaj każdy może pobierać, jeżeli tylko ma konto na IGN.com. Nie potrzeba żadnej subskrypcji .

dzieki za info