jakis fail bo nie widze obrazka

Jumping Jack'son

Więc nie tylko ja w to grałem?

oczywiscie, ze nie Bardzo fajna gierka i spedzilem przy niej sporo czasu

A tu moim zdaniem najbardziej klimatyczne intro czasow Amigoskich:

http://www.youtube.com/watch?v=tppjzT-s ... re=related

Az czulo sie groze bijaca z tego konfliktu 3 poteznych domow.
Ehh ta muzyka, w tamtych czasach piescila ucho i powodowala dreszcze: moment z nadlatujacym ornicopterem wymiata

Eeee, głos jest podłożony...

http://www.youtube.com/watch?v=24gK74om9uw >

http://www.youtube.com/watch?v=DaRkacQ-YMg

Trzeba C= oddać, że dało dupy. Gdyby nie zjebali marketingiem w latach 90tych to Apple w życiu nie zdobyłoby popularności swoimi Macami. Amiga możliwościami wyprzedzała swoją epokę. Szkoda, że zostało to zaprzepaszczone przez kiepski marketing.
BTW - znam firmy, które do dzisiaj korzystają z A3000 i Scala MM300.

a tych gosci znacie ? wymiataja na maksa, zagrali Cannon Foddera uzywajac tylko kontrolerow od Playstation i Xboxa:^)

http://www.youtube.com/watch?v=F7XiXQ6wEyM

ci sami goscie w wykonaniu kultowej Monkey Island

http://www.youtube.com/watch?v=LCfclrcnviE

Okey, ale co by to zmienilo?
My tutaj rozmawiamy o grach ze starych czasow i to, ze amiga wygralaby z apple batalie niczego by nie zmienilo jezeli chodzi o gry.

A tak btw to apple dla mnie robi rzeczy wybitne... (Tak jestem ich fanboyem)

Pod względem ceny faktycznie wybitne.

designem sprzęt apple bije całą konkurencję, nie wspominając już o ipodzie który jest > wszystkie inne mp3

Swietna gra, zreszta kontynuacje tez byly bardzo dobre. Ta scena mnie zawsze rozwalala http://www.youtube.com/watch?v=1-9my0tsutw
Chyba w tamtych czasach, z uwagi na malo absorbujaca strone graficzna, tworcy musieli skupiac sie bardziej na warstwie merytorycznej.

Humor Monkey Island powalal na lopatki

Remake wychodzi niedługo.

http://www.youtube.com/watch?v=5UDrXP3qM2Q

A grafika w orginalne była zajebista.

Design owszem jest wyjebany, tutaj nie ma się co sprzeczać, po prostu jest.

Kiedy większość producentów tworzy jakieś przebajerowane, kolorowe i pstrokate chujwieco, Apple wyróżnia się prostotą i elegancją. Co do ipoda to nie mam zdania, bo nie słucham muzyki na przenośnych odtwarzaczach mp3.

Mimo wszystko nie usprawiedliwia to ceny urządzeń tejże firmy.

pamieta ktos moze taka gre (w sumie to na pc byla, ale zapytam w tym topicu, bo tu same starocie sa), ze latalo sie takimi 4 kulkami - niebieska plywala, czerwona zzerala skaly, zolta strzelala fireballami a zielona miala linke jak spiderman. Kiedys tego szukalem ale za cholere nie moge znalezc...nazwa chyba w sobie cos z fury miala...kojarzycie moze?

Furry of the Furries.

Pierdolisz, a gowno wiesz... Opre sie o IMaca bo takiegoz posiadam. Faktycznie taki sam zestaw zlozysz samemu taniej ood iMaca o jakies 1,5-2k zl...
Ale za ta kaske dostajesz
- przejebany desing
- brak pudla, ktore mi tylko zawadza
- Cisze, ktorej w zyciu nie uswiadczylem przy Pc - tego komputera w ogole nie slychac, ani troszke, jedynie podczas czytania plyty...
- Leoparda (kto sie zna ten wie, ze to spory plus)
- Wydajnosc, ktorej za cholere nie wycisniesz na identycznym PC (Przykladem jest photoshop. Q6600 4GB Ramu, GF 8800 wysiada przy pracy na kilkudziesieciu warstwach duzej rozdzielczosci. NA iMacu, chociaz pracuje na takiej samej ilosci warst i niby gorszym sprzecie, jeszcze nie uswiadczylem nawet drobnego zajekniecia, pomimo tego, ze oprocz Photoshopa dzialaja jeszcze inne aplikacje.
Drugim przykladem jest moj projekt, nad ktorym pracuje - Na iMacu mam okolo 30-40% wiecej FPSow niz na tym wyzej wymienionym PC)

Dla mnie jedynym powazniejszym minusem jest fakt, ze nie pogramy sobie w gry, bo niewiele ich na Macu wychodzi...

Podobnie z Iphonem - za 1,6-2k zl dostajesz wysokiej klasy telefon + ipoda. nowe HTC, ktore nie moga sie nawet umywac do Iphona, kosztuja powyzej 2k zl

@Lordrigar - przejebana gierka to byla, ktora na amige rowniez wyszla Tytul juz Dana wyzej napisal

Dzieki!


@coldzik - ile ja przy tym godzin spedzilem , ech to byly czasy

Hehe Ja tez... wiem, ze to ktoras z kolei gra, nad ktora spedzilem sporo czasu, jednak zeby ktos nie pomyslal, ze kumpli nie mialem i bylem no lifem