Karol, wydaje mi sie ze masz zle podejscie do e-fajek. Jarasz je jak prawdziwe fajki, az atomizer sie rozgrzewa do czerwonosci i wszystko ci sie psuje. To jest sprzet delikatny. Nie mozna go przegrzewac. Ja sobie pykam 3-4 chmurki na godzine lub dwie i mi starcza (a palilem 30 fajek dziennie). Kup mocniejszy liquid i nikotynki po 3-4 machach masz tyle co bys wypalil ze 2 fajki. Nie musisz ciagnac nonstop efajki przez 10 minut bo padnie z nagrzania sie.

Z e-fajka jak z kobieta, trzeba delikatnie,pyk pyk, dla przyjemnosci a nie z musu :^)

@pooma
A gdzie mozna kupic te tabletki Tabex ?

W aptekach na receptę. Ale paląc 30 fajów dziennie spokojnie ją dostaniesz u swojego lekarza. Ewentualnie można po prostu zapytać w aptece czy by nie sprzedali bez (mi tak koleżanka załatwiła w aptece bo mi się nie chciało do lekarza - generalnie przeciwwskazania są takie same jak do samych papierosów).

Tabex +1
Dostaniesz w aptece bez recepty.

Jeszcze rok temu jak kupowałem to tylko na receptę i nie sądzę, żeby to się zmieniło. Dlaczego na receptę ? Bo nie można sprzedawać z ludźmi mającymi chore serce, tudzież spore problemy z nadciśnieniem. Dla mnie w sumie nie było innej alternatywy, po ponad 20 latach palenia jedna kuracja i już ponad rok nie palę.

Tabex -

i to by bylo na tyle w tym temacie

Dzisiaj całkowicie przypadkowo okazało się, że mój pracownik ma taki gadżet. Mówi, że podpatrzył to na jakimś turnieju pokerowym, gdzie nie można było palić fajek. Spróbowałem i mam jedno skojarzenie - palenie tego chujstwa w porównaniu do normalnego papierosa ma się tak jak ruchanie gumowej lali zamiast żywej pięknej kobiety będącej nosicielką HIV. Możesz od tego umrzeć, ale jedno z drugim jest bez porównania Może jako substytut przy rzucaniu/ograniczaniu palenia e-papieros faktycznie się sprawdza, ale żeby się całkowicie na to przestawić trzeba mieć chyba jakieś specjalne predyspozycje, bo ja w życiu bym nie potrafił

Jakby mi wystarczyły 4 pyknięcia na godzine to nigdy bym nie wpadł na to, że trzeba rzucić palenie

Ale generalnie pewnie masz racje bo musi być jakiś powód totalnie rozbieżnych opinii na ten temat i to może być właśnie "sposób" w jaki się pali (częstotliwość, długość macha, siła ciągu etc ).
Zobaczymy za miesiąc ile osób będzie tego ciągle używało bo wrażenia "z kilku dni" nie są miarodajne.
Anyway - ja dalej próbuje.
Nie kupiłem sobie zwykłych fajek tylko zapas wkładów na tydzień, po naprawach i nowych zakupach mam w tej chwili 4 zestawy e-papierosów których mogę używać na zmianę - zobaczymy jak to się sprawdzi na dłuższa metę.
Determinację mam naprawdę sporą

P.S. Kassei: IMO e-fajka ciężko porównywać do zwykłych papierosów. Ja bym na to bardziej patrzył jak na "przenośną fajkę wodną".

A ja sie powtorze: dostarcza nikotyny i zaspokaja odruch palenia. Tyle wystarczy. A jest cala masa plusow przeciwko paru minusom, da sie zyc. Ja juz sie przestawilem calkowicie. Wykoncze flasze liquidu medium i sie przesiadam na low

X.

PS. Uzywam 2 e-penow evo na przemian, jeden (jedna bateria i wklad) starcza mi srednio na 6 godzin (czyli tyle, co pol paczki papierosow, mieszcze sie w normie), wiec gdy jednego pale, drugi siedzi w ladowarce. A w kieszeni zawsze conajmniej 5 nabitych wkladow

Pamiętam jak koleżanka z pracy wydawała kosmiczne kwoty na rzucenie palenia (akupunktury, masaże, elektronika etc.). Po każdym takim zabiegu nie paliła przez tydzień, czasami 2, potem zapaliła jak sama mówiła "tylko raz dla towarzystwa", a wtedy już miała z górki.. Po tygodniu znów jarała jak smok wawelski. Po dwóch tygodniach szykowała pół wypłaty na kolejne "rzucanie palenia"

W każdym bądź razie powodzenia - ale statystyki nie kłamią - najlepiej podobno się rzuca na wiadomość o raku płuc.

Miesiąca nie wytrzymasz bez ostrej biby? Bo piwko po pracy to nie alkohol ;P

W sumie zaciekawiło mnie to i dużo w necie jest tematów tabex vs alkohol i dużo ludzi piło podczas kuracji (oprócz mnie lol) i tak samo nie zauważyli wpływu alkoholu na kurację i pojawienia się skutków ubocznych. Na pewno gorzej działa na silną wolę podczas kuracji (do tej pory mam dość silną ochotę zajarać po wypiciu, ale da się wytrzymać).
Dobrą stroną nawet po skończeniu kuracji jest to że fajki po prostu nie smakują. Od 6-tego dnia kuracji zostało mi kilkanaście fajek w paczce i niedawno robiłem porządki - postanowiłem je wyrzucić ale przed wyrzuceniem spróbować ostatni raz - kompletnie mi nie smakował fajek, jakbym kawałek koca palił.

zdziwilbys sie, przy moich lekach nie mozna brac alkocholu, chodzi raczej o to ze jedno piwko jest w stanie wywolac problemy z rownowaga... przez co rzadko i malo pije ;) cholernie latwo sie upic potem :)

a czasami jak sie upijesz to juz calkowicie tracisz kontakt z rzeczywistoscia ;)

tego typu leki zmieszane z alko moga zreszta wywolac alkoholizm czy inny crap :)

Jak mam to brac ponad miesiac, to lipa. Bo lubie czasem te dwa piwka po pracy szarpnac czy tez winka do kolacji.

Moj kolega sciaga to kontenerami od skosnookich :O niezly biznes wogole na tym zrobil...

Do rzucenia palenia wystarczy silna wola. Mam rację czy nie mam ?

@up

Masz.

Jeśli mojej dziewczyny ojciec (56 lat) z dnia na dzień rzucił palenie to każdy to potrafi.

Jeśli Chopin napisał tyle pięknych utworów to każdy może.

Ogólnie to nie masz racji, ale w szczególnych przypadkach możesz ją mieć (na przykład stary dziewczyny Esvaueda).

Pewnie powiedziala ojcu, ze jak nie rzuci palenia to ona wyjdzie za ciebie :^)

@up

Moze Skonczylo sie na tym, ze razem zamieszkalismy Pewnie jakas tam ugoda miedzy nimi byla.

Dlaczego pisze, ze kazdy moze rzucic palenie z dnia na dzien? Owszem, bedziesz zirytowany na cale otoczenie i bedzie Ci chcialo wymiotowac... przynajmniej ja tak mialem. Po pieciu latach palenia rzucilem i mialem takie objawy. Szybko mi one przeszly i teraz naleze do grona ludzi ktorzy zapala raz na ruski rok

A co do ojca dziewczyny, on palil juz bardzo dlugo i bardzo duzo. Wiem, ze jak rzucil palenie to mu cos sie ze zdrowiem poprzewracalo, prawdopodobnie szok oderwania organizmu od "narkotyku".

http://wp.tv/i,Szok-Najmlodszy-palacz-n ... ,klip.html

wszyscy wymiekacie panowie przy tym brzdacu

Marlboro i chuj, lubie palic i bede palil. Pic tez wiec chuj z tabexami i epapierosami!

O/