~40-60mg to dawka smiertelna dla doroslego czlowieka (zalezy od wagi) takze w koncu przestalbys "palic"

4 dzien i do alkoholu. Jest ok

X.

przeciez nie pijesz?

Mocnych alkoholi nie pije

X.

Karmi to nie alkohol

just FYI: po 1 dniu padła jedna z baterii (kupiłem 2 na starcie).
Jutro testnę czy wymieniają je gwarancyjnie czy wysyłają na drzewo.

Wymieniaja od reki.

X.

Pale juz 4 dzien, z 2 wkladow dziennie zszedlem do 1 wkladu dziennie. Mysle, ze jeszcze pare dni i w ogole rzuce palenie dzieki temu e-papierosowi :^)

Dostalem gratisa jedynie (etui na smyczy). I tylko dlatego, ze sie pochwalilem, ze im napedzilem klientow i zażądałem hehe

X.

PS. Caly czas jade na e-papierosie, zmniejszylem dawke na medium i wcale mnie nie ciagnie do analogow. Wkladow tez nie kupuje, kupilem liquid i napelniam, 5-7 kropel na wklad, zawsze conajmniej 4 wklady gotowe do palenia

Swieeeetnie.

Za kilka dni/tygodni i tak bedziesz jaral papierosy normalne (what the fuck z analogowymi, jakis geek-speech?).

No to ja powoli wracam do klasycznych

In minus e-p moge zaliczyc:
- awaryjność i poziom wykonania (mam 2 zestawy + trzecia bateria - od piątku padła mi jedna bateria i jeden atomizer)
- mała żywotnośc baterii (mi 2 nie stykaja - dłużej się ładują niż ja je palę)
- koszty (potrzebuje min 5 wkladów dziennie - 15pln a zastępują mi 1-1.5 paczki papierosów)
- upierdliwość napełniania "ręcznego" (wszędzie syf, pół stołu w lepkim liquidzie)
- mimo że generalnie smak, dym etc mają ok to do piwa, kawy... to nie to samo co zwykły fajek

Generalnie: bardzo fajny pomysł ale... może za parę lat jak poprawią technologie.
Ewentualnie dla kogoś kto pali mało tzn 10-20 szt na dobę (ja średnio palę 40-50 papierosów dziennie). Dla nałogowca to będzie droga przez mękę - za często będzą się sypać, mała dostępnośc wkładów.

lol juz ci zdazyl pasc atomizer ? :)

brzmi jakby wykonanie bylo na poziomie chinskich jednorazowek.. za taka cene to jakis zart raczej.

Karol wyliczyl minusy, to ja wylicze plusy e-palenia:

- rano jak sie budzisz nie masz popielniczki w gebie
- nie ma porannego kaszlu i glodu tytoniowego by jarac na czczo
- wyostrzyl sie zapach (teraz czuje nawet wlasne pierdy)
- poprawa kondycji (ledwo wlazilem na 4 pietro w bloku, a wczoraj wbieglem na 4 pietro bez zadyszki)
- poprawa widzenia (swiat sie okazal bardziej kolorowy, trawa bardziej zielensza, laski ladniejsze).

nie mam zamiaru wracac do fajek analogowych

Dla palących śmierdzieli: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... prasa.html

Mamo, już samodzielnie mogę wbiec po schodach !!!

Ktos tu sie myli w zeznaniach

Karol nie czaruj, ze kiepski, ze plyn Ci biurko zalewa....rece Ci sie trzesa od nadmiaru nikotyny po prostu...czas rzucic

Właśnie padła druga bateria.
Jednorazówka to za mało powiedziane
Przynajmniej jeśli chodzi o ten sprzęt EVO Intellcig.

Do minusów dorzuce jeszcze brak jakiejkolwiek odporności na temperaturę - wczoraj naładowałem 5 wkładów i wypaliłem jeden - było ok.
Dziś jechałem godzine do pracy (25 stopni), na miejscu próbowałem palić i wkłady "rzygają" płynem.

Anyway - dla mnie kasa nie gra jakoś specjalnie roli więc spróbuje dziś kupić inny model e-pena i potestuję jak się będzie zachowywał ale jeśli dla kogoś wydanie ~500 pln to już jakaś konkretna kwota to niech się mocno zastanowi nad zakupem.
Generalnie awaryjność tego sprzętu jest spora o czym piszą praktycznie wszyscy użytkownicy z http://e-papierosy.phorum.pl/.
Jak zerkniesz w podpisy co aktywniejszych userów to zobaczysz że mają po 5-6 modeli tych fajek albo wiele sztuk jednego modelu.
Przykładowy cytat:
"Wiec po powrocie wieczorem- na zmiane z kilku baterii i 3 atomizerów ( skompletowałem sobie 3 papierosy) - co 15 -20 min ok 20 buchów, przez ok 2-3 godzin".
Przykładowa sygnaturka:
"B3 + DZIALA 6 MIESIECY !!!
Kissbox Classic-padlo,Kissbox Yentl-padlo
Dura-padlo. DOSC JANTY!!! - CZAS NA ZMIANY!!!"
(dalsza część podpisu to statsystyka... gość pali e-papierosy średnio paczke dziennie od pół roku i zaliczył 3 zjebane na 4 kupione)

Anyway... nie chce wyjść na tego złego, który tylko głośno narzeka ale jeśli ktoś palący nałogowo (czytaj: >1 paczki dziennie przez parę lat) rzucał palenie to wie, jaki sie człowiek wtedy robi nerwowy. Jak przy takim samopoczucie zaczniecie się bawić w pieprzący się sprzęt, babranie się w liquidzie, gotowanie atomizerów w wodzie, szukanie odpowiedniego materiału "na waciki" do wkładów etc etc etc to chuj trafi całe to rzucanie palenia albo dojdzie to jakiejś przemocy w rodzinie



A co postu Zarri to podał efekty rzucenia palenia a nie e-fajka.

Chodzi Ci o przeliczenia?
W piątek kupiłem te e-papierosy (30 wkładów pakowanych po 5) i 4 paczki analogowych.
Dziś nie mam już nic więc przez 4 dni wypaliłem średnio DZIENNIE: 1 paczkę analogów i 7 wkładów.
Wcześnie paliłem 2-3 paczki zwykłych fajek dziennie więc te 7 wkładów zastąpiło mi 1.5 paczki papierosów.

A co do nerwów to k...rwa rzucając palenie bez żadnego substytutu się tak nie wkurwiałem jak przy tych e-papierosach

5-6 lat paliłem, 20+ fajek dziennie.
Lubiłem i dalej mi się to podoba, nie wyobrażałem sobie dnia bez fajki (i nie wytrzymałem w sumie nigdy tyle).
Ktoś mi polecił Tabex (tabletki), widziałem 2 inne beznadziejne przypadki nałogu wyleczone, bardziej licząc się ze swoim zdrowiem i kieszenią niż samą chęcią rzucenia - zacząłem brać.
... i nie palę już 5 tygodni, minimalnym nakładem silnej woli, nie mam ochoty palić, to samo 2 pozostałe osoby z którymi pracuję i które paliły dłużej i więcej ode mnie.

Nie offtopowałbym bez powodu - jeśli ktoś myśli o rzuceniu palenia to jest to rzecz której po prostu trzeba spróbować. Nicorette żułem i paliłem fajkę, nic mi nie dawało ~~ Silnej woli nie chciało mi się angażować, z tabexami zrobiłem to easy mode~ Ciekaw jestem czemu jest to tak mało popularny lek.
Edytka: Kompletna (miesięczna) kuracja to 30 zł lol.