Enhu napisał(a):
przykro jest mi niszczyć twój światopogląd, ale jesteś w błędzie. Chłop wychodząc z domu mówi, że idzie na pole, natomiast szlachcic wychodząc z domu na teren dookoła niego mówi, że idzie na dwór.
tobie się to popieprzyło w dosyć ciekawym miejscu, bo szlachcic idzie albo na dwór (na zewnątrz) albo na salony (wewnątrz)
"Dwór – szlachecki, wiejski dom mieszkalny. Forma wykształcona w architekturze polskiej okresu renesansu, przetrwała do XX wieku."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dw%C3%B3rtak wiec spoko Enhu mozesz wpasc na moj dwor posprzatac
a pozniej stajnie oporzadzic
Enhu napisał(a):
a tak btw. to ciekaw jestem jak byś chciał zrobić ankietę za Zygmunta I Starego i Zygmunta II Augusta, biorąc pod uwagę fakt że wtedy szlachta dopiero zaczęła dochodzić do realnej władzy, a polski chłop pańszczyźniany nie był w stanie postawić nawet krzyżyka bo nie umiał w ręce pióra trzymać a co dopiero odczytać o co w ankiecie chodzi, pewnie zdziwił byś się ale szlachta by wygrała bo chłop głosował zawsze tak jak pan kazał. A co do twojego matematycznego wywodu to ROTFL
d(^-^),
a ty tak wszystko doslownie
jakbym porownal do czarnuchow na polu bawelny i ich wlasciciel to tez bys sie spieral z tym ze czarnuch robil to co pan mu kazal? cechujesz sie brakiem wyobrazni widze
a dziwi mnie tez ze nie czepiles sie tego - ze byly to czasy ze wszyscy raczej w dupie mieli ankiety
co do matematycznego wywodu to taki fakt - ja pole widze jako pewna przestrzen
bo z rola mialem zero stycznosci
Ty zapewne latem pomagales rodzinie w wykopkach
- wiec rozumiem negatywny wydzwiek tego slowa dla Ciebie