Oj Ashton, teraz to Ty z siebie idiota zrobiles... Leo jest idiot proof, jednak wywodzi sie rowniez z bsd i jezeli chcesz to namieszasz tak bardzo, ze kernel wpadnie w taki panic, ze Ci jablko spierdoli do sasiada.

a co ma wspolnego nauka z byciem idiota?

mac'i robily na mnie wrazenie parenascie lat temu, kiedy dostawalismy pelny oryginalny produkt w jednej ladnej skrzynce.
teraz na minimac'ach instaluja xp i ma byc fajnie ;/

No duzo ludzi twierdzi, ze Maci skonczyly sie, gdy zaczeli dawac procki intela. Ale mi osobiscie to nie przeszkadza. Po prostu zrobilo sie to bardziej uniwersalne, a co za tym idzie mozna zainstalowac XP na macu i niestety odwrotnie, czyli Leo na PC (co juz jest mniej legalne)

no wlasnie, procek intela a cena nadal dosc wysoka na 'zwyklego' w tej chwili pc.

Nie jest to do konca prawda. Mac OS X, bedzie dziala na zwyklym blaszau tak samo dobrze jak na firmowym sprzecie Apple. Wynika to z architektury systemu.
Jakies 90% problemow w Windows to (pomijajac gownane podstawy), gownianie napisane sterowniki, z ktorymi system nie potrafi sobie poradzic (w czym, nie ma nic dziwnego, skoro kazdy sterownik jest odpalany na poziomie 0 (przestrzen adresowa jądra)) i kazdy taki sterownik kiedy sie wywali, moze spowodowac.. zaczynajac od nic, a konczac na wyciku pamieci i kompletnym crashu systemu.
Zeby nie było, Linux cierpi z tego samego powodu, co poniekad wynika z mololitycznej architektury. Ale tam obsluga wyjatkow w modulach jadra, jest jednak lepiej zrealizowana.

W MacOS X ten problem nie istnieje (a raczej jest zmarginalizowany), bo jądro niekomunikuje sie ze sterownikami sprzetu bezposrednio, tylko sa one odpalane, w innej przestrzeni adresowej. Rozwiazanie ma oczywiscie swoje wady, przelaczanie kontekstu, kiedy sterownik chce cos przekazac jadru, zajmuje sporo cyklow procesora. Ale zapewnia wieksza stabilnosc.

Rozwiazaniem tego problemu jest SIP, Managed Code, i GC. Ale taki system to najwczesniej w 2015 roku zobaczymy.


Jak schowali ? Sciagasz zrodla, konfigurujesz, kompilujesz i zmieniasz w boot, ktore jadro bedzie startowac (sorry za ogolniki, ale juz dawno tego nie robilem ;p).


Marketingu i urzad antymonopolwy ciagle patrzacy na MS, to jedyny powod dla ktorego Apple jeszcze nie zdycha ;p.


W tym rzecz, to system ma dba o bezpieczenstwo nie uzytkonik. System ma zapobiegac, albo chociaz minimalizowac, starty wynikajace z tego ze ktos klikna na ClickMe.exe.
To co w Unixach, jest zrobione jak nalzaezy (, prawda wykonywalnosci plikow, konta uzytkownikow, uprawnienia), w Windows, jest albo zrobione gownanie, albo mamy podrecznikowy przyklad overengienering

cena jest wysoka na nasze realia... w USA to juz nie wychodzi tak zle

A co do tego czy by zdychal czy nie... Raczej watpliwe... przez ostatnie 2 lata ich udzial na rynku zwiekszyl sie z 7 do 10%. W polsce to okolo 0.5%

Zakładając, że hardware będzie taki sam jak w standardowym Macu

Nie do konca ;p. Ale nawet jesli, to w Macah, jest instalowany praktycznie tylko sprzet Intela. Czyli jak ktos, kupi mbo ,an chipsecie Intela + reszta stuffy, to w zasadzie ma juz maca, bez jablka na obudowie..


o oczywiste. Dzieki temu urzad antymonopolowy w USA, ma mniej argumentow, zeby sie MS do dupy przyczepic.

heh, ale sprzet to nie wszystko przeciez za co sie placi w Macu :/

Ja nie mowie o sprzecie. Ja mowie o systemie. Taki "sprzet" to ja sobie 3x taniej zloze...

Nie jest tak pięknie. Kumpel próbował postawić Hackintosha i miał problemy z grafiką (teraz w zasadzie standardem są GF9400/9600). Nie wiem jak mu poszło z Airportem bo chyba poległ na szukaniu rozwiązania problemu ze swoją grafiką więc mimo wszystko dobrze jest złożyć konfa jak najbardziej zbliżonego do bebechów siedzących w Maczkach.

Zrobilem male obliczenia porownujac sam sprzet..
Wzialem pod uwage najtansza wersje maca 24" (aktualna)
Ceny bralem z proline.pl (jednak podam calosciowa cene bo dodawalem w kalkulatorze i nie zapisywalem tego pojedynczo)
- Wyszlo mi, ze bez obudowy zaplacimy za taki sam sprzet (rozniacy sie np. dyskiem twardym, bo nie wiem jakiej firmy jest wsadzony teraz w macach)
troszke mniej niz 4000zl (cena z monitorem)
Cena monitora jaka przyjalem to 1,5k zl...
Nie bralem pod uwage zrobienia takiego totalnie wyciszonego PC. Bo koszty by sie zwiekszyly.

Za tego maca zaplacimy jakies 6400zl brutto, czyli niecale 2,5k zl wiecej. Biorac pod uwage obudowe i wyciszenie to pewnie ta roznica by zmalala spokojnie do 2k zl.
Czy jest warto czy nie, to juz indywidualna sprawa. Moim zdaniem jest, wielu osob bedzie, ze nie

jasne ze nie, bo po chuj komu topowy rig, do czegos innego, niz do grania. a maci do grania nie sa i tu sie chyba kazdy ze mna zgodzi

W gry blizza mozna grac Czy trzeba cos wiecej?

Trzeba.

nie.

mozna bezproblemowo

D2, W3, WoW - te napewno, oprocz tego SC2 i D3 bedzie rowniez na Macach

dla wiekszosci z nas swiat gier nie ogranicza sie do produkcji blizzarda.
ale czego wymagac od vercina.


hm czy kiedys nie bylo mozliwosci uruchamiania gier z pc na macu?
tzn. kiedys mam na mysli jakies 15 lat temu

tego to juz nie wiem, bo 15 lat temu to ja w amidze siedzialem i nie wiedzialem, ze cos takiego jak Apple istnieje

ALe to chyba nie problem na macu zainstalować sobie jako drugi system windows?
Mendol dobrze wiem ze kochasz blizzarda i po kryjomu grasz w wowa