Kserkses napisał(a):
Huba napisał(a):
Proste. Bo moj blob > twoj blob. Kto ma wiecej ludzi/tytanow ten ma insta wina, wiec nie ma po co walczyc. EVE sie robi coraz bardziej statyczne.
I tu jest sens mojej wypowiedzi. Czemu CCP nie chce tego zmienić? Czemu nie próbują ? Przecież kiedyś już zapowiedzieli zmianę przechwytywania systemów, która miała zmniejszych ilość blobów i zwiększyć ilość walk w zamyśle(mam tu namyśli przechwytywanie gatów aby przejąć jakiś teren).
Zmiany w mechanice sova, koniec tego roku. Cale 0.0 na to czeka i wszyscy maja nadzieje ze bedzie dobrze.
Co do blobow niestety, to jest tak, ze kazdy pierdoli jakie to bloby zle, ale jak jakakolwiek organizacja ma sie bronic/atakowac to dzwoni po 50000 ludzi na pomoc. Ot taki dowod niewprost na to, ze ludzie sa intelignetni pojedynczo ale w masie to juz debile.
Kserkses napisał(a):
Teraz solo raczej się wiele nie zdziała. Moim zdaniem, ale powtarzam to tylko moje obserwacje, liczba pvperów sukcesywnie się zmniejsza mimo, że liczba graczy rośnie. Podam taki przykład od siebie. Gdzieś rok temu wbiłem do Stain, miałem +/- 11-12mln sp. Nie dało się przelecieć, każdy system ze stacją był zajęty, skampiony. Wszędzie małe grupki osób, każdy z każdym się prał. Ostatnio postanowiłem odwiedzić stain i porobić trochę misji na tymże terenie
I tu sie nie zgodzę. EVE cały czas się zmienia. W maju/czerwcu może w stain było nudno. Teraz znowu jest PvP wszędzie, przez moment nawet tu TRI siedziało i było jeszcze ciekawiej.
Co się zmieniło to ilość kamp i ludzi polujących na transporty - ale to dlatego że są JFy i już nikt nie musi wozić normalnie gratów.
A od 2005 solo pvp mniej wiecej jest takie same - trudne, latwo wpasc w kampe/zostac zgankowanym, itp. Ale jak się wygra dobrą walkę to wypas.