Istotne jest to ze WoW ma juz piec lat, a Aion wychodzi w 2009 roku i mozna naprawde wymagac przynajmniej tego co mial WoW, a content do 25lvl w WoW jak na tak prosta i stara gre jest bardzo ciekawy. Producentom Aiona zabrakl pomyslu, a moze poprostu trafili bardzo dobrze w potzreby masowego klienta ?

Grałem w WoWa i w Wara w dniu premiery. Faktycznie WoW robił duże wrażenie na początku ze względu na tą otwartość świata, miasta - stolice, muzykę, etc, jednak lvling na dłuższą metę okazywał się cholernie nudny. War to właśnie taka odwrotność Aiona. Początek mega super nowość, ale na dalszą metę okazywał się cholernie nudny, w gównianej oprawie. Aion z kolei na początku to taki WoW... dopiero w połowie gry ujawnia ona swój pełny potencjał i zajebistość... kto grał wie.

Tymczasem dobranoc.

Ja grajac w wowa sie nie nudzilem na poczatku... dopiero po 60lvl nastal czas nudy. Jezeli w wowie lvling byl nudny, to tu to jest troszke nedza (pierwsze 10lvli to sa q praktycznie, tylko i wylacznie - idz zabij x mobow, a idziemy wzdluz jednej jedynej i slusznej sciezki po bokach ktorej sa owe moby) .. aczkolwiek ja lubie czasem pogrindowac bezsensu.



Nie, nie w buty, to jedna z podstawowych umiejetnosci jaka powinien kazdy posiadac.

Ja nie powiedziałem, że lvling w Aionie jest zajebisty. Uważam, że też jest nudny, ale na pewno ciekawszy niż w WoWie. W Aionie trochę lepiej jest opowiedziana pewna historia, a to głównie dzięki cut-scenkom w questach. W WoWie questy były ciekawe tylko w niektórych lokacjach; bardzo mi się podobały w Darkshore (Ta historia o Stalvanie), w 2 początkowych krainach blood-elfów, w Hellfire Peninsula, a najbardziej w lokacji startowej Death Knightów (Żeby wszystkie questy w WoWie takie były... marzenie.). Reszta to po prostu, idź zabij x mobów, przynieś x towaru itp, itd... standard. Co do tej jednej wytyczonej ścieżki w Aionie, faktycznie, w pierwszej lokacji jest ona lekko odczuwalna, ponieważ pierwsza lokacja jest w pewnym sensie Tutorialem.



Patrz no... ja jednak nie posiadam takiego skila by ocenić grę MMO nie widząc takich aspektów jak PvP, PvE, Crafting

Może najlepiej EoT, bo i tak nie dojdziemy tu do porozumienia.

lukas rozmowa o dfo w dziale o aionie mija sie z celem.
bo w dfo pare sekund po zalogowaniu sie do gry mogles jebac heady.
to, ze im dalej tym gorzej to inna sprawa.
ale wlasnie poczatek sprawial, ze ludzie chcieli grac i poswiecac czas na skillowanie.

jak masz czas zeby sie macac w aionie do 'polowy gry' to tylko pogratulowac szczescia i samozapracia.
z ksiazka tak samo w sumie mozesz robic.

ja jednak troche ksiazek czytam od parunastu lat w zwiazku z czym nie wychodze z zalozenia, ze jak zaczalem to musze skonczyc. czytam dla wlasnej przyjemnosci i relaksu a nie po to, zeby sie umeczyc przez 300 stron dla ostatnich 100.
tak samo z grami.

zax gre dla czasopisma ocenia sie po zapoznaniu z caloscia, ew. wieksza czescia.
gre dla siebie ocenia sie wedlug wlasnych kryteriow, opartych na doswiadczeniu zdobytym w jakims tam czasie.
ja naprawde nie musze zrobic max levelu, zeby stwierdzic, ze ta gra nie bedzie mi odpowiadac.
i nawet jesli znajomi powiedza, ze 'po 40lvl' jest super fun to i tak nie jest mnie to w stanie przekonac ze wzgledu na chujowy i nudny leveling.

myslalem, ze to raczej jasne, iz kazdy z nas OCENIA gry pod wlasnym katem. i kazdy z nas ma prawo do napisania wlasnej opinii, bez wzgledu na to czy gral 5min, czy 1000h.

Mendol, pamiętasz od czego zaczęła się nasza rozmowa? Zacytuję Ci:




Teraz pisząc swój post sam siebie wykluczasz:
- To jest to profesjonalne podejście.

- To nie jest już profesjonalne podejście.

Ta wypowiedź dotyczyła takiego oto postu:


Gdyby chociaż raz zostało tutaj napisane "Dla mnie ta gra jest..." to tego tematu by nie było.



Wszystko fajnie, ale czy każdy to lubi? Nie powiedziałem, że nie... wręcz przeciwnie. Czekam na Mortal Online, ponieważ w DFO cheaterzy imo trochę zepsuli grę.



Czasu nie mam, ale chęci są.




Ocenienie gry w sposób negatywny, a stwierdzenie, że ona mi po prostu nie odpowiada robi wielką różnicę. Jeżeli gra Ci nie odpowiada to w ogóle po co ją oceniać?


Powiedziałem co chciałem powiedzieć. Z mojej strony EoT, bo jak już pisałem, nie dojdziemy do porozumienia. Pozdrawiam

jak zaczniesz rozumiec to co czytasz to dojdziemy...
rzeczy oczywistych sie nie pisze. i dla kazdego na tym forum jest jasne, ze jesli ktos ocenia gre/ksiazke/film to nie musi dodawac 'a moim zdaniem'.
bo wszyscy wiemy, ze to JEGO zdanie.
dla mnie moje podejscie jest profesjonalne bo jestem na tyle madry i zajebisty, ze moge oceniac produkt bez 'zjedzenia' calosci.

zdajesz sobie sprawe, ze w przypadku aiona recenzje moglbyby powstac dopiero rok po wyjsciu gry? bo wczesniej pewnie dosc ciezko bedzie zrobic max level, zwiedzic wszystkie instancje, zebrac wszystkie itemki itd. itp.

i gdybys byl tak mily i wyjasnil mi o co ci chodzi z 'profesjonalnym' podejsciem? bo jak rozumiem, w odniesieniu do kulinariow, jak jesz pizze i jest chusteczkowa to i tak ja zjesz do konca zeby potem profesjonalnie wyrazic swoja opinie znajomym?
prosze cie...

po co oceniac? czyli wedlug ciebie powinny tu pisac tylko osoby, ktore sie zachwycaja aionem? litosci kurwa.

wykluczam? nie, bo to bylo jasne od samego poczatku, niestety nie dla ciebie... bo moja opinia nie byla recenzja pisana do gazety...

Do tej części twojego postu się nie wypowiadam, bo jak już pisałem nie dojdziemy do porozumienia.



Może inaczej, też odniesienie do kulinariów, bo twój przykład jest trochę nie teges. Gdyby Pizza była np z: z ananasem to ten kto lubi owy owoc to ją zje, ten kto nie lubi to nie zje. Wiec jeżeli nie lubisz takiej kompozycji (W odniesieniu do gry Aiona, np: cukierkowej grafiki), najlepiej jej nie jedz (Więc i nie oceniaj), co prawda możesz ja spróbować, ale przy ocenianiu uwzględnij to, że nie lubisz ananasów

Pozdrawiam.

czemu jest nie teges? nie przepadam za pizza z pieczarkami ale jesli jest dobra jako calosc to mi nie przeszkadzaja.
w aionie grafika tez by mi nie przeszkadzala, gdyby reszta gry byla znosna.
i nie rozumiem twojego oslego uporu, ktory zakazuje nam oceniac gre, w ktora probowalismy grac. mi nie przeszkadza, ze tobie sie podoba i grasz.
nie wiem wiec czemu tobie przeszkadza fakt, ze ja pogralem i ocenilem ja negatywnie.
nadal nie wyjasniles o co chodzi ci z profesjonalnym podejsciem... bo chyba troche cie ponioslo.

anyway konczac.
kazdy z nas ma wlasne kryteria wedlug, ktorych ocenia produkt. i dla kazdego z nas jego system jest dobry. czasami mozemy zmodyfikowac zalozenia jesli ktos nam wykaze blad w sztuce.
jesli chodzi o ksiazki, gry, jedzenie - jestem je w stanie ocenic po malym 'kawalku' bo sa to rzeczy, z ktorymi mam do czynienia na codzien i jakies tam doswiadczenie posiadam, poza tym jestem swiadom tego co mi sie podoba a co nie.
ty pewnie jak dorosniesz tez kiedys dojdziesz do tego etapu

Ja mysle ze takich Łukaszkow w Aion bedzie wiecej, beda stali murem i walczyli o dobre imie gry, to nie jest fanbojowanie bo od tego jest Mendol lub ja i sporo piszacych na tym forum.
Wystarczy czytajac zrozumiec co ma do przekazania autor postu i wszystko staje sie proste, ja jakos rozumie co pisze Mendol.
Nie potrafie zrozumiec tych co bronia i udowadniaja ze Aion ma zarabisty content, to jest strasznie prosta i okrojona gra jak na 2009 rok.
Ta gra jak i inne potrzebuje rozbudowywania, zapewne to bedzie robione, jednak aktualnie poczatek w tej grze to bida straszna nawet jak na levelowke.
W porownaniu do AoC, WAR, LotRO gra wymieka i nie interesuje mnie czy po odwaleniu miliona questow bedzie super zajebiscie bo do tego mozna sie zmusic jesli ktos chce, dyskusja dotyczy czegos innego.

Po pierwsze zważ na swe słowa. bo nie jestem twoim kolegą. Po drugie widać jak zajebiście czytasz, ze zrozumieniem. Nawet nie wiesz o co chodzi w całym tym topiku. Ani razu nie próbowałem tutaj udowadniać, że Aion jest zajebisty, Ty to tak odebrałeś. Jak znajdziesz jakąś moją wypowiedź, w której wychwalałem Aiona czy coś w tym stylu, to wklej tutaj. Przeczytaj sobie cały ten topik jeszcze kilka razy... może zrozumiesz o co mi chodziło. Po trzecie po co się wpieprzasz do rozmowy i dalej tą ciągniesz?



Niestety chyba Ty również nie zrozumiesz o co mi chodziło od początku topiku. EoT


Kassei jako, że mój post jest pierwszy w tym temacie, więc jestem jakby jego założycielem. Mogę się domagać jego zamknięcia?

nie, nie mozesz.
to, ze ty nie potrafisz dyskutowac nie znaczy, ze reszta ma byc ukarana.

i niestety ja zrozumialem twoje zasciankowe podejscie.
co wiecej szanuje je i nic mi do tego. problem w tym, ze ty bardzo chcialbys nam narzucic swoj punkt widzenia jako jedyny sluszny.

Uważam, że w tym topiku i tak nie masz już o czym rozmawiać. Ty powiedziałeś co chciałeś, ja również i ok. Ja swoich racji nie zmienię, Ty swoich również. EoT? W tym topiku możemy już chyba tylko na siebie flame'ować a po co to?

@Lukas
który to juz raz z kolei twój EoT?

Łukaszek napalil sie na Aion i przez mysl mu nie przechodzi ze ktos zlewa ta gre po pierwszych wrazeniach z bety.

a ja uwazam, ze zawsze mozna rozmawiac. pewnie, tez zaraz powiesz, ze to nieprofesjonalne podejscie...

No jak bym miał w grze zajebistego napakowanego blondyna o wdzięcznym nicku Mineta czy jakoś tak, to też bym bronił. Niestety szczęście nie uśmiechnęło się do mnie. :(



I doda jeszcze, że EoT.

I o tym właśnie mówiłem. Kurna polaczku... jesteś na tyle ograniczony, że nie rozumiesz słowa EOT? Czy naprawdę musisz mi kurwa psuć humor na wieczór? Z Mendolem przynajmniej można normalnie porozmawiać. Spieprzaj tam skąd przyszedłeś trolu.

+









=



Edit: aha i zdecydowanie EoT już od teraz.

gratz embe